gosikw

Witaj pw 01 Dziękuję za reakcję. Nie było mnie bo siedziałam w piwnicy. Mamy chyba trochę różne kotły. Według serwisanta powinnam czas podawania ustawić na 4 minuty, ale wówczas palenisko całe się zasypuje i do popielnika spada niewypalony miał. Próbuję przeróżnych nastaw, w zasadzie to spędziłam całą zimę w piwnicy i nic z tego nie wyszło. Dobrze że mam kominek. Do tej pory tj. do czasu zakupu "super europejskiego pieca" miałam zwykły miałowy zasypowy z Pleszewa i chciałam sobie polepszyć. Piec nie uzyskuje temperatury. Sugerowane nastawy przez Serwis nic nie dały. Jak masz pomysł to może napisz. Ja nurkuję do podziemi. Pozdrawiam \ gosikw3

Witam Serdecznie Mam ten sam problem z nagrzewaniem kotła - tylko inny kocioł. mam go od ntrzech tygodni. Kocioł Defro AKM LUX - z podajnikiem na miał z termoregulatorem ST - 44. Temperatura CWU 50 , CO 65, kocioł nagrzewa się czasami do tych temperatur (ale cześciej nawet nie osiąga ich), chwilę trzyma w podtrzymaniu, nastepnie znowu przechodzi w cykl pracy i temeratura zamiast rosnąć spada. Bardzo długo dochodzi do wzrosu temperatury około 4-6 godzin a i tak nie osiaga właściwej, po pewnym czasie spada i włącza się alarm temperatury i od nowa to samo - zwariować można. Ustawiam parametry i nie mogę dojść do odpowiednich. Ostanie ustawienia jakie miałam to: przerwa podawania 15 minut, nadmuch 60%, Może ktoś ma coś takiego. Już nie wiem co mam wymyslić. Z niecierpliwością czekam aż ktoś mi udzieli porady. pozdrawiam.

Witam Dzięki. Ustawiam nadmuch różnie i podawanie też. Tak sobie myślę, że mam miał niskokaloryczny jak zmienię to się poprawi. Odezwę się jak będzie. Tak na marginesie - to palenie na ruszcie awaryjnym latem to pomyłka - piec miał być bezobsługowy a tak trzeba biegac i dokładać. Tyle forsy i dodatkowa robota. pozdrawiam.

Witam. Kupiłam kocioł Derfo, z podajnikiem, zamontowany ze wszystkimi koniecznymi zaworami. Kocioł na miał. Mam mały problem: super się rozpala do zadanej temperatury, zarówno na kotle co jak i cwu. Po pewnym czasie jednak (5-6 godzin) w momencie gdy przechodzi z czasu podtrzymywania w czas pracy (tj. gdy temperatura spadnie poniżej zadanej i poniżej nastawionej histerezy kotła ) teperatura nie rośnie - wentylator chodzi, żar jest, a teperatura stoi np. na poziomie 43 stopni. Po upływie czasu określonego alarmem kotła piec zostaje wyłączony. Nie wiem czy mam źle ustawione parametry podajnika i wentylatora w czasie cyklu pracy czy w czasie czyklu potrzymywania. Juz trzeci tydzień się męczę. W zasadzie cały czas go obserwuję w wówczas jest dobrze. Jesli ktoś ma taki kocioł to proszę o kilka słów. Kocioł 23 kw, ogrzewa 200 metrów plus woda.\