Skocz do zawartości

wojmariusz

Forumowicz
  • Postów

    27
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez wojmariusz

  1. Sam miałem taki dylemat i wybrałem stalowy.

    Żeliwne po kilkunastu latach tracą swoją sprawność ponieważ nie da się ich dobrze wyczyścić.Na pewno widziałeś ich ożebrowaną budowę i wiesz z jakim koszmarem wiąże się czyszczenie takich zakamarków.

    Poza tym większa ilość ciepła ucieka w komin ponieważ są przystosowane do spalania koksu , co przy stalowym dolniaku nie jest problemem a i górne z wydłużonym obiegiem spalin są bardziej ekonomiczniejsze przy spalaniu drewna i węgla.

    Jeżeli stalowy jest dobrze eksploatowany tj. temperatura na powrocie jest nie mniejsza niż 55 stopni i nie pracuje on w układzie zamkniętym pod ciśnieniem to posłuży dość długo.

     

     

    Viadrus U26

    Ulrich fe17 lub 23 manual

    i stare poczciwe Camino 18kw,

     

    Jeżeli już to taka kolejność :

    Camino

    Viadrus

    Buderus

    Ulrich

    jeżeli nie chcesz mieć problemów z dostępem do części zamiennych.

  2. Wybrałem Zębca KWKD 15kW, czekam na dostawę. Trochę obawiam się dolnego spalania, dla mnie to nowość. Boję się o dymienie podczas podkładania i o uzyskiwanie zbyt wysokich temperatur. Poprzedni blaszak miał ok. 11 kW i musiałem mu zamykać powietrze całkowicie bo grzał za mocno. Teraz za rok dojdzie mi poddasze ok. 60m, dlatego wziąłem 15kW.

    Mam jeszcze pytanie czy zawór 3-4 drogowy jest niezbędny?

     

    Wybór OK , sam zastanawiałem się żeliwiakiem ( duży plus żywotność i odporność na korozję i osadzanie się kamienia kotłowego ) lecz po rozmowach z instalatorami stwierdziłem że gra niewarta świeczki.

    Sprawność kotłów żeliwnych w pierwszych latach jest dobra lecz z biegiem czasu gdy kocioł zarasta (nie da się tego uniknąć ponieważ nie da się go wyczyścić tak jak stalowego )jego wydajność drastycznie spada.

    Nie obawiaj się dolnego spalania i dymienia podczas podkładania - po to wymyślili w tym kociołku klapę krótkiego obiegu .Uzyskiwanie zbyt wysokich temperatur też nie będzie problemem bo kotły z dolnym spalaniem są lepiej sterowalne - pali się część zasypu a nie jak w kotłach z górnym całość.

    Zawór 3/4 drogowy nie jest konieczny w instalacjach z nowymi grzejnikami i miedzianymi rurkami gdyż nie ma w takim układzie zbyt wielkiej różnicy między zasilaniem a powrotem.Ale z własnego doświadczenia bym Ci go polecał. Stare instalacje z grubymi calowymi rurami i żeliwnymi grzejnikami ( gdzie do grzejnika wchodzi z 3 wiadra wody) powodowały bardzo duże różnice temperatur co powodowało pocenie się kotła.

     

    A zapomniałem dodać 15kW przy paleniu drewnem wymaga dość małych kawałków drewna - to jest dużą wadą i utrudnieniem.

    • Zgadzam się 1
  3. Obawiam się że żaden z kotłów żeliwnych o podobnej budowie nie będzie w 100% spełniał twoje wymagania.

    Specyficzna budowa tych kotłów powoduje że czasem zdarza się że dym cofa do kotłowni ( drzwi załadunkowe są zarazem drzwiczkami wyczystnymi .

    Należy nauczyć się by przy otwieraniu i dokładaniu opału uchylić na chwilę drzwiczki i dopiero po chwili otworzyć więcej.

    Sam oglądałem Ulrich Fest , Buderus Logano G211 i powiem tak że niewiele się one różnią budową .

    Ja polecałbym koledze jednak kociołek Camino lub Viadrus a to z tej przyczyny że w razie jakiejkolwiek awarii dostępność części zamiennych jest większa a ich użytkowników z którymi można wymienić doświadczenie też jest dużo.

