Skocz do zawartości

kwiatos83

Forumowicz
  • Postów

    9
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez kwiatos83

  1. Nie zanudziłeś ,bardzo przyjemna lektura:)i bardzo pomocna. A więc sytuacja ma się nastepująco, decyzja podjęta ,w defro doradzili co i jak, proponowali zakup klapki i co mnie zaskoczyło wcale nie naciskali na kupno u nich. Zakup już zrobiony, też w allegro ,miarkownik regulus 75pln i klapka miarkownika za 46pln, monter umówiony więc nie ma odwrotu a nawet nie chcę aby był. Z obserwacji spalania naturalnym ciągiem nawet bez miarkownika stwierdzam ,że dmuchawa to zło! mogę ją tanio sprzedać :) jakby ktoś potrzebował. Muszę tylko pokombinować z innym opałem np. suche drewno,bo brykiet trzyma na naturalnym ciągu tylko 3-3,5h, a przy włączonej dmuchawie tylko 1,5h, wegla nie chcę, smierdzi, brud, czarny nos po wyjściu z kotłowni etc.

    Ogólnie kocioł defro nie jest taki najgorszy, fakt ni to górno ni to dolno spalający ale jeśli ktoś posiedzi w kotłowni i zaprzyjazni sie z nim to nie ma tragedii... jak się nie ma co sie lubi to sie lubi co się ma:)

    Pozdrawiam i dziękuję wszystkim za porady.

    P.S. To najlepsze forum w PL tylko dzięki uzytkownikom ,którzy służą fachową poradą i to za free:)

     

    Cieszę się że mogłem pomóc:)

     

    Jedna uwaga to co zrobił kwiatos 83 z klapka było błędem albowiem ta klapka nie powinna się nigdy całkowicie zamknąć albowiem przy opalaniu drewnem można uszkodzić komin a przy węglu grozi wybuchem nagromadzonych gazów w momencie ponownego otwarcia

    Kolejną istotną rzeczą jest używanie dmuchawy w kotle wyposażonym w takową klapkę , jakoś wątpię aby producent autoryzował taki sposób użytkowania kotła ze względu na niebezpieczeństwo na wydostawanie się spalin właśnie tą klapką.

    Kocioł może współpracować zarówno z miarkownikiem jak i dmuchawą ale jego konstrukcja powinna być dostosowana do takiego sposobu użytkowania a samo podawanie powietrza powinno być na zasadzie inżektora.

     

    Nie zgodzę się ponieważ moja wersja klapki miarkownika posiada śrubę regulującą maksymalne zamknięcie, dzięki której mogę ustawić szczelinę, którą cały czas będzie dopływało powietrze nie powodując duszenia się opału ani wzrostu temperatury. dzięki temu sam reguluję dopływ powietrza, które wpada tylko szczeliną a nie przez nie szczelne "prawie spawy". Poza tym klapkę musiałem szlifować ponieważ jedna ścianka była znacznie wyższa od trzech pozostałych - to była ta ścianka najbliżej osi obrotu klapki.

    Co do dmuchawy to w dmuchawie posiadam przesłonę zamykaną na śrubkę, poza tym nawiew wyłączyłem w menu sterownika oraz odłączyłem elektrycznie, więc w tej chwili nie ma możliwości palenia na miarkowniku i dmuchawie jednocześnie.Wiem czym grozi jednoczesne palenie na miarkowniku i dmuchawie - i żadna konfiguracja z tymi dwoma źródłami powietrza nie jest dobra.

     

    Tak jak pisał Hermogenes, kotły Defro Optima i Optima Komfort w wersji PLUS (z nadmuchem i sterownikiem) mają również dodatkowe kanały powietrza wtórnego na ściankach komory zasypowej.

     

    http://www.defro.pl/...plus-tradycyjna

     

    Nie ma tego wersja "miarkownikowa" z klapką w drzwiczkach popielnicowych, a szkoda, bo to rozwiązanie użyteczne.

