Skocz do zawartości

sonar34

Forumowicz
  • Postów

    36
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez sonar34

  1. Witajcie,


    Odgrzewam temat po kilku latach. Jestem już w trakcie 4 sezonu używania tego pieca.


    Przeklejam Wam część moje wypowiedzi z innego posta ale może być przydatna odnośnie stosowania tego pieca oraz czy lepiej miałem czy ekogroszkiem.


    Poza tym podaje moje nastawy:


     


     


    Odnośnie miału:


    W pierwszych dwóch sezonach też paliłem miałem i to z 3 różnych źródeł.


    Pamiętam, że jeden z nich palił się naprawdę nieźle ale powstawała taka tafla, "bagietka" tak jak napisałeś.


    Powodowało to, że ta tafla się przesuwała do przodu w stronę popielnika aż w końcu się przełamywała i spadała do popielnika ciągnąć za sobą niedopalony miał.


    Inny miał znowu miał to do siebie, że był bardzo drobny i część z niego zdmuchiwała się od razu do popielnika.


    W obydwu przypadkach jakiekolwiek manewrowanie nawiewami itd. nie przynosiło dużych zmian.


    Z tego co jednak przez te 2 sezony zaobserwowałem to miał w porównaniu do ekogroszku powinien dużo większe odstępy w podawaniu. 


    Tak aby kolejne porcje nie za szybko zasypywały żar. Pamiętam, że czasem miałem nawet w relacji 1 do 9 czyli np. 10 s podawania i 90 s przerwy.


    Wtedy się wypalało najlepiej, choć piec długo dochodził do zadanej.


     


    Ekogroszek: Po dwóch latach przeszedłem na ekogroszek z jednego podstawowego powodu:


    Ekogroszek ma po spaleniu o wiele mniej popiołu niż miał. Chyba, że się kupi TANI OPAL PL -sprzedawali go w Castoramie..masakra ile tam było popiołu!


    Poza tym jak się wyciaga popiól po ekogroszku to się nie kurzy tak bardzo jak po miale.


    I te właśnie zalety spowodowały aby przejść na ekogroszek.


     


    Stosunek cenowy eko do miału:


    Faktycznie przeszedłem na eko ale nie zamierzałem płacić więcej   :D Dlatego kupuję raczej tani ekogroszek w granicach 500-650 zł.


    Często jest to czeski lub rosyjski. Mimo iż wiele złego słyszało się na tam czeskiego, który ma sporą domieszkę węgla brunatnego to w tym kotle spala się doskonale.


    I ma bardzo mało popiołu. Ekogroszku spala mi podobnie lub może trochę więcej niż miału, zatem w stosunku do tego co wcześniej wydawałem na miał to płacę może jakieś 200 zł więcej. Jednak podstawowa zaleta to dużo czyściej w kotłowni.


    Jeszce jedno zdanie odnośnie już samego porównania czeskiego 22 KJ ( 500-550zł/t) do rosyjskiego 26 kJ( 650zł/t). Podczas spalania czeskiego jest widoczny dym w kominie a podczas rosyjskiego delikatnie taka para i trochę dymu podczas przechodzenia ze stanu podtrzymania w pracę.


     


    Obecne nastawy


    Przy minus 10:


    Podawanie: 10 s


    Przerwa: 40 s


    Kocioł ustawiony na 60st.


     


    Jak była dodatnia temperatura:


    Podawanie 10 s


    Przerwa: 50 s


    Kocioł ustawiony na 50 st.


     


    Wiatrak: 10 %


    I tak w sumie daje mocno ogień i nawet zastanawiam się czy nie zmniejszyć bo rura łącząca piec z kotłem jest gorąca czyli sporo ciepła idzie w komin.


    Wcześniej wiatrak miałem na 20% i nie było takiego mocnego ognia ale to chyba efekt tego, że teraz palę eko mocno wysuszonym bo kupionym w lipcu kiedy temp na zewnątrz to były upału 30 st! Być może to jest przyczyna.

  2. Witam,

     

    Kiedyś na tym forum widziałem, że ktoś właśnie montował coś dodatkowo do tej rynny w tym modelu pieca.

    Właśnie aby bardziej ruszało opałem. Poza tym wg mnie ta rynna jest o jakieś 15-20 cm za krótka. Trzeba dobrze manewrować aby nie spadał tam niedopalony węgiel.

