Założyłem nowy temat, ponieważ nie znalazłem odpowiedzi na mój problem w już istniejących postach. Mam domek 120m2 (na parterze ogrzewanie podłogowe we wszystkich pomieszczeniach bez grzejników) i piętro grzejniki. Pale piecem MiniBio KOSTRZEWY o mocy 10KW na pellet. Ten piec wymaga aby min temp. powrotu wynosiła min. 45*C. Mam problem, ponieważ obecnie nie mogę takiej temperatury osiągnąć ponieważ instalator wpiął powrót z podłogówki bezpośrednio w powrót kotła (omijając zawór 4D0 i to sprawia że nie mogę osiągnąć właściwej temperatury powrotu. Zawór 4D jest w instalacji ale mam wrażenie że jest zamontowany w złym, miejscu, ponieważ obsługuje on tylko rozdzielacz od grzejników. Mogę na nim regulować temperaturę powrotu ale później ten czynnik jest ochładzany przez powrót z podłogówki. Jakoś to działa w sytuacji kiedy działają grzejniki i podłogówka w tym samym momencie. Chce aby pompa podłogówki działała osobno ( tzn np w dzień) a grzejniki w nocy). Wszystko będzie ok jak będą działać tylko grzejniki ale jak będzie działać tylko podłogówka to powrót będzie mial około 25-30stopni. Mam w tej sytuacji kilka pytań:
- czy zawór 4D jest zamontowany we właściwym miejscu? Czy nie temperaturę być najpierw i dopiero po nim instalacja powinna się rozgałęziać na zasilenie podłogówki (która i tak ma swój zawór mieszający) i równolegle na zasilenie grzejników?
- w jaki sposób podnieść temperaturę powrotu z podłogówki
Proszę pomóżcie bo to jest pierwszy sezon grzewczy i chciałbym aby to w końcu działało. Mój instalator twierdzi, że wszystko jest OK ale piec dostaje zbyt zimna wodę i wtedy się poci - na płytki w kotłowni wylewa mi się z niego kondnsat (smoła).
Pozdrawiam i liczę na waszą pomoc.