Skocz do zawartości

pilich

Forumowicz
  • Postów

    9
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez pilich

  1. Ja mogę podać przykład palenia tego samego groszku przez dwie różne osoby na różnych ustawieniach kotłów. Jest duża różnica. Opał ten sam w obu przypadkach.

    Otóż znajomy ma ustawienia kotła podawanie 12 nadmuch 35 i bardzo dużo powietrza bo ani klapki nie ma ani regulacji obrotów na dmuchawie i wychodzą z tego ogromne spieki.

    Ja mam ustawienia podawanie 8 nadmuch 50, klapka wentylatora uchylona na 1cm i prędkość dmuchawy na 1, piękny ogień jak z ogniska, małe spalanie, sam popiół i gdzieniegdzie drobne rozpadające się grudki.

    Myślę że problem jednak jest w ustawieniach i w ilości powietrza. ogień nie może syczeć i być jak z palnika, nadmuch musi być na tyle długi aby wypalić podany węgiel i nie zrzucić z talerza niedopalonych grudek itp.

  2. A z drugiej strony co to przeszkadza, że grzejniki częściowo grzeją? Jak dla mnie to jest plus.

    No to przeszkadza, że pokojówka nie chodzi i grzejniki cały czas mi grzeją z tą samą temperaturą dzień i noc. A miało to być rozdzielone, mało tego- za dnia też miały być różne temperatury jak np. jestem w pracy. Nie dopłacałbym 1000 do pieca(sterownika) + 300 za regulator i jeszcze 600 za pompę która nie chodzi w tym momencie:) Bo wszystko mi regulują głowice na grzejnikach...BEZ SENSU...

    Jakby grawitacja nie ściągała ciepła to piec by dłużej trzymał swoją temperaturę i długo działał w samym podtrzymaniu, a tak co chwila chodzi.

     

    Puki co sensowne rozwiązanie to zawór dodatkowy pod różnicowym. Ktoś ma jeszcze jakieś pomysły??

  3. Witam.

    Mam kocioł Termo-tech 18kW z rusztem awaryjnym.

    Sterownik ST-37 świeżo przyszedł po zmianie oprogramowania na najnowsze.

    Instalacja 17-20 letnia więc stara, do tej pory była tylko grawitacyjna ze zwykłym piecem.

    Dołożyłem regulator pokojowy Auraton 2005 TX PLUS, bo po to dopłaciłem w sklepie 1000zł do pieca żeby mieć taką możliwość...

    Problem polega na tym że dom ogrzewa mi się w pełni grawitacyjnie. Pompa CO w ogóle się nie załącza ze względu na to że blokuje ją Auraton- ma ustawione 21 w dzień i 19 w nocy. Auraton nie ma wpływu na temperaturę kotła w moim przypadku więc kocioł trzyma zadane np.60 no i idzie to grawitacyjnie w dom.

    Jaki jest tego sens skoro w domu utrzymuje mi się 22stopnie, niezależnie od tego czy jest dzień czy noc...I tak samo będzie przy mrozach bo to głowice będą mi trzymać temperaturę domu takim sposobem a nie pokojówka. Głowice na grzejnikach są na 3 i nie zamierzam kręcić.

    Zakładając Auraton sugerowałem się tym że u innych blokuje on całkowicie piec i pompę, u mnie tylko pompę. Ale w takim razie co firma TECH miała na myśli?? Po co ta pokojówka w takim układzie??

    Coś da się zrobić z tą grawitacją?? Gdyby nie zabierała mi ciepła to piec trzymał by w sobie bardzo długo temperaturę w podtrzymaniu...(?) A jej upustem sterowałby Auraton w pokoju

    Proszę o opinie i pomoc:)

    Pozdrawiam

  4. Mam ten sam piec i chodzi:)

     

    W trybie letnim na sam boiler ustawienia mam:

    temperatura 50

    podawanie 8s

    dmuchanie 50s

    histereza CO 3stopnie

    podtrzymanie co 15min ( ale w ustawieniach serwisowych wydłużyłem sobie podawanie i przedmuch po podawaniu w podtrzymaniu!) wtedy dłużej trzyma temp.

    Na zimę żeby palic na ponad 60stopni zmieniam

    temp. np 65

    podawanie 12s

    dmuchanie 45-48s

    histereza CO 3stopnie

    podtrzymanie co 15min ( ale w ustawieniach serwisowych wydłużyłem sobie podawanie i przedmuch po podawaniu w podtrzymaniu!)

    Pozdrawiam

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.