Skocz do zawartości

pająk

Forumowicz
  • Postów

    6
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez pająk

  1. Witam kolegów .Czy nie zastanawialiście się nad dwupłaszczowym czopuchem ? Myślę że wyjście spalin można skierować nie od razu w komin a do góry i w komin dopiero pod sufitem . Zyskać można jakieś 1 - 1,5 m powierzchni wymiany . Robiłem kiedyś taką kombinację z palnika olejowego z którego wylot był skierowany w poziomą rurę około 120 mm i długości ok 1,2 m . Rura ta była po długości wspawana w środek bojlera 120 l i potem do pieca kozy a dopiero na końcu w komin . Był to eksperyment . Woda w bojlerze nagrzała się 50st po 15 min a z kozy szło fajne ciepełko . Niestety głośno to chodziło a dżwięk w rurze przypominał odrzutowca .

    Zaznaczam że nie wiem jak by wymiennik zachował się na czopuchu , trzeba mieć na uwadze że spaliny nie mogą być za mocno schłodzine .

     

    Z kolei mam do Was pytanie . Wygramoliłem z piwnicy moje kamino 3 które od lat 70-tych czekało na swoją kolej i się doczekało ( chodziło jeden sezon ) . Myślę że trzeba je sprawdzić na szczelność . Problem jest z króćcami - nie dam rady ruszyć na zimno . Biorę pod uwagę dospawanie czegoś jednak pewnie wtedy pakuły puszczą . Może ktoś ma jakiś pomysł .

     

    post-19891-0-20704000-1363890676_thumb.jpg

     

    post-19891-0-18278900-1363890697_thumb.jpg

     

    post-19891-0-78424900-1363890709_thumb.jpg

  2. O rany troszkę nakombinowałeś nie dało się przykleić komina do ściany?

     

    Do domu są już doklejone dwa tarasy od północy i południa . Nie chciałem robić więcej dolepek aby nie popsuć wyglądu . Poza tym z pieca też się brudzi a elewacja ma niewiele lat .

    Z termometrów na razie nic się nie da wyliczyć . Srebrny bezprzewodowy - z lewej czujnik przyklejony do góry pieca , z prawej to alarm . Czarny to zasilanie w domu . Po dwóch godzinach od rozpalenia pokazują tyle samo choć na zdjęciu widać różnicę . Muszę przełożyć ten na piecu na rurę wychodzącą.

    Magistrala na dworze to 15m x 2 rury .

    Komin czasami płacze i wiem że jego ocieplenie jest nieuniknione . Niestety na wszystko trzeba czasu a jak pisałem cała instalacja powstała na prędce w ciągu miesiąca łącznie z przerobieniem pieca , oczywiście w międzyczasie wykonując pracę zawodową ;)

    Co do kotła to ktoś go zrobił z grubej blachy bo ciężki jak z żeliwa , a potem wywalił bo za szybko puszczał ciepło w komin . Wywaliłem stary wodny ruszt , położyłem i teraz jak na zdjęciu .

    Trochę komora zarasta i nie bardzo wiem jak temu zaradzić . Być może wentylator ma za małe obroty . dorażnie proszek pomaga . Temperaturę na piecu staram się utrzymywać w granicach 50 , w grzejnikach wystarcza 35 .

    Pierwsze nocki były pod strachem chociaż ten bezprzewodowy z alarmem miałem zawsze przy sobie . Z pomocą przyszedł komputer i rejestrator i teraz dużo łatwiej nauczyć się ustaw nocnych .

    post-19891-0-81774100-1323813153_thumb.jpg

    post-19891-0-18433700-1323813198_thumb.jpg

  3. Witam ponownie . Robocik zgadzam się z Tobą w 100 procentach . Strop i tarasy ciągną dużo i kto wie czy ta moja magistrala do pieca to nie kropla w porównaniu do nich . Już wcześniej zastanawiałem się nad ociepleniem stropu jednak strych służy jako suszarnia więc od góry nie da rady . Myślałem nad przyklejeniem styropianu od dołu jednak mam wątpliwości czy mostki termiczne w postaci ścian nie zniweczą całej inwestycji . Co do tarasów to koncepcji brak . Wentylacja grawitacyjna praktycznie nie istnieje - tylko mechaniczna .. Przy paleniu olejem starałem się ograniczyć ją do minimum i w tej chwili wentylator pompuje powietrze ze strychu szybem na 1 i 2 kondygnację . W dzień na żądanie a w nocy cyklicznie .

