Jame5

Firma Regulus dostarczyła mi 3 już zawór. Okazało się, że schemat w instrukcji nie jest poprawny. Zastosuję zmiany i zobaczymy co dalej.

Mam problem z zaworem Regulus JBV 1, który jest założony w wężownicy schładzającej WZS-2. Otóż jest to już drugi taki zawór (pierwszy wyminili mi na reklamacji) z takimi samymi objawami. Otóż na potrzeby konserwacji trzeba co jakiś czas "przepuścić" wodę przez wężownicę - po takim zabiegu drugi już zawór się nie zamyka. Cały czas przepływa woda przez wężownicę niezależnie od temperatury na kotle. Co to może być za przyczyna? Aż taki zbieg okoliczności, że dwa pod rząd się uszkodziły?

Proszę. W załączniku zdjęcie jak było i jak jest teraz. Rury fi 28 zmienione na fi 35. Wyrzucone kolana - jest tylko jedno 45 stopni. Jest widoczna poprawa! Przynajmniej obserwując od wczoraj. Jest nadal duża różnica temperatur, ale piec łapie temperaturę ochronną (55 stopni) - w załączniku zdjęcie wyświetlacza sprzed 15 minut.

Vlad24: Nie mam podłogówki i nigdzie nie pisałem, że mam! Może chodzi Ci o pogodówkę? :) JONAIK: Tak jak napisał vernal, pompa nie dławi dopóki działa :) Wydaje mi się, że zastosowanie obejścia ma sens, w razie czego pójdzie grawitacyjnie i odbierze chociaż trochę ciepła - tymbardziej, że to układ zamknięty.

No tak, takie rozwiązanie też biorę pod uwagę. Wczoraj zmieniłem średnice rur na obiegu kotłowym na 35-tki. Zlikwidowałem też kolana na powrocie - jest tylko jedno 45stopni. Jeżeli to nic nie da, to pewnie wtedy wstawię pompę kotłową. Tylko wydaje mi się, że lepiej wstawić ją z obejściem (w załączniku propozycja).

Witam, w instalacji mam założony siłownik Womix MP 06 i zawór 4D Womix MIX 5/4". Pracuje to od niedawna z kotłem Klimosz Lind Duo 15kW. Od tego czasu mam problem z uzyskaniem odpowiedniej temperatury powrotu. I myślę nad modernizacją obiegu kotłowego na większe przekroje - co w mojej opini przyniesie oczekiwany rezultat. Obecnie na obiegu kotłowym mam rury 28-ki. I plan wstępny jest taki, aby zmienić rury na 35-tki i zawór na 6/4" (DN40). I problem jest taki, że gdy zmienię zawór, to musiałbym także zmienić siłownik na MP 10, ponieważ MP 06(ten który mam), wg producenta jest przeznaczony do zaworu mak. 5/4" - czyli taki jaki mam. Wymyśliłem, że może założe inny zawór (np. ESBE - 6/4") i dokupię do siłownika Womix MP 06 tylko adapter, który mi to umożliwi. Ponieważ wyczytałem, że ESBE stosuje do wszystkich swoich zaworów siłowniki o momencie 6Nm. Tylko teraz nie mogę znaleźć nic na temat tych adapterów. Znalazłem tylko na stronie Womixa symbole i numery katalogowe. Czy ktoś wie coś więcej? Czy to rozwiązanie zadziała? No i gdzie takie adaptery można kupić? Ze strony Womix'a: - Adapter A 064 dla mieszaczy ESBE, Danfoss 401064 - Adapter A 065 dla mieszaczy ESBE, Danfoss VRG, VRB 401065

Zmieniłem paliwo (Carbo Stal - zielone). Jest o niebo lepiej, ale wydaje mi się, że za dużo spala. Przy temperaturach o okolicach 0 stopni, nawet lekko na plus pali ok 25 kg na dobę. Czy to nie za dużo jak na taką pogodę i 15kW? Aż się boję pomyśleć co będzie, gdy na dworze przyjdzie -15 stopni...

