majster77

Na kotle mają różnie od 50 do 80 stopni Co do kotła i parametrów to musze sprawdzić W pokojach mam 14 stopni podczas gdy na dworze jest -10 Bloki nie są kryzowane Juz dwa razy ostrzegałem że jezeli nic z tym nie zrobią to założe sobie pompke w obiegu Jak na razie zadnej reakcji A jak założe pompke to i tak mi mogą naskoczyć.... Ale może wtedy zaczną coś działac

Witam 4lata temu wprowadziłem się do bloku zarządzanego przez wspólnotę mieszkaniową w moim bloku jest kotłownia która zasila dodatkowo jeszcze dwa inne bloki Budynki znajdują się po około 40 metrów od kotłowni Właśnie od 4 lat mam kłopot z ogrzewaniem Miałem żeliwne grzejniki i zwykłe stalowe rurki Wszystko grzało ledwie na 1/4 wysokości grzejnika Fachowiec powiedział że mam zasyfione rury i zamulone grzejniki Więc wymieniłem rurki i kaloryfery na blaszaki Wszystko ładnie pieknie ale teraz grzejniki są ciepłe na szerokości może 4cm u góry Piony są gorące jak cholera Zawory termostatyczne drożne Zawory odcinające odkręcone na max Z jednej strony mieszkania zostawiłem stare żeliwne kaloryfery i te grzeją bez zastrzeżeń Taka sytuacja jest prawie w co drugim mieszkaniu we wszystkich 3 blokach Kaloryfery ciepłe do połowy to jest sukces!!! Rozmawiałem z różnymi samozwańczymi fachowcami i każdy co innego stwierdza Moim zdaniem w kotłowni jest niewydolna pompa Jednak gość który jest palaczem z uporem maniaka twierdzi że pompa jest ok Mam więc pytanie Czy pompy które są zamontowane ponad 30 lat nie powinny byc juz wymienione? Jak dobrać nową pompę? Drugie pytanie to czy ja moge zamontowac w mieszkaniu dodatkową niedużą pomke która zasilała by dwa grzejniki? Bo użeranie sie z zarządem wspólnoty w końcu sie tak zakończy że jak mi nerwy puszczą to o własnych siłach z kotłowni nie wyjdą :() Palacz juz mnie unika od miesiąca :( Troche sie chłopina wystraszył