Skocz do zawartości

ana

Forumowicz
  • Postów

    97
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez ana

  1. Witaj,

     

    miałam bardzo podobny problem w ubiegłym roku (Defro Optima Komfort Plus 25kW). Wybuchy były tak intensywne i częste, że bałam się schodzic do kotłowni (same kobiety w domu a Mąż ciągle w delegacji...). Po wielu próbach ustawień dmuchawy (co nie skutkowało) zmieniliśmy opał i teraz palimy mieszanką orzecha i miału. Problem z wybuchami zniknął całkowicie, takie palenia gwarantuje stabilniejszą temperaturę (a nie huśtawkę w zakresie 48-56C jak to było w przypadku samego miału) i co najważniejsze wydłuża czas palenia! Zatem kup na próbę worek orzecha, zmieszaj z miałem (1:2), nasyp do pieca, na to SUCHEGO drewna i dużo kartonu i zobacz jak się to pali.

     

    Pozdrawiam

     

    Ana

  2. Witajcie po roku:-)!

     

    Muszę się wytłumaczyć Miłym Panom dlaczego się nie odzywałam - a więc dlatego, że:

     

    1. Ubiegłego lata pojawiła się szansa montażu pompy ciepła i "nowy" Pan instalator miał "swoje pomysły" na usprawnienie kotłowni a że nie chcieliśmy mu wchodzić w paradę (żeby uzyskać gwarancję i żeby potem nie było znowu na nas...) oddaliśmy sprawę w jego ręce. Ostatecznie nie doszło jednak do zakupu PC z różnych względów:-(

     

    2. Zminiliśmy opał z miału (kaloryczność podawana przez sprzedawcę to około 20MJ) na orzech (kalroczność 27MJ). A że zakupiliśmy wcześniej miał palimy mieszanką miału i orzecha w proporcjach 30 kg miału i 15 kg orzecha. I to był strzał w dziesiątkę.Co prawda przepływów nie zwiększyło (jednak są dobrze wyregulowane, tylko około 30 m2 z 260 jest całkowicie zakręcone, reszta przepływomierzy pracuje w zakresach 1-1,5) ale taki sposób palenia gwarantuje dłuższą (nawet o 50%!) pracę kotła i tym samym dłuższe wygrzewanie betonu. Muszę dodać, że robiłam eksperymenty i paliłam samym orzechem (jak producent zresztą zaleca) ale ten orzec chyba jest za bardzo kaloryczny (producent zaleca 24MJ) i wypalał się bardzo szybko. Zatem mieszanka miał+orzech wydaje nam się optymalnym rozwiązaniem. W ciepłe dni tej zimy (przy temp. powyżej zera) musieliśmy otwierać okna. Dzisiaj w nocy przy temp. -18C temp. w pomieszczeniu o pow. 20m2 osiągnęła 21C ale w pomieszczniu o pow. około 35 m2 - 19C. Zatem można powiedzieć, że źle nie jest.

     

    3. Przeróbkom nie odpuścimy ale zdecydowaliśmy się to załatwić razem przy montażu pompy, żeby potem znów nie przerabiać. Może uda nam się to załatwić w tym roku.

     

    Pozdrawiam serdecznie!

     

    Ana

  3. Aha, jeszcze odnośne zaworu 4D. Czy w przypadku braku prądu (co u nas często się zdarza), nie będzie problemu z zabezpieczeniem podłogówki? Wiem, że mieszacz ma 3D ale ostatnio w nocy jak nie było prądu przez 7 godzin (!) co prawda na piecu było około 90C (wiatr działał jak naturalny wentylator) a na wejściu na podłogę było 52-54C! Niezłego strachu się najadłam (same kobiety w domu...) więc następny wątek, który założę będzie pewnie o zabezpieczeniu pieca w przypadku braku prądu bo to naprawdę może się źle skończyć. Mąż planuje zakup jakiejś przetwornicy pod akumulator 12V - jednak nie wiem czy to zda egzamin w przypadku takiej ilości pomp (planowanych).