    • Zgadzam się 1
  4. Defro pasuje mi idealnie-węglarka węgla gdy się rozpali zostaje przysypana prawie 2 weglarkami miału i zapominam że mam piec na 24 godziny- wprawdzie dokupiłem wentylator i sterownik ale praktycznie go nie używam.

    Po przywaleniu węgla miałem piec pracuje na dolnym spalaniu aż do momentu gdy kończy się paliwo.

    piec całymi dniami zostaje bez nadzoru-wystarcza wizyta raz na 24 godziny i ewentualnie korekcja temperatury na miarkowniku-gdyzmieniają się warunki pogodowe.

    Chcę dodać że przy poprzednich piecach miałem ogromne problemy z kominem- defro z małym przekrojem komina radzi sobie znakomicie bez wspomagania jakimiś dmuchawkami.

    wyczystki z obu stron-i znakomita zaleta kotła- KOCIOŁ JEST SUCHY PRZY PALENIU NA NISKICH TEMPERATURACH- 45-50 stopni nie powoduje pocenia

     

    Większych bzdur dawno nie czytałem.

    Przysypywanie węgla miałem - człowieku ty wiesz czym to grozi ????W najlepszym przypadku zadusi ogień a najgorszym wybuchem . Dolniaki nie nadają się do spalania miału , do tego należy używać górniaka i palić od góry. Podając dmuchawą powietrze bo bez tego nie da rady się spalać.

    Wizyta raz na 24 godziny - pozostawiam to bez komentarza :)

    Napisz jak wygląda rozpalanie pieca z pionowymi wymiennikami przy małym przekroju komina - bo jakoś słabo to widzę .

    45-50 stopni - życzę powodzenia już wiadomo dlaczego zjadłeś poprzedniego Zębca - życzę Ci by Defro wytrzymało Ci jeszcze kilka lat.

     

     

     

    Nie przejmował bym się opiniami że w tym kotle dużo ciepła idzie w komin itp. Przebudowywałem już wiele kominów zniszczonych przez źle dobrany kocioł-

    koszta sa ogromne.

    Wiele osób nie świadome tego że nie każdy komin nadaje się do każdego kotła/paliwa cieszyło się z 2-3 lat oszczednego palenia aby potem pruć cały komin od kotłowni po strych i zaoszczędzone pieniądze nie pokryły nawet 10% wydatków.

    Nigdy nie dobiera się pieca na podstawie takiego kryterium że czopuch jest zimny bo to znaczy że palenie odbywa się niewłasciwie-

    pozdrawiam.

     

    Zważywszy jak się utrzymuje na kotle 45-50 stopni - takie palenie to zagłada dla komina nie mówiąc o kotle . To nie źle dobrany kocioł (choć za duży to też wada ) ale palacz są winni takiemu stanowi rzeczy.

    A w doborze kotła polega na tym by ciepło nie uciekało w komin a zostało oddane do instalacji poprzez wymienniki - niezależnie czy to górniak czy dolniak.

    Zimniejszy czopuch oznacza lepsze oddawanie ciepła i większą sprawność kotła - mówimy tu o paleniu przy temperaturach na kotle 60 stopni lub więcej ( zgodnie z zaleceniami większości producentów ) .

  5. Przy SAS NWG zauważ są duże wymagania kominowe jak pisze kolega mac65.

    Jeżeli zdecydujecie się na ten piec radzę wezwać kominiarza z mikromanometrem i zmierzyć ciąg kominowy.

    Minimalna wysokość komina: 8 m

    Minimalny przekrój przewodu kominowego: 20x20 / fi 220 cm / mm

    Nie na darmo producent podaje takie dane. Warto zapytać producenta o wymagany ciąg kominowy by przy rozpalaniu nie mieć wędzarni w kotłowni spowodowanym niedostatecznym ciągiem w kominie. Dlatego moim zdaniem kotły z klapką umożliwiającą rozpalenie mają duży + .

  6. dzęki serdeczne Wam! pomogliście bardzo, więc wybór padł na KWKD 22 kw, może nie będzie za duży do tej powierzchni :)

     

    dokupię miarkownik regulus i sterownik do pompki i sezon czas zaczac :))

     

     

    Pozdrawima serdecznie :))

     

    Nie piszesz jak zamierzacie palić - całą dobę ? Bo jeżeli tak to i 15 kW przy paleniu węglem byłby OK. Do drewna ma za małą komorę - chyba że ktoś lubi i ma czas z robieniem z "metrówek" malutkich polan.

