Spartaccus

Nasze mieszkanie ma 66 m a wysokie na 2,45. Koszt ogrzewania roczny to 12 x 370 zł i 30 zł za m3 CW . Natomiast ten lokator założył piecokuchnię miał opinię od kominiarza i podłączył do tego grzejniki. A sprawę wygrał na etapie sądu okręgowego. To co ty piszesz to lokator przegra sprawę w sądzie jeśli kotłownia a często tak jest należy również do wspólnoty i odcięcie się od ogrzewania w takim przypadku jest działaniem na szkodę wspólnoty natomiast jak wspomniałem kotłownia która nas ogrzewa stanowi osobny podmiot gospodarczy.

elektryczne ogrzewanie, trochę drogo.

Opinię wyda mistrz kominiarski z tym nie ma problemu, byłem w starostwie w wydziale budowlanym, dali mi wniosek o zgłoszenie prac w tym wniosku jest miejsce na wpisanie zgody wspólnoty i numer uchwały. JA zgody nie uzyskam . Oficjalnie taki wniosek złożę żeby nie było ze poszedłem na skróty. Najśmieszniejsze jest to ze korespondencja do wspólnoty może nie dojść no bo niby wspólnota jest ale jej adres to ul.KRN 7 z tym że 7 to numer bloku a konkretnego biura nie ma. Ktoś się pytał o gaz, w mojej miejscowości gazu nie ma a nawet jak był to bym się nim nie grzał, płaciłem w zeszłym sezonie w zimie FV po 800 zł miesięcznie za ogrzewanie i to skutecznie mnie zachęciło do zmiany obywatelstwa na Eskimoskie :)

Kominiarz wyda dobrą opinię wentylacja jest a będzie jeszcze dodatkowy wlot powietrza w ścianie kuchni pod oknem. ze zgodą będzie kiepsko , bo ludzie myślą ze jak ja się odetnę to oni będą mieli gorzej( niestety nasza przypadłość narodowa) z pieca kuchennego korzysta się tylko w piwnicy w kuchni gdzie ludzie gotują słoiki z przetworami z działek. Byłem dziś w starostwie i powiedzieli ze muszę zgłoszenie zrobić i mieć zgodę wspólnoty i jakiś numer uchwały. Natomiast ja zgłoszenie zrobię ze zgody czy bez zgody wspólnoty i najwyżej spotkają się ze mną w sądzie. Tym bardziej ze jest już precedens w tej sprawie, chociaż prawo polskie precedensów nie uznaje zawsze można się powołać na wyrok sądu drugiej instancji.

Witam, kupiliśmy mieszkanie we wspólnocie gdzie jest ogrzewanie z kotłowni zewnętrznej. Ta kotłownia jest to osobny podmiot gospodarczy nie należący do wspólnoty więc nie jestem jej współwłaścicielem. Ogrzewanie z tego tworu z roku na rok jest coraz droższe. Ostatnia podwyżka z CO wyniosła ok. 43 %. Natomiast CW w chwili obecnej kosztuje niespełna 30 zł m3. Chcemy w Kuchni wstawić sobie tzw. pieco kuchnię i podłączyć do niej bojler na ciepłą wodę. W tym mieszkaniu są kominy i poprzedni właściciel miał w kuchni piec na węgiel więc kominy są przystosowane do spalania paliwa stałego jakim jest węgiel i drzewo. Moje pytanie jest następujące: czy wstawienie takiej piecokuchni wymaga pozwolenia budowlanego skoro tam była westfalka poprzednio. Czy wystarczy zgłoszenie do wspólnoty lub starostwa do wydziału budowlanego. Po jakimś czasie będę chciał podłączyć własne ogrzewanie do tego pieca. Nadmienię ze w tej wspólnocie jeden z mieszkańców odłączył się od CO , zgłosił ze nie będzie korzystał z CO z kotłowni następnie wspolnota z uwagi na to ze wg niej zadłużał się u nich za ogrzewanie podała go do sądu gdzie w sadzie rejonowym sprawę przegrał natomiast sąd okręgowy uchylił wyrok sądu rejonowego, uchylił nakaz zapłaty i w postanowieniu ogólnym kazał się odchrzanić wspólnocie od tego człowieka. Dlaczego o tym pisze bo zaraz się znajdzie ktoś kto będzie chciał udowadniać to ze odcinanie się od ogrzewania z kotłowni jest działaniem na szkodę innych członków wspólnoty. to tak w skrócie , proszę od odpowiedź bo jestem na etapie kupna pieca i rur itp.