    Magistrala na podwórku to 2 x pex 20 na nią czerwona otulina , owinięte pótora razy wełną 2cm na folii alu , zawinięte folią strecz i zapakowane w kanalizacyjną 110 - tkę . Teren jest dość podmokły i nie chciałem ryzykować zakopywania rur - ani do CO ani do kolektorów . Nawet niewielka nieszczelność mogłaby zniszczyć całą izolację . Jednak magistrala naziemna to ciągła praca pomp , zakup ups i dużego aku - zapas prądu dla dwóch pomp na 12 godzin .

    post-19891-0-14345500-1323718759_thumb.jpg

    post-19891-0-61808200-1323718786_thumb.jpg

    post-19891-0-68072800-1323718840_thumb.jpg

    post-19891-0-53277300-1323718925_thumb.jpg

    post-19891-0-42429900-1323718952_thumb.jpg

  4. Dziękuję za szeroki odzew na pytanie . Faktycznie nie opisałem ważnej sprawy jaką jest ocieplenie stropu . Niestety jest tam tylko 30 cm trocin z wapnem i na to jeszcze jedna posadzka . Cwu jest dla pięciu dorosłych osób które codziennie się kąpią więc te 300 l idzie na dobę . Dwa poziome wymienniki po 150 l są ocieplone 10 cm wełną i podwieszone w kotłowni pod sufitem .

    Jednak najważniejszą dla mnie sprawą porównania jest fakt że kocioł to czyjaś samodziełka której konstrukcja za szybko wypuszczała ciepło w komin więc go przerobiłem i teraz stoi w poziomie a drzwiczki są w miejscu podstawy . Maksymalnie mogę do niego załadować około 30 kg węgla jednak w tej chwili wystarcza 20 . Jest jeszcze jeden powód mojego niepokoju . Tak jak pisałem grzałem olejówką (finansowo już nie wyrobię ) i w domu nie ma już miejsca na skład opału więc piec ustawiony został na podwórku 15 m od domu . Dużo czytałem na ten temat , trochę się nauczyłem budując kolektory http://www.elektroda.pl/rtvforum/viewtopic.php?p=10106275#10106275 i chyba nie miałem innego wyjścia bo noszenie węgla i popiołu przez pokój dzienny to porażka . Jak tylko czas pozwoli to zrobię fotki jak to wygląda .

     

    Pozdrawiam - Mariusz

  5. Witam wszystkich forumowiczów . Mijają dwa tygodnie jak rozstałem się z olejówką i od nowa uczę się palenia w kotle zasypowym . Pierwsze wrażenie jest ok bo od chyba 10 lat w domu nie miałem zimą więcej jak 18 st. a teraz pozwalam sobie na 21. Zastanawia mnie tylko czy zużycie 20 kg na dobę przy obecnej pogodzie nie jest zbyt duże . Dom 170 m/kw dwukondygnacyjna ,, kostka ,, z lat 70-tych , ocieplony 10 cm styro , nowe okna komerlinga . Codziennie nagrzewam 300 l cwu do 50 st . Będę wdzięczny za odpowiedzi . Pozdrawiam - Mariusz

  6. Witam szanowne grono Użytkowników oraz Twórców tego bardzo przydatnego forum . Od tego sezonu a właściwie od dwóch tygodni odstawiłem ,,olejówkę,, i uczę się palenia węglem . Pozdrawiam - Mariusz

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.