Witam wszystkich i zwracam się z gorącą prośbą o pomoc.
Po bliskim uderzeniu pioruna w sieci poszło przepięcie i piec umarł.Wymontowałem płytkę sterowania kotła i nie widać uszkodzeń, ale brak zasilania na elementach.Trafo o.k.. dalej jestem już "za cienki".
Czy ktoś ma może schemat płytki , reperuje lub wie kto to robi? Czy zwykła wymiana płytki z innego egzemplarza wskrzesi kocioł? A może ktoś ma płytkę sterowania do odstąpienia? Czy ktoś miał już problemy z przepięciem w sieci i awarią kotła?
Z góry dziękuję za każdą pomoc.
Piotr.