Witam,
Zainstalowałem w nowym domu dwa kotły, kondensat i zwykły zasypowy. Problem polega na tym, że gdy grzeję piecem gazowym, ogrzewa mi on również piec węglowy. Instalator twierdzi, że dla bezpieczeństwa jest założony zawór , który przepuszcza tyjko w jedną strone, ale w praktyce on się nie sprawdza i tak musi zostać. Proszę o poradę bo dla mnie jest to nienormalne, bo nie potrzebnie ogrzewam kocioł węglowy, a to są straty.
Pozdrawiam