     

    Pozdrawiam

     

    Ana

  4. Tak, faktem jest że ta pompa w czasie pracy robi się bardzo gorąca. Więc myślimy, że kolejny krok będzie na 100% - zrobienie nowego zasilenia do sąsiadujących szafek z kotłownią. Zobaczymy potem co dalej.

     

    Pozdrawiam i dziękuję

     

    Ana

     

     

    samo dołożenie drugiej pompy z mieszaczem rozwiąże w części problem z grzaniem podłogi, ale pozostanie problem grzania pompy w witabloki może spowodować późniejsze jej spalenie i oczywiście koszty wymiany.

    Dołożenie każdego dodatkowego połączenia do którejkolwiek szafki większego obiegu obniży ciśnienie tłoczenia i ulży tej biednej pompie.

  5. Witam,

     

    jestem po rozmowie tel. z SanitSystem. Okazało się, że po tym natłoku informacji ode mnie (niepoukładanych, jak to z kobietkami bywa;) przeoczył próby z zamykaniem jednej części budynku (okazywało się wtedy, że przepływy są dobre i grzeje w drugiej części budynku). No i oczywiście to zmieniło postać rzeczy, więc też był za dołożeniem pompy i zaworu i zrobieniu dwóch obiegów na początku przeróbek.

     

    Jest wiele głosów za usunięciem tego zaworu 4D. Ale on jest przecież otwarty (na maksa), zatem wisi sobie tam tylko dla dekoracji ściany;)

     

    Są termometry przy mieszaczu. Może chodziło Panu o wymiennik? Pytałam w sklepach o termometry "przylgowe" - podobno "oszukują" bardzo więc zrezygnowałam z zakupu.

     

    Bufor to spory wydatek - na razie nie możemy sobie na niego pozwolić.

     

    Mamy jakiś projekt instalacji ale w planach była pompa ciepła więc jest dużo zmian (bez projektu).

     

    Pozdrawiam serdecznie

     

    Ana

     

     

     

     

    Witam,

    Ana, z całym szacunkiem, ale "SanitSystem" ma niestety dla Ciebie, bardzo dużo racji! Ja nie jestem "etatowym" hydraulikiem, ale elektronikiem. Liczyć nauczyli, wszak podstawy inżynierii są na wszystkich wydziałach podobne, a automatyka, to rzecz na której się znam... Do rzeczy....

    Ten zawór czterodrogowy przed wymiennikiem, to jakieś nieporozumienie. Cała moc kotła musi iść w wymiennik, a za nim możesz do woli kombinować z rozdziałem energii cieplnej. Jeśli monter chciał zabezpieczyć temperaturę powrotu, to pytanie, czy trzeba, bo termometrów przy mieszaczu brak , a można to też zrobić na inne sposoby. Porządne rozdzielenie obwodów i rozsądne sterowanie tymi obwodami. Ja obecnie jestem na etapie przygotowań do instalacji zbiornika akumulacyjnego. Przy kotle zasypowym, to temat godny rozpatrzenia. U moich Rodziców jedyne, rozsądne rozwiązanie.

    Fakt, jak się zrobi cieplej, to może faktycznie trzeba tą kotłownie gruntownie zmodernizować, czy jak kto woli, zbudować od nowa, jak należy.

    Policzyć dokładnie wszystko i nie eksperymentować, dotrwać do wiosny i powalczyć! Bo nagromadzenie wynalazczości w tej kotłowni jest tyle, że może faktycznie głowa rozboleć. I kieszeń też, a o spokoju nie wspomnę!

    I tak na marginesie zapytam, czy był robiony jakiś zatwierdzony przez uprawnionego człowieka projekt tej instalacji? Bo to jakaś radosna twórczość nie do końca świadomego instalatora.

    Pozdrawiam serdecznie i trzymam kciuki :).

