faktycznie nasz domek jest piętrowy. Na 1 piętrze przekroje rur są spore, jest też tam największy grzejnik w całej instalacji, a nie dogrzewały się właśnie grzejniki na parterze.
Czyli inwestowanie w pompę nie zmieni za wiele? Nie mieliśmy dotąd zaworu 3 lub 4 drożnego. W instrukcji nowego kotła jest wymóg założenia takiego zaworu (czy można polecić jakiś o optymalnych paramtrach do ceny - rozpiętość cenowa od 200 PLN do ponad 1 tys PLN).
Czy radziłbyś najpierw założyć sam zawór, nie instalować pomp i zobaczyć jak to będzie chodzić na samej grawitacji?
Całą instalacje myślę, że będę modernizował dopiero za 4-5 lat i tak sobie planowałem, że nawet jak teraz pompy wrzucę trochę na wyrost, to się przydadzą przy nowej instalacji w przyszłości. Trochę mnie zmartwiło to, że mogą nie pomóc rozbujać wodę w obiegu a wręcz przeciwnie zaszkodzić.
Nie rozumiem, co to jest kryzowanie, możesz przybliżyć na czym to polega?
Instalator przyjedzie za 2 godz., więc jeśli masz chwilę czasu, to proszę o podpowiedź przed jego wizytą, będę miał większą wiedzę do dyskusji.
wielkie dzięki! :)