    Odnośnie miału:

    W pierwszych dwóch sezonach też paliłem miałem i to z 3 różnych źródeł.

    Pamiętam, że jeden z nich palił się naprawdę nieźle ale powstawała taka tafla, "bagietka" tak jak napisałeś.

    Powodowało to, że ta tafla się przesuwała do przodu w stronę popielnika aż w końcu się przełamywała i spadała do popielnika ciągnąć za sobą niedopalony miał.

    Inny miał znowu miał to do siebie, że był bardzo drobny i część z niego zdmuchiwała się od razu do popielnika.

    W obydwu przypadkach jakiekolwiek manewrowanie nawiewami itd. nie przynosiło dużych zmian.

    Z tego co jednak przez te 2 sezony zaobserwowałem to miał w porównaniu do ekogroszku powinien dużo większe odstępy w podawaniu. 

    Tak aby kolejne porcje nie za szybko zasypywały żar. Pamiętam, że czasem miałem nawet w relacji 1 do 9 czyli np. 10 s podawania i 90 s przerwy.

    Wtedy się wypalało najlepiej, choć piec długo dochodził do zadanej.

     

    Ekogroszek: Po dwóch latach przeszedłem na ekogroszek z jednego podstawowego powodu:

    Ekogroszek ma po spaleniu o wiele mniej popiołu niż miał. Chyba, że się kupi TANI OPAL PL -sprzedawali go w Castoramie..masakra ile tam było popiołu!

    Poza tym jak się wyciaga popiól po ekogroszku to się nie kurzy tak bardzo jak po miale.

    I te właśnie zalety spowodowały aby przejść na ekogroszek.

     

    Stosunek cenowy eko do miału:

    Faktycznie przeszedłem na eko ale nie zamierzałem płacić więcej  :D Dlatego kupuję raczej tani ekogroszek w granicach 500-650 zł.

    Często jest to czeski lub rosyjski. Mimo iż wiele złego słyszało się na tam czeskiego, który ma sporą domieszkę węgla brunatnego to w tym kotle spala się doskonale.

    I ma bardzo mało popiołu. Ekogroszku spala mi podobnie lub może trochę więcej niż miału, zatem w stosunku do tego co wcześniej wydawałem na miał to płacę może jakieś 200 zł więcej. Jednak podstawowa zaleta to dużo czyściej w kotłowni.

    Jeszce jedno zdanie odnośnie już samego porównania czeskiego 22 KJ ( 500-550zł/t) do rosyjskiego 26 kJ( 650zł/t). Podczas spalania czeskiego jest widoczny dym w kominie a podczas rosyjskiego delikatnie taka para i trochę dymu podczas przechodzenia ze stanu podtrzymania w pracę.

     

    Obecne nastawy

    Przy minus 10:

    Podawanie: 10 s

    Przerwa: 40 s

    Kocioł ustawiony na 60st.

     

    Jak była dodatnia temperatura:

    Podawanie 10 s

    Przerwa: 50 s

    Kocioł ustawiony na 50 st.

     

    Wiatrak: 10 %

    I tak w sumie daje mocno ogień i nawet zastanawiam się czy nie zmniejszyć bo rura łącząca piec z kotłem jest gorąca czyli sporo ciepła idzie w komin.

    Wcześniej wiatrak miałem na 20% i nie było takiego mocnego ognia ale to chyba efekt tego, że teraz palę eko mocno wysuszonym bo kupionym w lipcu kiedy temp na zewnątrz to były upału 30 st! Być może to jest przyczyna.

  3. Witam koledzy,

     

    posiadam Defro Akm Uni 15 kw

     

    pomimo wielu prób nie dudalo mi się ustawić pieca aby dobrze spalał miał.

    Tzn w miarę dochodzi do zadanej, ale w popiele jest trochę, szlaki, popiołu i niestety...niedopalonego węgla.

     

    Czytając posty wydaje mi się ze chyba mam jednak zbyt silnie ustawioną dmuchawę. Obecnie na 55 % + odsłonięta na maksa osłona.

    Generalnie ma taki efekt ,że jakby nie ustawił podawania ( 5/25, 5/30, 5/35, 7/35, 10/50 itd..generalnie w relacjach 1-5, 1-6 lub 1-7) to zawsze tworzy się duża warstwa żaru na rynnie co powoduje rozsypywanie się na boki jeszcze niedopalonego miału. Lub też na samym przodzie tworzy się taka tafla szlaki , która przesuwana przez kolejno nasuwający się świeży opał wisi w powietrzu. Po czym się załamujem zwalając za soba niedopalony miał.