  6. Witam,

     

    w instrukcji (ponadto jest też naklejka na wymienniku widoczna na zdjęciu poniżej) znalazłam taki opis:

    Q1 - wejście gorącej wody

    Q2 - wyjście (powrót) gorącej wody do kominka (pieca)

    Q3 - wejście z instalacji CO

    Q4 - wyjście podgrzanej wody do instalacji CO

     

    U nas rury:

     

    1 - wejście (zasilania?) gorącej wody na zasobnik (wpięty przed wymiennik) - ta rurka zawsze pierwsza robi się pierwsza ciepła i jest najbardziej gorąca (tzn. uzyskuje temp. pieca)

    2 - wejście (zasilanie?) wody na mieszacz (ta rurka osiąga temp. wejścia na mieszacz tzn. 38-45C)

    3- powrót z mieszacza - (ta rurka jest chłodna)

    4 - powrót gorącej wody do pieca (ta rurka jest bardzo ciepła)

    5- jedna z rur prowadząca do naczynia przelewowego

     

    To chyba jest wszystko w porządku?

     

    Dziękuję i pozdrawiam serdecznie!

     

    Ana

     

     

     

    Witam ana oraz mili forumowicze przepraszam za czepianie się , no chyba iż się myle i tak jest dobrze, ale pozwoliłem sobie trochę " pomazać to zdjęcie -z góry ana przepraszam , ale może coś to pomoże bo te rurki tak poplątane no ale do rzeczy czy ten wymiennik nie jest nadal żle wpięty ( sprawdż ana w instrukcji jaką dostałaś wraz z nim) strona wtórna na zasilanie z pieca a pierwotna na wymiennik cwu i mieszacz podłogówki ? ana możesz opisać gdzie idą te ponumerowane rurki od 1 do 5 , z zaznaczeniem czy to powrót czy zasilanie i jak jest wpięty zbiornik bo nie widzę żeby był wpięty w zasilanie z pieca ( układ otwarty) , i gdzie jest wpięta pompa do bojlera

     

    post-16946-0-01602800-1300487753_thumb.jpg post-16946-0-25827500-1300487785_thumb.jpg

     

    czy błędne podłączenie strony wtórnej z pierwotną nie powoduje strat MOCY?

     

    ana nie poddawaj się najpierw dobrze pomyśleć a dopiero niszczyć dom skończy się zimno to na spokojnie można robić

    post-19736-0-37614900-1300647221_thumb.jpg

  7. Decydujemy się na to tylko dlatego, że po próbach zamykania jednej części - w drugiej przepływy są powyżej 2. I grzeje tam wszędzie znakomicie. Na taką przeróbkę wydamy 500 zł (jesteśmy umówieni z dostawcą, że jeśli nie zadziała to będziemy mogli oddać zawór i pompę) a przeróbka potrwa 2-3 godz..

     

    W drugiej kolejność zrobimy "nowe" zasilanie do 1 i 2 skrzynki.

     

    Pozdrawiam i dziękuję

     

    Ana

  8. Tak, naciskaliśmy na Niego na samym początku sezonu ale przeniósł tylko zasobnik przed wymiennik (bo był za wymiennikiem - od tego zaczął się temat) a przy umiejscowieniu zaworu 4D upierał się, że jest dobrze i tak go zostawił...

     

    Jak będzie troszkę cieplej (bo znów się ochłodziło) to planujemy w pierwszej kolejności podzielić na dwa obiegi i kupić:

     

    Zawór 3D ESBE w zakresie temp. 35-60C (żeby się nie okazało, że 20-40C będzie za mało)

    http://allegro.pl/esbe-zawor-termost-3-4-gz-35-60-st-c-vta322-i1491626995.html

     

    Pompę Grundfos 25-40

     

    I jakiś sterownik temp., który będzie ją załączał, bo jak na razie mieszacz jest podłączony "na krótko" do sterownika pieca.

     

    Pozdrawiam

     

    Ana

  9. Witam,

     

    poniżej zdjęcia. Zrobione aparatem komórkowym (chwilowo nie mam dostępu do lepszego), zatem przepraszam za jakość.

     

    Marka, typ i moc nowego wymiennika to: Danfoss, B3-027-16-3.0-H, 50 kW

     

    Za zasobnikiem CWU (na ścianie, gdzie jest mieszacz) jest tych 9 rur, które wcześniej opisałam+ żółta pompa cyrkulacyjna+rurki w "górę" do naczyń przeponowych.

    a na ścianie gdzie jest wymiennik są rury w poziomie zasilające CO, CWU i powroty z CO i CWU. Pompka CWU została zdemontowana.

