Witam,
Dużo czytałem na ten temat, jednak nie udało mi się znaleźć rozwiązania dla mojego problemu. Problem przedstawia się następująco:
Mieszkam w starej kamienicy (jest to moje pierwsze mieszkanie i jestem totalnie zielony w niektórych sprawach), tydzień temu dostałem z administracji pismo dotyczące przeglądu kominiarskiego, który odbył się w kwietniu tego roku w moim mieszkaniu. Pismo mówi o braku wkładu kominowego kwasoodpornego oraz wentylacji nawiewnej. Żona, która była przy przeglądzie wykonywanym przez kominiarza powiedziała mi, że nie stwierdzono żadnych uwag, natomiast po 4 miesiącach od przeglądu otrzymuje pismo (wraz z protokołem kominiarskim nie podpisanym z mojej strony, widnieje na nim jedynie podpis kominiarza), iż jednak brakuje paru rzeczy. Kupując mieszkanie, poprzedni właściciel powiedział mi że piec (dwufunkcyjny) ma już parę lat więc nie jest taki nowy i teraz moje pytanie, czemu dopiero teraz kominiarz stwierdził brak wkładu i wentylacji nawiewnej. Czy ten przepis wszedł jakoś niedawno? Czy powinienem się domagać od administracji lub poprzedniego właściciela protokołu odbioru montażu instalacji gazowej w moim mieszkaniu? Wydaje mi się, że skoro instalacja została odebrana przez kominiarza niezgodnie z obowiązującym prawem, nie powinienem ponosić kosztu.
Bardzo proszę o pomoc w tej sprawie, jak również o wyrozumiałość w stosunku do mojej osoby, gdyż jak wspomniałem jestem kompletnie zielony w tych sprawach.
Pozdrawiam