    Najlepiej podjechać do sklepu i obejrzeć różnice między 15 a 22.

     

     

    a o jednym zpaomniałam, mąż kupił węgiel kostkę, niektóre fragmenty mają po 20cm średnicy, czy w KWKD to sie spali?

    Strasznie grube kostki tego węgla . Może być problem z zawieszaniem się węgla w komorze .Czy się spali to tak - tylko jak ;)

    Tak grube sorty węgla nie spalają się za dobrze - pomijając fakt że kiedyś kupiłem taki węgiel i została z niego po spaleniu kupa kamieni :angry:

  7. Proponuję rozejrzeć się na forum.

    Nikt nie da jednoznacznej odpowiedzi jaki piec kupić.

    Co do Kwkd 15 to drewno odpada - chyba że małe kawałki .

     

    mamy w domu obieg wody sterowany pompką, dlatego tez czy jest możliwosc podlaczenia do KWKD sterownika, ktory by sterowal pompa

    Ja mam taki sterownik :

    Euroster 1100

    użytkuję go 9 lat i jest OK.

  8. Co do gwarancji to jest ona taka jak w :

    Instrukcja obsługi

    Otrzymujesz to samo tylko w formie papierowej - na samym końcu są strony gwarancyjne.

     

    Co do poprawek pieca nie są one konieczne lecz mogą udoskonalić co i tak bardzo dobrze spełnia swoją rolę.

    Po pierwszym sezonie napiszę więcej spostrzeżeń bo w tej chwili nie są one obiektywne - plusowe temperatury nie pozwalają na testy kotła .

  9. Kolego Iven i kolego Robocik dzięki za utwierdzenie mnie w mojej decyzji dotyczącej rodzaju pieca... :)

    Kolego Robocik nie miałem wcale zamiaru roznosić herezji marketingowych tylko przytoczyłem opinię sprzedawcy, która też mi się wydała co najmniej śmieszna-widocznie się nie zna lub tak jak sugerujesz ma ukryty swój cel...

    W związku z nieuniknionym zakupem mam jeszcze prośbę o pomoc w dwu kwestiach:

    -cena takiego pieca w sklepach oscyluje w przedziale 3600-3900, natomiast w FUEGO.pl znalazłem 3197 zł....czy są tam jakieś ukryte haczyki,czy też jest to zakup bezpieczny?...

    -ile wynosi średni koszt montażu pieca(wiem, że to płynna sprawa w zależności od miejsca) bo mi fachowiec wyliczył zamianę pieca plus zamianę bojlera na większy- 1500....nie znam się na tym...

    pozdrawiam

    Też miałem nachalnie proponowany piec Defro wybrałem KWKD 22kW.

    Sam kupowałem na FUEGO za 3197 plus przesyłka bo bałem się przelewu całej kwoty na konto ( wówczas przesyłka gratis). U mnie cena pieca 4200 z VAT 23 % lub 3600 z montażem - VAT 8 %. Więc oszczędność bardzo duża. Co do pieca to nie ma on żadnych wad ani jak piszesz "ukrytych haczyków" . Piec przychodzi na palecie zafoliowany , drzwiczki plombowane ,wewnątrz osprzęt do czyszczenia kotła. Gwarancja podbita i dołączona więc żadnego ryzyka nie ma. W moim przypadku rok produkcji to koniec 2010 więc żaden leżak magazynowy którego nie mogą się pozbyć.

    Cena wymiany pieca przesadzona i to mocno. U mnie przeróbka czyli wymontowanie starego pieca , zamontowanie nowego , wykucie otworu do komina , przerobienie układu zamkniętego na otwarto-zamknięty ( zamontowanie naczynia wzbiorczego i wymiennika płytowego) kosztowało -1000 zł .

  10. I właśnie to chciałem usłyszeć o powietrzu dopalającym w Zębcu. Prawdziwy kocioł z dolnym spalaniem powinien bezwzględnie mieć 3 niezależne dopływy powietrza:

    -pierwotne

    -wtórne

    -dopalające

    I takie kotły powinno się polecać. Pozdrawiam i dziękuję.