     

    Pozdrawiam

     

    Ana

     

     

     

     

    ana zrób obecne dzjęcie pieca pompy zaworu 4 drogowego ( podobnie jak DSC 02980 ) wraz z tym nowym wymiennikiem ( podaj typ ) boi coś mi tu nie pasuje , może sie myle bo dokładnie nie widać co jest za tym dbiornikiem CWU

    post-19736-0-10203700-1300344734_thumb.jpg

    post-19736-0-98161900-1300344747_thumb.jpg

    post-19736-0-53271200-1300344894_thumb.jpg

    post-19736-0-52223900-1300344910_thumb.jpg

    post-19736-0-71972900-1300344922_thumb.jpg

  10. Przepraszam, że się nie odzywałam - problem z netem.

     

    Nie wiem jak wypiąć całkowicie szafki 1 i 2, bo z kotłowni idzie pex 25 w wylewce i potem na trójnikach jest odejście do tych szafek a dalej idzie pion. Więc jak całkiem je wypniemy (a końcówki istniejącego zasilania zaślepimy) to kawałki pex 25 (myślę, że jakieś 20-40cm) zostanie w tej podłodze. Nie wiem, czy to może mieć znaczenie? Chciałam jeszcze dopytać: te trzy obiegi miałyby mieć niezależne 3 pompy i 3 zawory np.3D (albo 2 pompy i 1 mieszacz)?

     

     

    Jutro zrobię zdjęcia w kotłowni - od razu wrzucę na forum.

     

    Pozdrawiam i dziękuję

     

    Ana

  11. Mamy taki opis tych rur od instalatora (wzięłam to żywcem z kartki, którą dostaliśmy od niego):

     

     

    Patrząc na wprost od lewej.

     

    1. Mała część cyr (chyba cyrkulacja?) - czyli ta rura co Pan zaznaczył na niebiesko

    2. Duża część cyr (chyba cyrkulacja?)

    3. CW mała część

    4. CW duża część

    5. ZW duża część

    6.CO duża część

    7. CO duża część

    8. CO mała część

    9. CO mała część

     

    Podział jest taki (na razie wszytsko na jednym mieszaczu):

     

    1 obieg: szafki 1,2,3,4 (duża część) - czyli z kotłowni rura pex25, z trójnikami na pex 20 do szafek 1 i 2 dalej pion pex 25 z trójnikami na pex 20 do szafek 3 i4

     

    2 obieg: szafki 5,6 (mała część) - czyli z kotłowni rura pex 25, z trójnikiem na pex 20 do szafki nr 5 i dalej pion pex 20 (chyba, tego nie jestem pewna).

     

    Dziękuję i pozdrawiam

     

    Ana

  12. Witam,

     

    tak to aktualnie wygląda jak Pan narysował. W obydwóch proponowanych wersjach trzeba będzie "przejść na górę" zatem stopień trudności przeróbki jest tutaj bez znaczenia.

     

    Nie wiem jak podejść do propozycji 3. Powroty też są takie same (pex20) i może się okazać, że powroty też trzeba będzie "pogrubiać" :-(

     

    Pozdrawiam i dziękuję za uwagi.

     

    Ana

     

     

     

     

    czy aktualnie tak to wygląda?

    http://img52.imageshack.us/f/49479208.jpg

     

    dodałem też wersje 1 i 2 modyfikacji, w zależności od możliwości połączenia (kucia) i tego, o ile poprawią się przepływy po dodaniu jednej pary dodatkowych połączeń

    proszę zmodyfikować rysunek do stanu rzeczywistego jeżeli jest inaczej połączone

    zastanawiam się czy nie będzie lepszy efekt jak dodatkowe zasilanie będzie np w rozdzielni 2, a dodatkowy powrót w rozdzielni 4 większej części budynku

     

    dotychczasowych połączeń oczywiście nie zaślepiamy, dodajemy tylko dodatkowe by zmniejszyć spadki ciśnień od przewężeń na złączach

