Skocz do zawartości

merlotka

Forumowicz
  • Postów

    13
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez merlotka

  1. Dzięki koledzy, myśle że do końca tego sezonu grzewczego rozpracuję ten kocioł. Dziś czytałam dużo na forum o czopuchu. JEst cholernie dużo za i przeciw. Ja osobiście boje sie jednak przymknąć, dokładnie rok temu mój 14 letni syn zatruł się tlenkiem węgla w łazience od piecyka gazowego. Całą rodziką byliśmy w domu, nikt nic nie czuł. Usłyszeliśmy tylko huk w łazience..........:) Na szczęście przeżył . Co było powodem? Nie zły piecyk gazowy tylko gołoledź ! zrobiła sie warstwa lodu na dachu co zablokowało ujscie spalin .DZiś mam kilka czujników porozwieszanych między innymi w łazience , przepokoju , na klatce, nie wiem czy są skuteczne, czy faktycznie właczy sie alarm. Uświadomiłam sobie jedno wole spalać wiecej węgla a spać spokojnie. Dobrej spokojnej nocy życzę :)

  2. Hejka . No zdecydowanie lepiej B). Wczoraj rozpaliłam 0 10.30 czyli 0 22.30 powininno być finito według dolnego palenia. Obudziłam się w nocy 0 1.30 grzejniki cieplutkie. Następne przebudzenie o 4.30 już zimne. Wygląda na to że paliło się ok 16 godzin, zdecydowanie dłużej. Teraz rozpaliłam o godzinie 9.00 zobaczymy dzisiaj. Nie wiem tylko jak mam mieć na sterowniku ustawiony wentylator, obecnie mam na 40% w skali od 1 do 100%. Czy od tego też zalezy długość spalania?

  3. Ajaki czas palenia uzyskujesz przy jakim zasypie?

    Ale Ty palisz chyba w dolniaku a to inna bajka.

     

     

    W moim kotle groszek paliłam od dołu-----------> porażka, ciepło było, ale tyle samo wyjęłam co i włożyłam B) dopiero się ucze palić B)

  4. Witam w Nowym Roku.

    Ja napiszę tak ZDECYDOWANIE JEST TO GÓRNIAK !!!!!!!!!!!!!

    I należy w nim palić od góry a to że żre 50 kg to już trzeba dostosowac opał i sterownik.

    Niektórzy palacza dochodzą rok aby poznać ideąlnie piec.

    Na temat palenia w takim kotłte jest bardzo dużo postów tutaj na forum i trzeba je poczytać i będzie oki.(sposób palenia)

    http://forum.muratordom.pl/showthread.php?...9gla-kamiennego

    Pozdrawiam.

     

    Witam w NowY Roku. DZiękuję za stronkę. Nawet nie sądziłam ze kobitę mogą takie tematy zainteresować. CZytałam z zapartym tchem. Wniosek taki ze chyba zły wybór był co do pieca. Zdecydowanie lepiej, oszczedniej ekonomiczniej palić od góry. Mój kocioł uniwersalny dolnego i górnego spalania. Zdecydowanie stawiam teraz na górę. Odpaliłam godzinę temu. Wsypałam tyle samo węgla typu orzech jak od dołu, teraz tylko pozostało obserwować i liczyć godziny wypalania.. DZiękuję i pozdrawiam

  5. Wniosek jest taki że górnego jest on również , ale nie tylko i wyłącznie, od dołu też można :(

     

     

    SAS UWT

     

    Ze sterowaniem, uniwersalny kocioł dolnego i górnego spalania (wysoki) - węgiel, mieszanka z miałem, miał, drewno

     

    Dane techniczne

     

    Rodzaj kotła: zasypowy, uniwersalny ze sterowaniem

    Zakres mocy: 14-200 kW

    Paliwa: węgiel kamienny sortyment orzech, miał, drewno sezonowane

    Rodzaj spalania: górny i dolny system spalania

    Materiał wymiennika: stal kotłowa P265GH o gr. 6 mm ( duże moce 8 mm)

    Sprawność: 79,1÷85,9 %

    Wyposażenie standardowe: sterownik, wentylator, termometr, kratka zabezpieczająca żar, komplet narzędzi do obsługi kotła, dźwignia ruszt ruchomych (nie dotyczy kotłów pow. 36 kW)

    Wyposażenie dodatkowe: miarkownik ciągu powietrza

    Opcje: usytuowanie dźwigni ruszt ruchomych możliwe z prawej lub lewej strony kotła

    Gwarancja: 4 lata na kocioł eksploatowany zgodnie z instrukcją, 2 lata na podzespoły elektroniczne