     

    Panowie dlaczego na temat palenia w kotlach nie wypowidają się osoby,które użytkują dany kocioł, rejestrują sie na forum i proszą o pomoc,a później mają to w nosie aby doradzić następnemu ,teoria jest dobra ale nie lepsza od praktyki.pozdrawiam

     

     

    To niech kolega poleci takie kotły a nie wypisuje bzdury.

    Ktoś zachwala i poleca Ci ten kociołek ?????

    Twoje powyższe 2 posty nic nie wnoszą na temat mojego tematu dotyczącego KWKD 22kW !!!

    Pochwali się kolega jaki ma kociołek ???

  11. wojmariusz - jak ma się sprawa z trwałością uszczelnienia tym silikonem wysokotemperaturowym, czy nic się nie kruszy odpada?

     

    Wszystko okaże się w sezonie przy codziennym paleniu.

    Po dwóch próbach na kotle 70 stopni i opalaniu tego silikonu płomieniami (gdy klapka krótkiego obiegu w górze) mogę powiedzieć że jest odporny. A duża tuba wystarczy na 2 lata spokojnie ( gdyby się coś działo)

    Mnie on kosztował 18 zł - więc niedrogo jeżeli ma spełniać swoje zadanie.

    Karta produktu :

    Silikon wysokotemperaturowy 1200

  12. Na powierzchnię o której piszesz czyli 115 m2 kocioł 22kW będzie stanowczo za duży.

    Nic nie piszesz czym zamierzasz opalać ( węgiel , drewno ) , do drewna 15 kW posiada małe drzwiczki przez co trzeba ciąć drewno na małe kawałki.

     

    Ja palę przez około 8 h dziennie ponieważ nie mam potrzeby by grzać całą dobę więc wziąłem trochę większy piec ( w planach 2 podłogówki) na moje potrzeby.

    Zauważyłem że dłużej zbiera się i nagrzewa przy rozpalaniu jak poprzedni stary śmieciuch ale to zapewne spowodowane płytowym wymiennikiem ciepła i dużą ( 76 dm3 ) pojemnością wodną kotła (co uważam za plus ). Ale gdy osiągnie 60 stopni to śmiga aż miło popatrzeć.

     

    co do stałopalności u mnie wzrosła jeszcze po zabudowaniu szamotem, będziesz próbował?

    Zapewne tak tylko bliżej sezonu grzewczego :)

    Zabudowanie szamotką może być także potrzebne by zmniejszyć moc kotła ???

  13. Temperaturę to trzyma nawet bez doszczelnienia tej klapki. Samo doszczelnienie ma na celu wyeliminowanie spalania się drewna w komorze załadowczej i wydłużenie czasu spalania wsadu.

    Jeżeli zamierzasz kupić taki kocioł to rozglądnij się za odpowiednim miarkownikiem ciągu ponieważ ten piec posiada dość ciężką klapkę żeliwną ( ja mam kupiony miarkownik Regulus i daje radę )

    Co do palenia to jestem w trakcie eksperymentów a że nie ma warunków do palenia w kotle przez min. 8 h ( plusowe temperatury ) to nie mogę nic więcej powiedzieć.

     

    Piec mam podłączony poprzez wymiennik płytowy Secespol 30 płytowy i temperatura na piecu jest większa od układu po stronie grzejników i zbiornika na wodę użytkową. Różnica ta to od 2do 9 stopni co mnie akurat pasuje bo piec lubi pracować w wyższej temperaturze a w domu nie chcę mieć sauny.Jestem w trakcie ustawiania biegów pomp by pracowały one na jak najmniejszych poborach energii a spełniały swoje zadanie.

     

    Wczoraj paliłem przez 3 godziny suchymi trocinami i powiem że dość ładnie się paliły ( temperatura na piecu 70 stopni) .Należy uważać z otwieraniem drzwiczek i nie rozgrzebywać ręcznie trocin , najlepiej co jakiś czas użyć rączki ruchomego rusztu.

