Witam,
Od dwóch miesięcy jestem szczęśliwym (?) posiadaczem Hef Eko Mat 19kW, a od trzech tygodni walcze z ustawieniami (około 3 tyg. temu uruchomiłem kocioł i CO na dobre). O ile ustawienia na piecu są wg mnie do przyjęcia (piec "ładnie" się nagrzewa, szybko osiąga zadaną temperaturę, spieków mało, choć ze spalaniem mogłoby być lepiej, ale to nowy dom, jeszcze nie jest ocieplony), o tyle poległem na sterowniku pogodówki. Jest to sterownik Frisko MR65-MC, steruje pompaki CO i CWU (cyrkulację mam niezależną od sterownika) oraz siłownikiem zaworu mieszającego. Temp. komfortową ustawiłem na 21 stopni, a eko na 18/19 stopni (testowałem obie, w chwili obecnej jest 19 stopni). I choćbym pękł temperatura w domu nie osiągnęła 21 stopni (18 jak najbardziej, 19 prawie). Celowo nie piszę o ustawionej krzywej, bo "przerobiłem cały zakres dla instalacji z grzejnikami (czyli wg producenta od 8 - 15). Ustawienia pozostałe: tryb tygodniowy: komf. od 7-11 i od 16-22 (w pozostałych godzinach eko). Jedynym efektem testów z krzywimi było wyłączanie się awaryjne pieca (zabezpieczenie STB przeciwko przegrzaniu zadziałało 3-krotnie). Dwa tygodnie już siedzę w tej kotłowni i za nic nie jestem w stanie osiągnąć zadowalającego efektu. Nie mam już pomysłu, co może być nie tak, dlaczego piec nie nagrzewa domu do zadanej temperatury. Aktualnie na piecu jest ustawione 65 stopni (testowałem z wyższą temp. ale wtedy pojawiły się problemy z przegrzaniem pieca; zresztą przy 65 też mi się wyłączył w nocy). Czujnik zewnętrzny pokazuje temp. 13 stopni (dzisiaj). Podejrzewam, że problemem mogą być ustawienia dla krzywych, które przy pewnych temp. zewnętrznych "każą" zaworowi mieszającemu chłodzić wodę do zasilania CO). Jeśli ktoś jest mi w stanie pomóc, lub choć rzucić trochę światła, nakierować, będę wdzięczny. Pozdrawiam
P.S. Oczywiście, jeśli będzie potrzeba dodatkowych informacji, postaram się je dostarczyć.