Dzięki śliczne za podpowiedź ale niestety po przyjrzeniu się dmuchawie śmiem twierdzić, że gdzieś mi wcięło jedną nakrętkę i po prostu klapa się nie zamykała co było przyczyną zbyt wysokiej temperatury na piecu, ale już sobie z tym poradziłam nakręciłam jakąś znalezioną śrubkę i wszystko wygląda na to, że już powinno być dobrze. Poza tym codziennie próbowałam innego ustawienia sterownika i w kocu znalazłam optymalne ustawienia. Po tym wszystkim stwierdzam, że jeśli ktoś chce żeby mu się dobrze paliło musi poświęcić trochę czasu i energii na poznanie pieca :-) I jeszcze jedno pytanko czy mogę palić samym groszkiem, czy lepiej mieszać z miałem. Co będzie bardziej wydajne???