Skocz do zawartości

haydee01

Nowy Forumowicz
  • Postów

    2
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez haydee01

  1. Dzięki bardzo wszystkim za zaangażowanie się w temat.

     

    "Może Twój hydraulik ma większy rabat na kotły o większej mocy ." - heh, no to może w jakiś sposób tłumaczyć jego optowanie za tą 25ką; sam pracuję w handlu i wiem jakie mechanizmy tu nieraz działają :) niestety.

     

    No ale generalnie wysnuwam taki wniosek, że zakładając kocioł 25 nie popełnię jakiegoś wielkiego przewymiarowania w stosunku do 21, ale ten 21 kw też spokojnie by wystarczył...

    Niestety nie znam schematów obliczania zapotrzebowania na moc przez grzejniki i resztę instalacji zużywających energię, "na chłopski rozum" - dom nowy ,ocieplony , powierzchnia do ogrzania też nie jakaś wielka, 4 osobowa rodzina do używania cuw na co dzień, więc czy na pewno warto kupować coś mocniejszego a co za tym idzie większego i droższego.? Sugerując się projektem w którym jest zaplanowany piec 21kw, myśle że te obliczenia architektowi też nie wzięły się z "kosmosu".

    Z drugiej strony teraz co roku straszą zimą stulecia, więc może warto zainwestować w mocny kocioł :)

    Jutro jestem umówiony na rozmowę w sprawie zakupu z moim fachowcem, przytoczę kilka argumentów z tego forum, zobaczymy co będzie mówił i na czym stanie.

     

    A może ktoś z Was ma kocioł o wspomnianej mocy 21kw i ogrzewa nim podobny gabarytowo dom tzn. około 150m2 zbudowany w podobnym systemie, i może podać jakieś swoje wnioski ze sprawowania się takiego pieca. Chętnie przeczytam.

     

    Pozdrawiam i dzięki

  2. Witam serdecznie,

    Jestem nowym forumowiczem, więc na wstępie witam wszystkich i życzę najlepszego w 2011r.
    A teraz do rzeczy...
    Wczytuję się już w to forum od kilku dni, ale nie mogę znależć konkretnej odpowiedzi. Mianowicie, chodzi o moc kotła dla domu o powierzchni 150m2 (kocioł na eko groszek). Lokalizacja to małopolska, dom jest bez piwnic, parter + użytkowe poddasze, ściany z cegły ceramicznej 25 + docieplone styro 12, poddasze ocieplone wełną 20, 2 łazienki z podłogowym + drabinki , kuchnia i jadalnia z podłogowym, podłogowe na wejściu (wiatrołap), do tego hydraulik wyliczył 12 grzejników ściennych w pomieszczeniach. Zużycie wody uw powiedzmy na standardowym poziomie. Jeszcze do tego wszystkiego kominek, ale raczej do palenia rekaracyjnego niż do ogrzewania.
    No i tu rodzi się pytanie - czy dom o takich gabarytach i stosunkowo dobrze ocieplony potrzebuje pieca o mocy 25kw??? Na taki namawia mnie mój hydraulik/wykonawca, tłumcząc to tym że powierzchnia domu jest stosunkowo spora, a taki piec będzie sobie spokojnie pracował, "nie wchodząc na wysokie obroty". Brzmi ładnie smile.gif, ale zastanawiam się, gdyż w projekcie przewidziany jest kocioł 21kw, a zapewne architekt też zaplanował to z pewnym "okładem" dla takiego budynku. Lecz mój fachowiec idzie w zaparte, mówiąc że on ma dom o podobnych gabarytach i teraz załuje ze nie załozył 25 tylko 21. Nadmienię, że gość zajmuje się już instalacjami jakies 15 lat , więc chyba też wie co mówi.
    Temat mnie nurtuje, gdyż czytałem gdzieś o tym aby nie przedobrzyć z mocą kotła, co może się przełożyć paradoksalnie na niepotrzebny wzrost kosztów ogrzewania, zbyt słabe spalanie paliwa itd.. Oczywiście również gabaryty kotła się liczą, bo te mocniejsze są z reguły trochę większe , a przy mojej małej kotłowni to też istotny aspekt.
    Proszę o jakieś podpowiedzi, jak to jest z tą mocą kotła a powierzchnią ogrzewanego domu. Jakie inne czynniki warto jeszcze wziąć pod uwagę planując zakup. Czy może warto jednak założyć trochę mocniejszy kocioł dla świętego spokoju?

    Z góry dzięki, pozdrawiam

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.