    Powietrze podawane przez drzwiczki załadunkowe ( otwarta przesłona na max. ) a na miarkowniku 70 stopni. Doszczelnienie spowodowało że w komorze załadunkowej zero dymu :)

  14. ten bym wybral.Ostatnio dowiedzialem sie ciekawej rzeczy na temat piecow "ZEBIEC"Mam kumpla ktory pracuje w CASTORAMIE na dziale sanitarnym i powiedzial mi ze oni wycofali sie ze sprzedarzy piecow "ZEBIEC"poniewasz ta firma stanela w rozwoju technologicznym,przez co wiekszosc dobrych producentow ja przesciglo w technologi.Dlatego juz w sprzedarzy w castoramie nie znajdziesz tych piecow.

     

    Gorszych bredni nie słyszałem. Stanęła w rozwoju technologicznym !!! To co inni producenci stosują kosmiczne technologie w swoich produktach ???

    Sam oglądałem wiele kotłów ( wybór padł na Zębca KWKD ) i powiem Ci że w niczym nie odbiegają w jakości wykonania np. od Biecza , Seko i innych.

    Technologia pozostanie taka sama ,np.Defro ma więcej elementów zaginanych nie spawanych i ładniejsze wykonanie ale wygląd to nie wszystko a nieumiejętne użytkowanie kotła może go zniszczyć w 3 sezony.

    Kocioł może pięknie wyglądać z zewnątrz , mieć idealne spoiny , grubą blachę a kupując go stracisz fortunę na opał z powodu nieprzemyślanej konstrukcji.

    Zębiec jest jedną z najbardziej doświadczonych firm produkujących kotły więc samo to mówi za siebie.

    A co do zarzutów że marka się popsuła, to powiem tak - której firmie zależy by wypuścić na rynek kocioł stalowy który wytrzyma 20 lat ???? Bo wtedy kto kupowałby kotły jak nie ma na nie zapotrzebowania ?

     

    Co do wycofywania się z Castoramy zapewne chodzi o rabaty i bonusy które otrzymują od sprzedanych kotłów. W tej chwili Defro prowadzi agresywny marketing swoich produktów. W mojej okolicy w 90 % sklepów i u instalatorów jest to marka którą niejako na siłę chcą wepchnąć kupującemu zachwalając tę firmę. Chciałbym poznać opinie użytkowników którzy mają taki kociołek z 8 lat ! Cisza .....................................

  15. Kocioł zamontowany , pierwsza próba wygląda obiecująco .

    Ale zauważyłem że dym przedostaje się przez klapkę krótkiego obiegu.

    Więc dziś wziąłem się za uszczelnienie tych szpar.

    Potrzebne materiały :

    8908434e00c46723m.jpg

     

    Nakładam dość grubo silikonu na miejsce styku z klapką tak by był nadmiar :

    e3e0ad91401c999dm.jpg

     

    Następnie nakładam na ten silikon pasek foli spożywczej :

    32343b37e3765531m.jpg

     

    I na koniec dociskam lekko klapkę do foli (nie za mocno) tak by silikon dopasował się do klapki.

    0ea449898e88f803m.jpg

     

    Na koniec po wyschnięciu ( ok. 1 dnia) zrywamy folię (która służyła temu by nie przykleił się silikon do klapki) i mamy szczelnie wykonane połączenie.

     

    Ciekawe czy zda to egzamin.

  16. komin około10m wymiary200x180

     

    Osobiście preferuje piece z pionowym wymiennikiem i dwa pierwsze spełniają ten wymóg

     

    Jeżeli już piec z pionowym wymiennikiem to radziłbym wezwać kominiarza i sprawdzić ciąg kominowy . Taka konstrukcja pieca wymaga sporego ciągu kominowego i żeby później piec nie musiał pracować na krótkim obiegu bo będzie za słaby ciąg. Zaoszczędzi Ci to problemów w codziennej eksploatacji.

  17. te firmy porostu polecili mi w sklepach

    Nie patrz na to co polecają Ci w sklepach bo im zależy na sprzedaży kotła a nie na tym byś ty miał oszczędności i wygodę eksploatacji.

    Mi też na siłę pchali Defro i zachwalali , bo dużo ludzi bierze itp.

     

    Jeżeli chcesz mieć oszczędności to moim zdaniem szukaj kotła z dolnym spalaniem.

