Skocz do zawartości

instal0

Forumowicz
  • Postów

    5
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez instal0

  1. Powierzchni mieszkalnej 270m2 + ok. 30 m2 garaż. Ale w przyszłym roku czeka mnie kapitalny remont i zwiększy się o 130m2. Największe straty mam w przewodach ponieważ wszystkie wkute są w scianę bez izolacji tylko owiniete papierem karbowanym jak to kiedyś bywało. Niestety ale ogrzewam takrze lucht między scianą zewnetrzną a wewnetrzna. Ściana oczywiście trójwarstwowa zewnetrzna-przestrzeń powietrzna-wewnetrzna. Ciekawe rozwiązaniem jest także w piecu SAS typ agro eco na biomasę. Głównie ruchomy ruszt. Sadzę, że jest to jedno z najbardziej profesjonalnych rozwiazań dozowanego palenia. Tylko obawiam się czyszczenia między rurowymi płomieniówkami oraz jakości rusztu i jego awaryjności. Niestety podobno nie można palić miału oraz ekogroszku - oficjalnie. Ale myślę że na takim ruszcie to wszystko spłonie. Jeżeli ma ktoś doświadczenie z tym piecem proszę o opinię.
  2. Kocioł ogólnie jest estetyczny ale nie o to chodzi w kotłach. Nie mam doświadczenia z innymi kotłami podajnikowymi ale już widzę, że na akm uni 40 kW tona opału (miału) na miesiąc grzania. Czy to dużo? Jak przyjąć, że okres grzewczy wynosi 7-8 miesięcy w roku to wychodzi 7-8 ton opału. Moja instalacja c.o. jest najbardziej prymitywa jaka może być - grawitacja, zasilanie dolne i górna (w zależności od kondygnacji) przewody 2" obecnie jak piec ustawię na 50 st. C i włączę pompkę obiegową to w domu 25st.C - upał. Nie mam zaworów mieszających itp. ani regulacji na grzejnikach sądzę, iż w mrozy jak nastawię na 55 st. C to max. Można wyłączyć piec ale nie chce mi się go rozpalać i tak sobie hula, a ja wietrzę pomieszczenia. Poprzednio posiadałem zwykły kocioł zasypowy który skonstruował znajomy muszę przyznać, że dobrze się zachowywał grzał jak szalony i pracował 20 lat. W sezonie grzewczym pożerał w sumie 10 ton po połowie węgla grubego i miał. Więc oszczędność będzie jakieś 2-3 tony na sezon. Palnik w akm-ie jest rynnowy. Wykonany z dwóch płaszczy ze stali nierdzewnej. Płaszcz górny i dolny, a w środku pustka na powietrze z nadmuchu. Górny płaszcz jest wyrzeźbiony w kształcie trapezu równoramiennego bez dłuższej podstawy, w krótszej podstawie oraz na ramionach powywiercane są otwory ok. fi 3-4mm przez które dostarczane jest powietrze niezbędne do spalania opału który zlokalizowany jest wewnątrz wyrzeźbionego trapezu. Dolna część służy do okresowego czyszczenia palnika. Dodatkowo na górze wystają jakieś dwie rurki prawdopodobnie do dopalenia opału z góry ale czy coś to daje to sprawa dyskusyjna. Muszę przyznać, że łatwo nie będzie do niego się dostać ponieważ piec jest długi, palnik na końcu, drzwiczki małe, a ja duży. Ogólnie jestem zadowolony. Jak na razie pieniędzy nie żałuję. Jak się interesowałem doborem pieca to widziałem palniki rynnowe w kotłach firmy polimet (czy jakoś tak) o nazwie z pewnością granpal eko ale cena 15000 zł. i przepłacić 5000 zł. na jakieś gadżety typu sondy, zapalarki automaty doboru mocy pieca itp. które i tak nie będą używane bo jakoś ciężko mi uwierzyć aby kocioł sam sobie dobrał moc przy dobrym spalaniu na paliwie stałym oraz różnych kalorycznościach tego samego opału. Jedno zastrzeżenie mam ale to z pewnością jest problem wszystkich palników rynnowych, że przydało by się okresowe tzw. poruszenie górnej części spalanego opału. Ale myślę, że znajdę na to rozwiązanie i położę na początku palnika jakiś pręt z tytanu fi 3-4 mm. Jak dojdzie spalany opał do niego to będzie musiał się zetknąć z danym prętem a tym samym poruszy żar. Jak zaobserwowałem niezbędna jest dostawa świeżego powietrza do kotłowni w celu prawidłowego spalania. Jednocześnie trzeba wiedzieć, iż w powietrzu do spalenia służy tylko tlen, a tego jest tylko ok. 21%.