     

    http://www.defro.pl/...tima-tradycyjna

     

    Zatem jeśli przerobisz swój kociołek na miarkownik, będziesz i tak dalej miał to powietrze wtórne i w sumie odpadnie konieczność dorabiania dodatkowych otworów PW w drzwiczkach zasypowych. Jedyna wada jest taka, że klapka miarkownika steruje zarówno powietrzem głównym, jak i powietrzem wtórnym. Ale nie ma rozwiązań idealnych.

     

    Co do miarkownika potwierdzam to, co pisze kwiatos83 - Regulus, żeby działał dobrze, musi zostać przerobiony.

     

    http://zielonestrony...-ciagu-regulus/

     

    Dlatego drugi raz bym go nie kupił - są jeszcze Honeywell, ESBE czy Afriso, z którymi podobno nie ma takich cyrków.

     

    U mnie Regulus posiadał inna wadę, dokładnie opisaną przez kolegę GUITAR. Mianowicie miarkownik się przycinał nawet przy ustawianiu temperatury. Pomogło nasmarowanie wazeliną techniczną (już dokładnie nie pamiętam ale chyba wazelinę mieszałem z jakimś olejem maszynowym). Żeby miarkownik nie miał problemów z podnoszeniem klapki, musiałem do klapki zamontować ramię. nie wiem jak producent testował w tym typie pieca działanie miarkownika ale przy tych miejscach montażu klapki i miarkownika działąnie jest nie możliwe z żadnym dostępnym na rynku miarkownikiem. tego jestem pewny bo robiłem pomiary dynamometrem, wartośc siły potrzebnej do podniesienia była większa od możliwości deklarowanych przez producentów miarkowniów. Ale producent mojego kotła się uczy ponieważ przeglądałem ostatnio instrukcję do kolejnej wersji optimy, no i kolejna wersja optimy posiada już ramię przy klapce, niestety moja wersja nie miała i się sam musiałem głowić. Ja jeszcze do swojej klapki dodałem śrubę rzymską dzięki czemu regulacja jest bardziej dokładna ponieważ skok oczka łancuszka jest zbyt duzy. Śruba rzymska z jednej strony jest zamocowana na sztywno do ramienia klapki,ponieważ mimo że użyłem najmniejszej jaka chyba jest, to jest za ciężka by wisiała swobodnie na łańcuchu. Przy tych miejscach montażu klapki i miarkownika z łańcucha by się zrobiła taka parabola więc miarkownik nie sterowałby liniowo. Co najlepsze mimo że do kotła dodana była klapka od miarkownika to nie było nic w instrukcji jak z tym "cudem" postępować aby wykorzystać go optymalnie czego nauczyłem się z instrukcji kotła JUNKERS SUPRACLASS.

    A tak wogóle to mam wrażenie jakby mój kocioł był jakimś prototypem, tylko producent nic nie płaci za te "testowanie".

