Mam następujący problem, stara instalacja grawitacyjna, ostatnio zmodyfikowana, tj. dorobiłem sobie sterownik domontowałem dmuchawę a hydraulik domontował mi przy wylocie pieca zawór różnicowy i równolegle pompkę. Z CO jest wszystko ok ale mam problem z wodą w bojlerze, a mianowicie jest on zamontowany w łazience piętro nad piecem i włączony w rury od CO, i do tego bojlera jest podłączony jeszcze stary piec kaflowy, w którym w okresie letnim rozpalamy i grzejemy na ciepłą wodę. Problem polega na tym iż np w okresie jesiennym palimy w obydwóch piecach, piec kaflowy rozgrzewa wodę powiedzmy do 70 stopni a piec CO jest ustawiony na 50 i automatycznie wychładza wodę. Więc zakręcam zawór na rurze od CO przed bojlerem i grzeję wodę tylko z pieca kaflowego. Więc czym zastąpić najlepiej ten zawór kulowy, najprościej bez dużych przeróbek, jakimś elektrozaworem czy pompką, lub jakimś termostatem, dodam że sterownik mogę przerobić na każdy sposób. Myślałem o takim rozwiązaniu daję zamiast zaworu elektrozawór i na bojler kładę czujnik temperatury, podłączam to pod sterownik, on porównuje temperatury na piecu i bojlerze i gdy piec ma wyższą sterownik otwiera elektrozawór. Ale czy takie rozwiązanie będzie dobre i czy taki elektrozawór gdzieś dostanę w okolicy w żadnym sklepie nie mają. Proszę o pomoc.