     

    Co o tym myślicie?

     

    Druga sprawa to niska temp. na powrocie. Napiszcie mi proszę jaką macie róznicę w temp wyjścia do powrotu?

     

    Pozdrawiam

  4. No widać, że wykonawca najpierw robi a potem (albo i wogóle nie) myśli.

    Filtry oba źle choc z róznych przyczyn - jeden jest za pompą a nie przed, a drugi nie spełnia do końca swojej roli, bo pionowo.

    Poza tym te zawory odcinające wkoło nich to mają równiez obejmować pompy. No fuszerka jak się patrzy.

     

     

    Kolego, ja nie robiłem. Zleciłem hydraulikowi bo się na tym nie znam. Jak widać on chyba tez nie. Widac ten drugi hydraulik ma rację. Dzięki za odpowiedź.! Chciałem się upewnić.

  5. Witam koledzy.

     

    Mam wątpliwości odnośnie właściwego położenia filtrów w instalacji c.o. Do wiadomości załączyłem zdjęcie. Wątpliwości pojawiły się gdy pojawił się drugi hydraulik.Sugerował złe położenie filtrów. Celowo nie piszę co on sugerował. Bardzo proszę o wskazanie błędów w tej instalacji ( o ile takie rzeczywiście są).

     

    Z góry dziękuję za pomoc!

    post-20759-0-31500400-1321346739_thumb.jpg

  6. Tomek napisz jeszce ile masz m2? Bo w sumie to uważama ,ze sporo tego opału idzie. Ale patrząc po wielkości pieca pewnei masz sporo metrów. I jeszcze pytanie czy jest duzo miejsca na palenie drzewem ( myśle tu o przepalaniu na wiosnę (kwiecie, koniec marca) Chociaz ty masz 40 kw to pewnie bedzie wiekszy niz mój planowany 15Kw ale jakoś sobie to pzrekalkuluje.

  7. Witam,

     

    mam zamiar kupić ten model kotła. Co prawda mam tylko 110 m2 i jest to piec trochę na wyrost, ale mam zamiar wstawić właśnie taki ponieważ kotłownia usytuowana jest kilkanaście metrow od domu ( w garażu) + bedzie do tego spory bojler wody do ogrzania. Moje główne pytanie skierowane jest do użytkowników tego modelu: Jednorazowy zasyp paliwa to 80 kg., na ile to wam starcza w okresie zimowym? Tak chociaż mniej więcej podajcie.

  8. A co w przypadku automatycznego kotła na ekogroszek z podajnikiem ? Mam w planie taki kocioł, ale na powierzchnię 90 m kw. a więc mało, do tego w bliźniaku. Obecny kocioł węglowy 12 kW daje sobie radę na orzechu II, ale podoba mi się kocioł Dziubarczyka uniRET 19 kW, niestety nie ma mniejszych. Obawiam się, że będzie za duży, więc czy muszę raczej iść w stronę kotłów 15 kW innych producentów, czy zastosowanie kotła 19 kW nie będzie miało negatywnych skutków ? Rury mam wszystkie miedziane w tym roku wymienione i grzejniki stalowe panelowe Henrad. Została mi tylko wymiana kotła.

    Druga sprawa to wysokość mojej piwnicy-kotłowni to tylko 1,80 m i to mi ogranicza wybór.

     

     

    I jaki piec wkońcu wybrałeś??

     

    Ja mam 110 m2 z tym że kotłownia oddalona ok 12 m i do tego jeszce mieszkanie na poddaszu a kotłownia na dole w garażu. Przymierzam się więc do nieco zawyżonego kotła 22 kw..

  9. Ja mam też przewymiarowany trochę, więc palę dziennie obecnie 5 -6 godz, przy temperaturze kotła na grawitacji 70-80 stopni, przy pompie 55-65. Jednego jestem również pewien, że jak przyjdzie mocna zima, to mi krzywdy nie zrobi. Poprzedni kocioł był przy mały i grzał komin.

    Podstawa to umiejętne palenie. Ja w swoim 25 kw uzyskuję stałopalność przy 50 na kotle 24 godz.

     

     

    A ile masz metrów kwadratowych???

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.