  2. Witam Kolegę!

    Też ma OPTIMĘ PLUS a dokładnie to NOWA OPTIMA PLUS ze sterownikiem DEFRO-RU zPID. Zakupiony grudzien 2010, pierwsze odpalenie listopad 2011.Budynek parterowy z poddaszem uzytkowym (projekt GULIWER 1G) 114m uzytkowej, 140 całkowitej, ściany cegła max plus styropian 12cm lambda 0,031, poddasze wełna 23cm lambda 0,035, okna zwykłe dwuszybowe. Instalacja kocioł 15kw, zawór trójdrogowy HONEYWELL,wymiennik płytowy SECESPOL LB31-30, bojler 200L wolnostojący, grzejniki aluminiowe 120zeberek na rozdzielaczach, 4 petle podłogówki na rozdzielaczu do podłogówki. Pierwszy sezon zima 2011-2012 utrzymywałem w domu ok 16 stopni , ponieważ dom sie dopiero wykańczał. Paliłem za pomoca dmuchawy, temp zadana ok56. Zmieniałem maksymalne obroty na mniejsze ponieważ cały czas czopuch był dośc gorący a stałopalnosc na pełnym zasypie przy tem zew ok 0 wynosiła zaledwie ok 7h (producent w instrukcji zapewnia 10h przy weglu 28997+-300kJ/kg- jakby juz nie mógł zaokraglić do 29), Przy zmianie sposobu na górny, stałopalnosc wydłużyła sie o zaledwie o godzinę. Pod koniec sezonu po śledzeniu tego forum oraz wątku o ekonomiczyn spalaniu doszedłem do wniosku że trzeba założyc miarkownik - to był strzał w dziesiątkę. Poprawiła sie stałopalność do ok 11h. W domu zamieszkałem w maju, kotła przez lato używałem do grzania cwu, paliłem dębem sezonowanym ok 8 miesiecy, temp zadana 70stopni - na miarkowniku przęciągał max do 72 - paliło sie ładnie spokojnie prawie zero dymu z komina. Teraz rozpalam ok godziny 18, kilka kawałków dębu na otwartych drzwiczkach od popielnika, jak złapie ok 45 stopni zamykam drzwiczki ustawiam miarkownik na ok 62 stopnie, ok godziny 19.30 wsypuję ok 12kg wegla i tak trzyma conajmniej do 5.30 rano dnia następnego. Do której godziny dokładnie trzyma to nie wiem ponieważ o 5.30 wychodze do pracy. Tylko teraz mam taki problem że z komina jest ciemny szary dym - czyli nie spala sie dokładnie, ale to już jest wina konstrukcyjna pieca, brak poietrza dopalającego.

    Posumowując moja rada taka: zakładaj miarkownik, juz teraz osiągnąłeś to że sie pali swoim rytmem a nie pędzonym przez dmuchawę ale jak przyjda mrozy będziesz musiał trzymać i wyższą temperature na piecu a to juz coraz bliżej 95stopni i więcej sypac opału, chwila nieuwagi, podmuch wiatru - wiekszy ciąg w kominie i sie kocioł rozchula a jak jeszcze masz w systemie zamkniętym to kaabuuum. A tak miarkownik Ci będzie sam dozował powietrze, wtedy będziesz domownikiem w domu a nie palaczem w kotłowni. Poza tym juz dmuchawa nie bedzie zużywała prądu, sterownik zostaw tylko do sterowania pompami. Ja użyłem miarkownika REGULUS (ok 80zł allegro) - musiałem go trochę podkręcić tak żeby działał jak powinien - opis jest gdzieś na forum. Ludzie polecają również HONEYWELL (ok 130zł allegro) - tego juz nie trzeba "podkręcać". Co do drzwiczek od popielnika to w mojej wersji była zaślepka a w komplecie była klapka, więc tylko zamieniłem elementy ze sobą. Klapka była nie dopracowana - musiałem zeszlifować boki żeby sie szczelnie zamykała oraz musiałem uszczelinć łączenia, bo było spawane punktowo. U Ciebie albo musisz sobie dorobić albo usmiechnąc sie do producenta - ktoś kiedys na forum twierdził że odstał od DEFRO nowe drzwiczki z dziurą na miarkownik, oczywiście za opłatą.

    Jeszcze info dla tych którzy chcą kupic optimę mysląc że sie nadaje do dolnego spalania. Producent twierdzi że jest to kocioł górno-dolny. Kto czytał ekonomiczne spalanie węgla kamiennego na FM ten wie że kocioł jest albo jednego rodzaju albo drugiego i jakie cechy powinien miec i jeden i drugi, tu trochę brakuje i do jednego i do drugiego. Żałuję że kupiłem ten model. Teraz jak bym kupował kocioł to byłby dolnego spalania. Jest taki jeden producent ale w trzech markach, jeden jesty koloru żółtego, drugi niebieskiego a trzeci czerwonego. I jakos najbardziej podchodzi mi ten żółty. Mam nadzieję że pomogłem a nie zanudziłem ;)

    • Zgadzam się 1
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.