Mam również 13,5 kw i chciałbym zwiększyć komorę zasypową. Po ostatnich mrozach (temp. min. -18 na Kaszubach) zasyp (ok 18 kg) wystarcza na 11-12 godzin.
Wiem, że każda przeróbka czy udoskonalenie pociąga za sobą wiele niespodzianek, których się nawet nie domyślamy, dlatego proszę o wskazówki na co zwrócić uwagę aby modernizacja się powiodła.
Po 3 miesiącach z Dakonem Dor stwierdzam, że jedną z najważniejszych rzeczy jest czystość wymiennika. Prochu nie odkryłem, ale przekonałem się o tym mając do dyspozycji 13,5 kw na 120 m dom (kto ma znacznie przewymiarowaną moc kotła (oczywiście bez żadnej przeróbki) może tego nie zauważyć). Przy nieczyszczonym wymienniku ok. 2 tygodni nie mogłem 2 grudnia uzyskać na kotle 70 stopni przy 200 stopniach na czopuchu. Po wyczyszczeniu już bez problemów 80 stopni, a na czopuchu 100-150 st.
Dlatego pomyślałem, że można by zrobić coś w rodzaju wycioru w 2 i 3 ciągu wymiennika (ramka z cieńką szczotką umiejsccowiona na dnie komory ciągu zespolona z prętem przechodzącym przez klapę górną ). Dzięki wyciorowi możnaby w każdej chwili w mig wyczyścić ciągi pociągając koniec uchwyt wycioru w górę i w dół bez otwierania górnej klapy. Problemem staje się ekonomizer, który niektórzy urzytkownicy stosują, ale zysk z częstego czyszczenia mógłby być większy od ekonomizera. Po dłuższym czasie trzeba by oczywiście otworzyć klapę i usunąć osady.
Co o tym sądzicie ?