    Kotły z górnym spalaniem mają łatwą obsługę i ?wszystkopalność? ale przy nieumiejętnym paleniu tzn. podkładaniu od góry na żar węgla lub drewna potrafią

    pochłonąć olbrzymie ilości opału.

    Ale wybór należy do Ciebie ...

  18. Mój teść ma kocioł Seko z dolnym spalaniem i bardzo go chwali . Ma go już 9 sezonów , dom nieocieplony ok 180 m2 stara instalacja z dużą ilością wody. Kocioł 15 kW.

     

    znalazłem jeszcze w mojej okolicy producenta kotłów SEKO

    Producent jest w Dębicy w Podkarpackim a ty jesteś z Mazur ????? Chyba że w Ełku też je produkują ??? Bo jeżeli nie to problem może być z serwisem :D

     

    Zębiec KWKD - wszystko super trochę tańszy od KDU ale mniejsza i krótka komora załadunkowa ( ciężko duże kawałki drewna wrzucić)

    Kupiłem niedawno taki kociołek 22kW i wcale nie jest komora taka mała , jeżeli tniesz metrówkę na 3 części to spokojnie wchodzą na szerokość.

  19. Nikt jednoznacznie nie poda Ci odpowiedzi .

    W pierwszym piecu musi być dobry ciąg kominowy , nie podajesz danych dotyczących komina.

    A drugi to na 100 % górniak , nie wiem jakim cudem ma się tam spalać część paliwa skoro nie ma rozdzielenia między komorą załadunkową a spalania :

    ffeea97e1e05ee71m.jpg

     

    Bo z tego przekroju to tak wygląda , chyba że się mylę <_<

     

    A co do wyboru to poczytaj :

    https://forum.info-ogrzewanie.pl/topic/367-spalanie-dolne-czy-dolno-gorne/

  20. Zgadzam się z tobą kolego Robocik .

    W obecnej chwili palę piecem który jest wykonany byle jak , blacha zwykła niewiadomego pochodzenia , brak uszczelnień i piec daje radę .

    Wytrzymuje już 8 sezon ale podłączony jest w układzie zamkniętym i boję się wielkiego BUM !

    Palę nim ok. 8 godzin dziennie temperatura na piecu skokowa ;) i zużywam ok 13 m2 drzewa na sezon ( buk sezonowany 2 lata )

    Minusem i to bardzo dużym jest wizyta w kotłowni max. co godzinę :(

     

    Co do KWKD dziwi mnie czy producent celowo zostawił te powierzchnie niezaspawane i także powierzchnia do której przylega klapka krótkiego obiegu

    jest ucięta byle jak.

    fe3f668c3c60a81cm.jpg

  21. Zamierzam jeszcze dokupić miarkownik ciągu , tylko nigdzie nie mogę znaleźć informacji jaki jest rozmiar gwintu po miarkownik w piecu 22kW ?

    Średnica otworu to ok.25 mm czyżby 1 cal ?

    Czy Regulus to dobry wybór ?

  22. Zębiec już dostarczony i czeka na montaż.

    Martwi mnie tylko klapka krótkiego obiegu , widzę że są dosyć duże szpary i obawiam się że będzie tamtędy przeciskał się dym powodując spalanie w komorze załadowczej.

    Swoją drogą mógłby się producent postarać o lepsze spasowanie klapki i powierzchni do której przylega.

    Macie może jakiś patent na uszczelnienie tego obiegu ? Koc azbestowy ciężki do dostania , może jakiś silikon wysokotemperaturowy ?

    Są takie które wytrzymują 300 stopni więc może taki ?

  23. "Cała automatyka kotłowni pracuje z UPS-a z podtrzymaniem"

    Sambor co to jest to UPS. Wyjaśnij szerzej.

     

    UPS to zasilacz awaryjny z akumulatorem stosowany do podtrzymania pracy urządzeń po zaniku napięcia w sieci.

    Stosowany do podtrzymania pracy komputerów ale też może znaleźć zastosowanie w kotłowni , swoją drogą też myślę nad takim rozwiązaniem.

    Hydrofor nie pójdzie na nim ponieważ pompa w nim zastosowana posiada za duży pobór prądu i taki UPS nie dałby rady.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.