  3. Prawdopodobnie zależy wszystko od opału i jego kaloryczności. Miał z reguły jest trudnym opałem do spalania i potrzebuje sporo wiatru. Jak nastawię ustawienia w stosunku 1/4 (czyli podanie np. 5s, a przerwa 20s) , a nadmuch 50, 55% na miale to płomień aż owija się względem zabezpieczenia ceramicznego pod dolną płomieniówką. Jak otworzę drzwiczki to, aż dudni w całej kotłowni. Co do spieków trochę ich jest, teraz mniej bo powoli uczę się palić ale nie oczekuję od miału jakiej rewelacji zostają spalone grudki o frakcji ok. 4mm. Napewno trzeba wiatru ale nie za dużo aby w komin nie poszło. Tak naprawdę to go sprawdzę na ekogroszku jak to jest ze spalaniem. Radzę nastawić podanie na min. nastaw czyli 5s i budować przy tym podanie i nadmuch ponieważ czym częściej jest podanie tym jest bardziej poruszony jest spalany opał w palniku i tym lepiej sie spala. Nie 10/40 tylko 5/20 albo 5/15 , 5/25, 5/30 itd.
  4. Zwykły czujnik połączony z odczytem elektronicznym. Czujnik zamontowany przy wyprowadzeniu spalin. Z racji tego, iż stal jest dobrym przewodnikiem ciepła to do przewodu wydechowego zamontowałem (przyspawałem ) małe gniazdo na czujnik. Gniazdo wykonane z blacy 2 mm w kształcie walca o średnicy wew. ok. 5mm z jednej strony szczelnie zamkniete, a z drugiej umiejscowiony w środku czujnik. Wejście od strony czujnika po jego montażu szczelnie zaizolowane aby nie dostawało się otaczajace powietrze i tym samym ostudzało czujnik co by wpływało na błędne odczyty. Stereownik AG LUX jaki posiadam ma wejście do czujnika temp. spalin ale nie podłączyłem. Fabrycznie te kotły z tego co wiem nie posiadają czujnika temp. spalin, ponoć z racji tego, iz są wielopaliwowe. Mam dom nie ocieplony i jak wcześniej pisałem inst. c.o. 30-letnią. Kocioł jest dość duży ale z racji tego, iż w przyszłym roku mam rozbudowę, a konkretnie wyk. poddasza. Po modernizacji i rozbudowie powierzchnia powiekszy się o kolejne 130 m2 oczywiście z ociepleniem całego budynku. Z tego co zaobserwowałem kocioł lubi długi płomień im dłuższy tym lepszy bo w miarę szybko dochodzi do zadanej temperatury. Temp. na piecu 50oC. ustawienia zależy czym palę jak miałem to podanie 5s przerwa 25-40s, nadmuch od 45-60%. kocioł pracuje jakieś 7-10 min. i się wyłącza na podtrzymanie. Podtrzymanie trwa ok. 10-15 min. i tak w koło. Jak paliłem owsek to podanie co 15-20 s. Nagorsze jak zmieszałem trociny z owsem i żytem, trociny przy wchodzeniu na palenisko w poczatkowej fazie w górnej części nie chcą się zapalić ale po kolejnych przesunieciach paliwa następuje spalenie. Ogólnie trocin do spalania nie polecam jak już to w dużym rozcieńczeniu z miałem lub ekogroszkiem. Napisz ile trwa praca twego kotła, a ile podtrzymanie?
  5. Jestem posiadaczem kotła AKM UNI 40 kW od 3 tygodni. Budynek 270 m2 + c.w.u. 0,15 m3, instalacja c.o. z lat 80' przewody zasilające i powrotne kotła 2'', podejścia do elementów grzejnych 3/4'' . W sumie napełnienie instalacji c.o. ok. 0,7m3. Kocioł zachowuje się dobrze. Paliłem jak na razie owsem, żytem, miałem oraz mieszanką zboże-miał-trociny. Praktycznie spala się wszystko. Przy obecnych temp. spala ok. 250 kg/7 dni. Czyszczenie kotła można rzec super - proste i wygodne. Jedna uwaga temp. spalin jest na poziomie 100-150 st.C. Nie mam doświadczenia z innymi piecami ale znajomy mówił, iż jego piec (nazwy nie pamiętam) osiąga na wydechu temp. spalin ok. 40 st.C. Czy jest to możliwe? Proszę o opinię innych użytkowników pieców innych marek jak wygląda to w rzeczywistości.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.