Skocz do zawartości

anulkatomus

Nowy Forumowicz
  • Postów

    1
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Osiągnięcia anulkatomus

Nowicjusz

Nowicjusz (1/14)

  • Pierwszy post
  • Tydzień pierwszy zaliczony
  • Miesiąc później
  • Od roku na pokładzie

Najnowsze odznaki

-2

Reputacja

  1. Totalne tu piszecie bzdury. Pompa ciepła???? pomówcie z kimś kto już zainwestował i ją używa i zapytajcie czy jest zadowolony? Co do pytania to odpowiem na swoim przykładzie (a nie jestem żadnym ekspertem). Posiadam dom z lat 80-ych, który przerabialiśmy na nowe standardy. Mamy dwa poziomy o łącznej powierzchni użytkowej ok 160m (nie liczę piwnicy i klatki schodowej) Ściany to żużlowe pustaki, które dociepliliśmy styropianem 10cm ogrzewanie stare tj. schowane 3/4 rury i wyrzucone już żeliwne grzejniki i redukcja na konwektory. Wyrzuciłem piec na węgiel, "wykasowałem kotłownie" i powiesiłem piec CO na gaz dwu-funkcyjny z zamknięto komorą spalania. Dodam (bo to ważne), że mamy bardzo przeszklone wnętrze a dolny poziom czyli ok. 120m cały praktycznie otwarty bez drzwi jedynie łazienka, ubikacja i sypialka mają odrębne zamykane wejście, więc powietrze śmiga po całym mieszkaniu aż miło. Oczywiście okna wstawiliśmy nowiutkie 4lata temu. Poddasze użytkowe i tu największy mam problem bo są w dachu okna, wymagające wymiany więc tu straty mam olbrzymie, co więcej nie było możliwości dać grubej izolacji w dach więc mam tylko 7cm wełnę - to poza wszystkimi dziś normami. Wentylacja grawitacyjna, ale tu nie przykładałem wagi bo otwarta przestrzeń sprzyja jej funkcjonowaniu. I teraz jakie mam koszty: za cały rok wszystkie rachunki za gaz to kwota 4220zł (w tym mamy CO, ciepłą wodę i gotowanie) rodzina 4-osobowa. Je....em wcześniej z taczkami węgla i nigdy nie chcę do tego wrócić, choć nie wiem ile płaciłbym za węgiel po remoncie domu, przy którym zaadoptowaliśmy go na gaz. Zastanawiamy się teraz nad kondensatem bo może i tu byśmy coś przyoszczędzili, choć jeszcze pewności nie mam. Co ważne dwa lata ustawiałem piec spisując co miesiąc stan licznika przy różnych nastawach pieca, na szczęście mam palnik z płynną regulacją i to uważam za najważniejsze kryterium wyboru pieca gazowego. Wszystko inne niby żeliwo na wieki to szmelc - to jest jak skrzynia z jednym biegiem w samochodzie. Na piecu mam ok 63% jego całej mocy, sterowany dodatkową "pogodynką". Jeżeli chodzi o temp. to w dzień mamy ok 20st a w nocy pozwalamy zejść do 18,5 choć nie wiem czy faktycznie się oziębia bo jak wstajemy mamy już ciepło. Na poddaszu bywa czasem zimniej przy dużych mrozach ale przypominam o zgniłych oknach i cienkiej warstwie wełny, myślę że po wymianie okien nie odczuje dyskomfortu. Te nastawy to wynik moich analiz, pracy w śledzeniu mojego pieca i każdemu radze samemu dopasować kocioł do własnych potrzeb. Myślę, że nasz wynik jest całkiem niezły, tym bardziej, że nie mieliśmy możliwości budowania go od podstaw w/g dzisiejszych standardów, a remont - mimo iż drogi to nie to samo co budowa nowego.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.