Skocz do zawartości

Lupinka

Forumowicz
  • Postów

    15
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Lupinka

  1. Witam.

    Pisałem wczesniej ze mam problem post sie nazywał 'ciepła woda przez chwile", cos tam pogrzebałem i spaprałem sprawe chyba jeszcze bardziej bo teraz to juz wgl nie grzeje, wyskoczyły mi taki 2 przelaczniki chyba styczniki (tak to sie chyba nazywa) i te owe styczniki wsadziłem z trudem ale wsadziłem, teraz juz wgl nie ma zwracia tak jak było na poczatku przy tym styczniku ale prad w nich jest.

    Jest ktos wstanie sie wypowiedziec cos na ten temat na tym forum?

    Mogłby ktos mi pomoc? (przypominam ze robie to pierwszy raz w zyciu i jestem poczatkujacy)

  2. Wiec tak mam 3 krany w łazience jeden zlew z umywalka (pod która jest ten podgrzewacz), wanne i prysznic. W zadnym z tych kranów powinna byc ciepła woda.

    Odkrece kran z ciepła woda to przy ogrzewaczu cos "pstryknie" (wyda taki dzwiek) zakrece to pstryknie 2 raz.

    Gdy odkrecam i zakrecam tak przez chwile i tak sobie 'popstryka' kilka razy to wtedy mam wrzatek przez jakies 10 sekund.

    Prosze o pomoc.

    Czy moge spróbowac sam to jakos zrobic, naprawic?

    Jesli tak to prosze o konkretne podpowiedzi i wskazówki.

  3. Witam. Mam problem

    Jestem poczatkujacy, nigdy nic przy takich rzeczach nie działałem a problem jest i sam nie zniknie.

    Mam ogrzewanie z bojlera, woda ciepła powinna byc dostepna cały czas a tak nie jest:(

    Jest pod zlewem w łazience jakas skrzynka której nie ruszałem, gdy odkrecam zawór w zlewie zciepła woda to cos tam "pstryka" gdy zamykam "pstryka jeszcze raz.

    W momencie odkrecenia kranu jak juz sobie "pstryknie" to woda leci przez moment zimna pózniej leci goraca (taka jaka powinna byc) ale za moment znów sie pojawia problem i leci zimna woda. Zeby nalac wody do wanny musze sie ciezko wysilic i na denerwowac poniewaz trzeba odkrecac jeden zawór przy kranie, drugi przy wannie i trzeci przy prysznicu, trzeba tak właczac i wyłaczac az sie stanie ze ciepła woda przy kranie (najblizej tej skrzynki-"pstryczka") zrobi sie goraca i wtedy mozna nalac wody do wanny. I głównym powodem tego postu jest to ze przydało by sie to naprawic;) Prosze o pomoc.

    Grzegorz

  4. Witam. Mam problem :P

    Jestem poczatkujacy, nigdy nic przy takich rzeczach nie działałem a problem jest i sam nie zniknie.

    Mam ogrzewanie z bojlera, woda ciepła powinna byc dostepna cały czas a tak nie jest:(

    Jest pod zlewem w łazience jakas skrzynka której nie ruszałem, gdy odkrecam zawór w zlewie zciepła woda to cos tam "pstryka" gdy zamykam "pstryka jeszcze raz.

    W momencie odkrecenia kranu jak juz sobie "pstryknie" to woda leci przez moment zimna pózniej leci goraca (taka jaka powinna byc) ale za moment znów sie pojawia problem i leci zimna woda. Zeby nalac wody do wanny musze sie ciezko wysilic i na denerwowac poniewaz trzeba odkrecac jeden zawór przy kranie, drugi przy wannie i trzeci przy prysznicu, trzeba tak właczac i wyłaczac az sie stanie ze ciepła woda przy kranie (najblizej tej skrzynki-"pstryczka") zrobi sie goraca i wtedy mozna nalac wody do wanny. I głównym powodem tego postu jest to ze przydało by sie to naprawic;) Prosze o pomoc.

    Grzegorz

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.