Skocz do zawartości

Lukiqwe2

Forumowicz
  • Postów

    9
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Lukiqwe2

  1. henryk1953

    Cały czas nurtuje mnie pytanie dlaczego przez miesiąc wszystko było ok, aż tu nagle po prostu przestało się palić.

    A średnica, czy przekrój czopucha jest taki sam jak odcinka wchodzącego do komina.

    Dziś czyszcząc komin zauważyłem, że w środku jest wilgotny osad. Czy to może mieć związek ze sprawą?

    -przedtem miałeś typowego gorniaka z półkami poziomymi(iak przypuszczam)a teraz masz z pionowymi,

    dlatego ten problem.

    pozdrawiam henryk1953-

    Mógłbyś wyjaśnić bliżej o co chodzi?

  2. Witam.

    Moc kotła to 11.5 kW, a wymaganego przekroju komina nie ma określonego w instrukcji.

    Odwołując się do wcześniejszego twojego postu:

    - odległość pieca od ściany to ok. 1 metra, a czopuch zakręca o 90 stopni.

    - Wymiary czopucha to - 130mm x 130mm, a komina przekroju nie znam.

    Problem z tym piecem pojawił się po miesiącu jego użytkowania. Przedtem było wszystko w porządku i nie narzekałem na niego, a nawet byłem pozytywnie zaskoczony patrząc na efekty.

  3. Po pierwsze na górnej płycie obudowy pieca także jest wyczystka po otwarciu, której doskonale widać pionowe elementy pieca - są czyste.

    Po drugie identyczny piec ma mój znajomy, który pali węglem i nie ma żadnych problemów z piecem.

    A gazety nie wkładam w dolną wyczystkę lecz w rurę prowadzącą do komina.

    http://www.systerm.pl/169,s2_stalowy-kocio...le-11-5-kw.html

    Tu są dane pieca.

  4. Ciąg nie był sprawdzany fachowo, ale przy próbie delikatnego rozgrzania komina gazeta która była podpalona i wsadzona do rury doprowadzającej do komina została wyrwana- także wydaje mi się, że ciąg jest właściwy. Poza tym poprzedni piec sprawował się dobrze i nie było problemów z ciągiem, a komin był jeszcze specjalnie podwyższony.

    Zauważyłem jeszcze smolisty osad na wewnętrznych ściankach pieca. Co to może być?

  5. Witam!

    Od niedawna posiadam kocioł grzewczy ,,SKI" zakładu kotlarskiego J. A Nowi z dolnym spalaniem.

    Dodaje zdjęcie: http://www.google.pl/imgres?imgurl=http://...x=65&ty=105

    Problem przedstawia się następująco: podczas rozpalania w piecu kawałkami papieru oraz drewnem pojawiają się kłęby dymu, które wychodzą wszystkimi możliwymi otworami pieca, ale problem jest o tyle poważniejszy, iż od ok. 2 tygodni są ogromne problemy z uzyskaniem jakiegokolwiek ciepła do ogrzania mieszkania. Paliwo(głównie węgiel) spala się w bardzo mizerny sposób, czasami także podczas palenia właściwego pojawia się ogarniający wszystko dym. Dodaję, że w kominie ciąg jest właściwy. Proszę o pomoc! Czy to wina tego, że w piecu może nie być cugu?

    Z góry dziękuję i pozdrawiam.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.