    Certyfikaty: Znak CE, Świadectwo badania na znak bezpieczeństwa ekologicznego wydane przez IPChW w Zabrzu

  6. Zdecydowanie nie jest to TYPOWY GÓRNIAK. Palenie miałem od góry, wcale nie jest taką wyższą szkołą palenia :( Testowałam, wypaliło się idealnie, bez dymienia, i żadnych problemów. Dmuchawę miałam ustawioną na 40% w skali od 1 do 100. Ale teka sama ilość czyli 50kg starczyło na ten sam czas 12 h. To i tak zdecydowanie za dużo. Dziś palę węglem zmieniłam w sterowniku ustawienia, a siłę nadmuchu ustawiłam na 15% , jak to nie pomoże to ja juz nie wiem, widocznie mój dom jest dziurawy i koniecznie na wiosne styropan

  7. Witam serdecznie, od 2 miesięcy mam kocioł SAS 36KW UWT DOLNEGO i górnego spalania. Ogrzewam 2 budynki, dom o powierzchni 150m i sklep 100m znajdujący się 10 metrów dalej, połączony rurami 80cm pod ziemią Piec jest w tej chwili zdecydowanie za duży do powierzchni ogrzewanej obecnie, ale w przyszłym roku sklep będzie rozbudowany o kolejne 100m. Oba budynki nie ocieplone, tylko wymienione okna, steropian w planach na przyszły rok. Temperatura na piecu do tej pory była 55stopni------była ale juz nie jest bo zaczęły sie problemy ze smołom , kominem, dymieniem itd. kotłownia jest w domu , na dom zamontowany zawór 4-drożny, na sklep nie z tego względu że na sklepie oprócz grzejników jest zamontowana dmuchawa, zmniejszajac temperature, leciało by zimne powietrze. Jest cieplutko ale i drogo, do tej pory dom ogrzewałam zębieckim piecem1/1 a sklep gazowym. Dodam że w domu nie żałowałam, lubię ciepełko , miesięcznie szła tona węgla. W sklepie piec chodził tylko kilka godzin dziennie a słono się płaciło, 500-600zł miesięcznie i na dodatek było cholernie zimno. Teraz w domu stała temperatura, nie trzeba latac co 2 godziny do pieca a najważniejsze że w sklepie ciepełko. Do czego zmierzam? Ano do tego że ten piec cholernie dużo pali, 50kg węgla na 12 godzin. Czy jest możliwość nie wiem uzyskania troszkę oszczędności? Czy kombinować z przepustnicą w czopuchu? Może kombinować ze sterownikiem? Czy jak ocieplę budynki steropianem 10 będzie mniej szło węgla? PROSZĘ o informację jak spalać połowę mniej i zeby było tak ciepełko jak jest w tej chwili. sad.gif Z góry dziękuję

  8. Witam serdecznie, od 2 miesięcy mam kocioł SAS 36KW UWT DOLNEGO i górnego spalania. Ogrzewam 2 budynki, dom o powierzchni 150m i sklep 100m znajdujący się 10 metrów dalej, połączony rurami 80cm pod ziemią Piec jest w tej chwili zdecydowanie za duży do powierzchni ogrzewanej obecnie, ale w przyszłym roku sklep będzie rozbudowany o kolejne 100m. Oba budynki nie ocieplone, tylko wymienione okna, steropian w planach na przyszły rok. Temperatura na piecu do tej pory była 55stopni------była ale juz nie jest bo zaczęły sie problemy ze smołom , kominem, dymieniem itd. kotłownia jest w domu , na dom zamontowany zawór 4-drożny, na sklep nie z tego względu że na sklepie oprócz grzejników jest zamontowana dmuchawa, zmniejszajac temperature, leciało by zimne powietrze. Jest cieplutko ale i drogo, do tej pory dom ogrzewałam zębieckim piecem1/1 a sklep gazowym. Dodam że w domu nie żałowałam, lubię ciepełko , miesięcznie szła tona węgla. W sklepie piec chodził tylko kilka godzin dziennie a słono się płaciło, 500-600zł miesięcznie i na dodatek było cholernie zimno. Teraz w domu stała temperatura, nie trzeba latac co 2 godziny do pieca a najważniejsze że w sklepie ciepełko. Do czego zmierzam? Ano do tego że ten piec cholernie dużo pali, 50kg węgla na 12 godzin. Czy jest możliwość nie wiem uzyskania troszkę oszczędności? Czy kombinować z przepustnicą w czopuchu? Może kombinować ze sterownikiem? Czy jak ocieplę budynki steropianem 10 będzie mniej szło węgla? PROSZĘ o informację jak spalać połowę mniej i zeby było tak ciepełko jak jest w tej chwili. :( Z góry dziękuję .

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.