Witam,
kupilem mieszkanie w przedwojennej kamienicy. Kilka lat temu zamieniono w niej kociol ogrzewany weglem na gazowy CO, ponoc nowoczesny. W mieszkaniach sa stare, duze grzejniki zeliwne i takaz sama stara instalacja co. Mam zamiar remontowac mieszkanie i po rozmowie ze wspolnota i zarzadca nieruchomosci, wiem ze nie bede mogl odlaczyc sie od wspolnej instalacji zeby zalozyc indywidulana, np z piecem dwufunkcyjnym. Na razie zuzycie ciepla jest rozliczane ryczaltem przez metry kwadratowe mieszkania ale wkrotce w mieszkaniach beda zakladane liczniki ciepla, na kazdym grzejniku
Mam wiec pytanie z tym zwiazane:
czy zostawic grzejniki zeliwne, czy zmieniac je na grzejniki nowoczesne, np konwektorowe. Ktore beda bardziej wydajne przy istniejacej instalacji CO, ekonomiczniejsze przy licznikach ciepla?
Prosze o rzetelna popdowiedz bo nie wiem czy inwestowac w nowe - czy bedzie to tylko zmiana kosmetyczna czy cokolwiek zmieni to w stosunku do oplat.
Podpowiem ze razem z licznikami ciepla budynek bedzie ocieplony i wymienione beda okna w trakcie remontu.
dziekuje
