grand

Witam kolego mam ten sam kłopot codziennie w sumie w zime przy mocnym grzaniu trzeba czyścić kanały górne bo są całe w sadzy. komin czyściłem i mało co dało . Klapka z otwarcia na czopuch tak samo to wina węgla ja mam orzech 2 ale jast za tłusty dlatego tyle zadzy i nie pomaga żaden proszek do węgla typu sadzpal. Wcześniej miałem tezam brun i wszystko spalał a przez te dupiate kanały w ogniwie trzeba czyścić bo ineczej nie ma tzw cugu i dym zamiast do komina leci na piwnicę po otwarciu klapki i ledwo osiągnać 40st powiem zawiodłem się na tym ogniwie tezam spalał wszystko i czysto. bo był bez kanałow u gory była tylko klapka do czyszczenia z góry i czyźściłem co sezon a nie co 3 dni.

Co do ekonomicznego palenia od góry nie da rady bo mam tłusty węgiel orzech 2 (tona 440 zł) po zapaleniu od góry sklepja się i nie zapala dolnych warstw, co godzinę musiałbym przekopać ruszt. Niestety przy tym węglu muszę palić od dołu. Dlatego też codziennie w sumie mam zawalone kanały wodne, znajomi na tym węglu mają to samo dzienne czyszczenie. Więc jakie są odczucia Panowie odnośnie kotłów s6wc ile tak w praktyce wytrzymują bez puszczania wody itd 4, 6 ,10 lat?.

W instrukcji pisze s6wc 4-5mm blacha. A macie też tak w seri s6wc że praktycznie codziennie trza czyścić szczotką górne kanały bo zarastają sadzą? Bo ja palę orzechem 2 kamiennym i codziennie w sumie mam zawalone kanały ijak otworze furtkę by dodać węgla to cała piwnica zadymiona tak wyciska mi dym a cug w kominie mam dobry.

Wątpie aby piec z blachą 4 i5mm wytrzymał 15lat jeśli, tyle wytrzymywały robione z blachą 10mm. Gdyby piec z Ogniwa wytrzymał z 10lat byłbym zadowolony przecież tam jest tylko blacha 4i 5mm.

Witam kto miał, ma piec z ogniwa seria s6wc ile wytrzymują lat, zanim się rozciekną itd 6-8lat?, temp pracy u mnie to granice 40-60C. http://www.ogniwobiecz.com.pl/s6wc.html Aktualnie od mc mam s6wc 24kw. Ogrzewanie grawitacyjne grube rury bez pompki i nadmuchu. Czekam na wasze opinie. :) Wcześniej miałem tezam 25kw i ledwo 6lat.

Witam po długim kombinowaniu odpowietrzaniu, dolewaniu, zakręcaniu w koncu opanowałem moją instalacje. W układzie mam jakby 4 rozgałęzienia na 1 wychodzą ok 3kaloryfery. W końcu doszedłem do wniosku a zakręce inne kaloryfery może te 2 zaczną grzać, udało się po zakręceniu 2 kaloryferów po przeciwnym pokoju domu zakręcając 1 kaloryfer na parterze a 2 na 1p od razu zaczęły grzać te 2 niegrzejące po kilku godz odkeciłem te 2 i wszystkie już grzeją. Tylko niech mi ktoś wytłumaczy o co tu chodzi zakecając 2 grzeją te niegrzejące odkręcając te zakręcone grzeją już wszystkie. Napewno nie ma na to wpływu moc pieca jest ta sama i inny układ rur nowego pieca.temp na piecu ok 40C wszystkie kaloryfery są już teraz ciepłe. Gdy zakręciłem 2 zielone zaczęły grzać czerwone, po odkeceniu zielonych po ok 4godz grzały już wszystkie wg schematu. Kaloryfery pokazane na schemacie. Schemat niekompletny ale instalacja wygląda podobnie. http://img707.imageshack.us/i/20110117181207.jpg/

Wody dopuszczałem bo odpowietrzałem, wycieku nie ma, na zimnym po zalaniu wodą aż wylatuje z wyrównawczego pokazuje 0,5b a gdy spadnie temp do 40C to ok 0,4. Zgadłeś najwyższy punkt czyli zb, wyrównawczy jest wyżej od pieca o ok 6m. Czy 0,4-0,5b to normalne ciśnienie w układzie wodnym co?.

Witam Niedawno wymieniałem piec co zamontowano mi na zasilającej zaraz za piecem, wskaźnik ciśnienia wody gdy rano dopuszczam wody pokazuje 0,5b ciągle w czasie temp ok 60C pod wieczór gdy jest niższa temp ok 40-60C na piecu, wskaźnik pokazuje 0,4b. Czy takie spadki są normalne przecież świadczy o ubytku wody w układzie? Dodam że piec to ogniwo s6wc 24kw, układ grawitacyjny, piec w piwnicy, parter 1 pietro wyrównawczy. Nie grzeją mi ciągle 2 kaloryfery juz z 2 tyg od wymiany pieca, inny temat https://forum.info-ogrzewanie.pl/topic/8460-nowy-piec-ogniwo-nie-grzeja-kaloryfery/ ale napewno jest w nich woda, i woda jest dziennie dopuszczana więc wszedzie niby jest woda a są w sumie dziennie spadki 0,1b na wskaźniku pod wieczór. Nie zaobserwawałem żadnych wycieków a ciśnienie spada.

Nie rury mają te same średnice, po wymianie pieca przez tydzień nie grzały te 2 kaloryfery jak na schemacie. Wczoraj odziwo grzały wszystkie przy temp pieca ok 40-60C. A po wygaszeniu ognia i złożeniu ponownie dziś i dopuszczeniu wody znów te 2 zaznaczne na czerwono nie grzeją. Nie mam też żadnych zaworów na kaloryferach typu termobi... tylko zwykłe gałkowe i wszystkie kaloryfery są odkręcone na max Na starym piecu wszystkie grzały. Powie mi ktoś o co biega bo już nie mam siły do tych kaloryferów.

Ekspercie zostawiam link do zdjęcia rysunek na szybko robiony ale tak podobnie wygląda instalacja.jakoś tam podobnie jest to połączone. http://img833.imageshack.us/i/20110117181207.jpg/

Witam Panowie jestem tu nowy . Niestety mam kłopot z piecem, wcześniej miałem piec tezam brun 25kw, zaczoł cięknąć wymieniłem na Ogniwo biecz s6wc 24kw. Po założeniu nowego pieca nie grzeją 2 kaloryfery parter 1 pokój i nad nim pokój na 1 piętrze. Była już spuszczana woda i nalewana powoli, nie dało nic były odpowietrzane, tzn rozkręcane na łączeniu bo mam te stare płytowe i nic. Woda z kaloryferów leci przy odpowietrzaniu, niby woda jest w kaloryferach a jednak 2 nie grzeją. Zasilająca górna jest zimna, a dolna rura lekko ciepła w wypadku tych 2 kaloryferów. Na starym piecu ok 60C grzały wszystkie mocno, nowy 60C grzeją wszystkie także mocno lecz te 2 nadal są zimne minął tydzień od wymiany pieca. Dodam że posiadam instalacje grawitacyjną piec w piwnicy parter i 1 piętro. Wcześniejszy piec był bez pompki i reszty i nowy także sam piec. Przy odpowietrzaniu woda normalnie leci z nich a nie grzeją co robić dalej?