Skocz do zawartości

Danutka66

Forumowicz
  • Postów

    21
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Danutka66

  1. podepnę się pod ten temat bo i mnie dotyczy.

    Od 2 miesięcy mam problem ze zrywaniem zawleczki,był fachowiec,usunął jakiś tam nalot/szlakę czy coś z kolanka pod retortą i niby miało być dobrze,ale jednak zrywa.Fakt ,że zmieniłam w tym roku dostawcę opału,ale ta sytuacja pojawia się również gdy wrzucam opał od poprzedniego.Z ostatniej chwili,zerwało trzy tygodnie temu,dwa dni temu i dziś znowu...nie wiem gdzie szukać przyczyny.Piec ma 4 lata i do tej pory chodził bez zarzutu.

  2. Mam takowy zamontowany w Kotle Ekocentr,który użytkuję trzeci rok.Po pierwszym został wymieniony sterownik ,gdyż nie reagował na ustawienie czasu przerwy w podawaniu/tryb praca/.A mianowicie bez jakiejkolwiek zasady zmieniał sobie ten czas na o połowę krótszy .Czasem dotyczyło to całego cyklu pracy,czasem tylko jednej przerwy w cyklu.

    W tym roku sytuacja się powtarza.Zaznaczam,że w ustawieniu cały czas jest ten sam czas.

    Fachowiec z firmy stwierdził,że może to być spowodowane wyłączaniem pieca z napięcia w okresie postoju czyli gdzieś na 5-6 miesięcy.Zasugerował by kotła nie wyłączać,ale z drugiej strony w instrukccji obsługi kotła piszę aby odłączać od zasilania.

    Macie jakieś doswiadczenie w tej kwestii?

  3. Piotreksy to ile kto spalił zależy od wielu czynników i nie radzę podniecać się tym kto mniej a kto więcej,ważne by każdy w miare, swoich możliwości i czynników zewnętrznych/jakość budynku/wyciągnął z groszku maxa.

    A co to za ekogroszek w odkrywki?Masz na myśli węgiel brunatny?i może jeszcze z Czech?

    Co do zrywającego się łańcucha...może tak sie wydarzyć ,kiedy w ślimaku zaklinuje się opał..to może być sklejony groszek,ale bardziej stawiałabym na większy kawałek.Niestety ekogroszek jest coraz gorszy jakościowo,a my na dodatek pędząc za oszczędnościami kupujemy coraz tańszy ...i gorszy.Nie zważajac na to ,że nasz kociołek to nie maluch..nie pojedzie na bele czym hahha

  4. Funkcja podtrzymania ma na celu nie dopuścić do wygaszenia paleniska,gdy kocioł przez dłuższy czas nie wchodzi w tryb pracy.Jaki może być ten czas i kiedy piec pracuje w zasadzie tylko w trybie podtrzymania zależy od powierzchni do ogrzewania i energetyczności budynku.W domach dobrze zaizolowanych często piec pracuje w funkcji podtrzymania gdyż utrata ciepła na grzejnikach jest mała,w budynkach starego typu ta funkcja w zasadzie jest w użyciu tylko w okresie ciepłej jesieni i wiosny lub w sytuacji kiedy wykorzystujemy kocioł do podgrzewania wody

  5. Piotreksy no takie teraz mam ustawienia,a zaczynałam od 1:2.Przy dużych mrozach jakie mieliśmy jakiś czas temu miałam proporcję 1:4.....zaczęłam wydłużać czas palenia.Może to kwestia opału/mam chwałowicki/,może tego że nie mam w domu 25 stopni :) ...bo nie lubię ukropu.

    Ktoś kiedyś poradził mi by nie walić dużo groszku/mam na myśli czas podawania/tak by na retorcie był jakiś ruch hahah,więc zaczęłam od 5/20,potem wydłużałam tylko czas palenia.

    Ważne też ustawienie dmuchawy...u mnie przesłona otwarta na 2 cm,nadmuch 14.

     

    Dziękuję za życzenia :)

  6. No więc jaki powinien być stosunek czasu podawania do czasu przerwy w trybie PRACA ? Wg różnych opinii (w tym tych z forum) powinien wynosić 1:3 ewentualnie 1:4. Jeśli ustawię na odpowiednio F7 na 20 s., a F8 na 40 s., to stosunek ten to 1:2. Czy nie spowoduje to sytuacji, w której nie do końca wypalony groszek będzie zastępowany nową porcją, a w efekcie wypychany do popielnika ? Proszę o wytłumaczenie, bo wydaje mi się, że kompletnie nie zrozumiałem o co chodzi z tymi ustawieniam... Pozdrawiam

     

    Kaer mam taki sam kocioł od listopada.Po wielkich bojach 2 miesiące temu osiagnęłam względny spokój hahah

    Teraz mam:

    F1-60 stopni

    F7-5sekund

    F8- 40sekund

     

    Próbowałam wcześniej różnych wariantów czyli zachowując taki sam stosunek podawania do czasu palenia...najlepszy efekt osiągam jednak przy krótkim a częstszym podawaniu.Nie przesypuje mi opału,wypala się powiedzmy idealnie.Walczyłam ze spiekami ,ale przestałam,bo...bo i tak będą haha ..nie mam wpływu na jakość paliwa.

    Od 2 miesięcy stosuję Sadpal i polecam.Bez stosowania musiałam czyścić co 3 tygodnie,teraz co 2 miesiące

  7. a napiszcie proszę o ile średno procent spada cena groszu po sezonie ??? np w środku lata gdybym chciał kupic... grzeje dopiero 1 sezon wiec nie mam pojęcia czy latem groszek tanieje

     

    ona raczej nie spada,ale latem jest niższa od tej którą zaserwują jesienią hahha więc reasumując jest to jakaś oszczędność :)

  8. no własnie ja podobnie ,węgla 7 ton ,parametr podobny czyli 200m ,wiec jak czytam ,że ktoś spala 12 ton to mnie zmroziło.Mam zamiar spalić groszku mniej niż węgla i dlatego bawie się w ustawianie parametrów tak by z niego wyciagnąć jak najwięcej..ale o tym bedę wiedziała dopiero po pierwszym sezonie grzewczym

  9. Witam, ile trzeba zapłacić za ekogroszek ?

    W legnicy 640-700 PLN za tonę luzem,to juz wariactwo,

    zaczynam żałować że kupiłem piec na eko.

     

     

    u mnie luzem 690,a zwykły węgiel orzech średni 50 zeta taniej,więc różnica praktycznie żadna.

     

    A jaki groszek polecacie tzn z jakiej kopalni?

  10. Mam zamiar kupić kocioł na eko groszek.Jeszcze nie wiem jaki.Mam jednak wątpliwości czy poradzę sobie z np.czyszczeniem ,wymiataniem sadzy i takim różnościami o których naczytałam się na forach/a myślałam,że skoro wywalę 8 tys.zł to będzie prościej niż przy tradycyjnym na węgiel/.Jeszcze jedno mnie martwi piece nie są tanie,ale z blachy więc żadhna gwarancja że wytrzymają ładnych parę lat- czy macie jakieś doświadczenia/to pytanie zwłaszcza do starszych użytkowników/?

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.