Witam,
jak każdy tu forumowicz zmagałem sie przez te kilka miesięcy z paleniem w piecu (DEFRO KOMFORT EKO 35KW) , ściślej mówiąc z tym wszystkim, na co narzekamy. Jest to mój pierwszy sezon grzewczy.
Testowałem różne gatunki Ekogroszku, od różnych dostawców i nie oszczędzałem kasy na to. Okazało się, że wynik zawsze był ten sam. Czyszczenie popielnika co 2 dzień z żużlu, niedopalonego węgla, spieków, słowem wszystko to co wyrzucałem do śmieci nadawało się jeszcze do spalenia i ogrzania chałupy, jeśli ktoś posiadał piec "na wszystko".
Ponadto za godziny spędzone w kotłowni powinienem dostać medal.
No i teraz pytanie, czy dalej Eko czy zmiana na gaz, bo to co wyrzucam + moja praca związana z ciągłą obsługą kotła pewnie rownałaby się cenie gazu ( gaz - butla na podwórku). Dałem sobie ostatnią szansę - Serwis DEFRO.
Przyjechali Panowie, spędzili 3 godzinki i efekt jest taki jak na zdjęciach. Paliłem tym samym węglem - czas 2 dni.
Jeśli ktoś zmaga się z problemami tego typu, mogę powiedzieć, że sprawa zawezwania serwisanta wychodzi na dobre z punktu widzenia ekenomicznego i logistycznego.