Owszem, UPS to jest jakieś rozwiązanie, ale wg mnie trochę pozorne. Elektronika "lubi" się psuć. A co jak np sterownik mi się w "środku" pospawa? :) Mam wężownicę schładzającą i powiem szczerze, że na początku jak był błąd w instalacji i rozpaliliśmy to zadziałała, sprawnie wychładzając układ. Ale myślę, że obejście pompowe ma sens na tym obiegu kotłowym, zawsze grawitacyjnie odbierze trochę ciepła - w końcu na dzień dzisiejszy tak to działa.

Nie masz obejścia pompy kotłowej? Moim zdaniem na tak krótkim obiegu powinno być. Jak się uszkodzi, albo będzie przerwa w dostawie prądu, to co? Dlatego jak się zdecyduję, to jakieś obejście trzeba zrobić, tylko się właśnie zastanawiałem, czy różnicówka zadziała "w dół".

Witam! Od niedawna jestem posiadaczem kotła z podajnikiem. Palę ledwie kilka dni. W nas w okolicy jest kilka składów, kupiłem po 2 worki od każdego, ale węgiel ten pozostawia wiele do życzenia (straszne spieki, duże spalanie). Cena w okolicach 810-870 zł/tona. I zastanawiam się, gdzie w okolicy jest jakiś pewny, certyfikowany ekogroszek. Mam auto dostawcze, więc w workach mógłbym sobie przetransportować do domu. Natrafiłem na Polmark. Obecnie mają na składzie Ekoret, możecie coś o tym powiedzieć? Cena workowanego ekogroszku Ekoret: - bez akcyzy 960 zł/tona - z akcyzą 998 zł/tona - z akcyzą 28 zł/worek 25 kg - zakupy hurtowe (min 24 tony) - cena na zapytanie

To dziwne podejście, zawór ma się ustawić tak, aby na c.o. była odpowiednia temperatura. Mam ledwie kilkudniowe doświadczenie, pewnie powiem coś więcej po sezonie, ale wydaje mi się, że sterownik będzie często ruszał siłownikiem. Jest krzywa grzania po której ma się poruszać w zależności od temperatury zewnętrznej. Np jest na dworze -20 stopni to temperatura c.o. ma być powiedzmy 74 stopnie. Zastanawiałem się na Alphą, ale wydałem już strasznie dużo kase i jakoś poskąpiłem te dodatkowe 400 zł, ale jak coś można kiedyś wymienić, to nie problem. Coś takiego jak w załączniku wymyśliłem. Może być jakby to co jest mnie zadowalało? Istnieje taki zawór różnicowy, aby działał tak jak na schemacie?

Witam, od kilku dni męczę się z ustawieniami Ling Duo 15kW (Economic Premium), z pogodówką (siłownik Womix MP 06). Na ustawieniach: - wentylator: 87, klapa ręcznie odsłonięta na 3,5 tych otworów, które tam są, - podawanie: 5s - przerwa: 40s PID wyłączony. Straaaszne spieki i bardzo duże spalanie.

Problem się chyba rozwiązał. Obniżenie temperatury ochronnej kotła na 35 stopni ustabilizowało pracę siłownika, na razie chodzi bardzo dobrze i precyzyjnie. Więc wydaje mi się, że zastosowanie pompy w układzie kotłowym rozwiąże sprawę całkowicie. Muszę wybierać między zmianą siłownika, zaworu i rur na większe przekroje, a założeniem pompy (która będzie kolejnym pożeraczem prądu). I teraz pytanie, czy jeżeli pompę C.O. mam grundfosa 25/60, to czy pompa kotłowa mogłaby być 25/40 założona na powrocie? Nie zakładałbym wtedy takiego "smoka". Jaka powinna być minimalna temperatura ochrony kotła? Wg ustawień fabrycznych było to 45 stopni.

Ja uważam, że siłownik (jeżeli chodzi), to baardzo przydatna rzecz - szczególnie przy takiej "zimie" jak teraz. I mam takie pytanie, czy masz te pompy identyczne? Czy muszą być takie same, czy C.O. mogę mieć np Grundfosa 25/60, a kotłową 25/40?

Czy mógłbyś naszkicować mniej więcej jak to u Ciebie wygląda? Czy zamontowanie pompy kotłowej na powrocie rozwiązałoby moje problemy?