Witam wszystkich serdecznie.
Kocioł buderus 200 kw na gaz, 5 układów grzewczych. Przy dodatnich temperaturach temp. kotła oscyluje w granicach 60-70, codziennie spada ciśnienie o około 0,2 a około 80 l wody, oczywiście nigdzie nie widać żadnego wycieku . Przy minusowych temperaturach woda w kotle osiąga 80-90 stopni i przy tej temperaturze nie zaobserwowałem żadnych spadków ciśnienia. Dla czego przy wyższej temp. wody nie ma ubytków? Czyżby wyciek był na łączeniu metalowym które się rozszerza? Być może jest uszkodzona rura pod posadzką i tu kolejne pytanie: jakie są formy namierzenia takiego wycieku? Dało by radę namierzyć wyciek za pomocą kamery termowizyjnej? Może jest jakiś preparat na podobę tych do uszczelniania silników i chłodnic który po dodaniu zalepi dziurę od wewnątrz.
Za wszystkie podpowiedzi z góry dziękuję i pozdrawiam.