  13. Witam,

    wiem, że dołożenie rur o większych średnicach byłoby tańszym rozwiązaniem (Mąż skułby ściany pod nowe rury więc to tylko koszty rury) niż pompa i zawór ale jeśli instalator argumentuje to lepszą regulacją w przyszłości to jesteśmy w stanie wydać te pieniądze. Co prawda mamy jakiś projekt instalacji i jakieś wyliczenia (strat ciśnienia i przepływów) ale było dużo zmian (dołożenie dodatkowych rozdzielni i pętli) a zatem tylko pierwszy instalator zna na pamięć naszą instalację:-(. Kolejni instalatorzy przyjeżdżali i mówili...że powinno działać idealnie bo wszystko jest zrobione "zgodnie ze sztuką"... Zatem nie wiemy jak się zabrać do "nowego" projektu i przeliczeń, nie znając dokładnych danych tego co mamy:-( Stąd metoda "prób i błędów" wydaje nam się właściwa. Byleby tylko działało dobrze w następnym sezonie grzewczym.

     

    Pozdrawiam serdecznie

     

    Ana

     

    jedynie

    Tak prawde powiedziawszy to dalej pchasz się w eksperymenty i niepotrzebne koszty. Instalację poprostu trzeba bardzo dokładnie przeanalizować i dopiero wtedy wziać się za poprawienie tego całego układu. A nie teraz kombinować z testowaniem na pexach.

  14. Witam,

     

    dziękuję za odpowiedzi.

     

    Tak jak Vlad pisze, teraz w kotłowni są dwa obiegi spięte w 1. Więc to bez problemu da się rozdzielić. Pompa z zaworem 3D byłaby wpięta w kotłowni na większą część mieszacz by został przeniesiony na mniejszą. Dzisiaj pytałam o ceny: pompa Grundfos 40 + zawór trojdrożny - około 600 zł.

     

    Vlad - to jest dobry pomysł z próbami na pexie. Można wtedy eksperymentować ze średnicami. Jedynak do szafki nr 5 (parter, część mniejsza) jest najgorszy dostęp (dużo kucia). Zatem trzeba by było ją zostawić na "starych" rurach.

     

    A jeszcze pytanie. Jeśli zaślepimy te "stare" rury zasilające rozdzielnie to przecież i tak tam będzie dochodziła woda i tym samym będą stwarzały jakiś opór hydrauliczny?

     

    Przeróbki zaczniemy jak jeszcze trochę temp. na zewn. wzrośnie, bo teraz się boję eksperymentować przy 3 miesięcznym dziecku.

     

    Pozdrawiam i jeszcze raz dziękuję

     

    Ana

  15. Witam,

     

    wkręciliśmy korki zamiast rotametrów do 1 rozdzielni ale trudno powiedzieć czy coś się zmieniło bo na zewnątrz temp -5C/+5C(noc/dzień) zatem cieplej jest w pomieszczeniach ogrzewanych o 2-3C. A przy słonecznej pogodzie trzeba okna otwierać.

     

    Instalator proponuje jednak podzielić na dwa obiegi (gdyż Jego zdaniem będzie łatwiej z regulacją temp.). Proponuje zostawić na mniejszą część (70m2) mieszacz, gdyż z prób wynika, że tam sobie radzi (wskazania rotametrów w obydwóch rozdzielniach ponad 2) a na większą (170m2) dać: pompę+zawór trójdrożny+zawór zwrotny. Jeśli to nie pomoże dopiero wtedy zrobić nowe zasilanie do 5 z 6 rozdzielni (do dwóch na parterze - tylko przebicie się przez ścianę w kotłowni, do kolejnych 3 na piętrze - 1 w małej części i 2 w większej- "wydrążenie kanaliku" na rurę w ścianie nad schodami i przejście do pralni i przebicie na hol w mniejszej części- a więc powiedzmy da się przeżyć takie kucie).

     

    Proszę napisać co o tym Panowie sądzicie? Jeśli zrobimy nowe zasilanie skrzynek to w Cu 28? 32? Czy jeszcze większej? I teraz jak, do każdej każdej skrzynki osobno, czy 1 rurę do dwóch na parterze i następną do 3 na piętrze?

    Teraz chcemy wszystko konsultować z kilkoma fachowcami, bo zaufanie już odeszło daleko:-(

     

    Pozdrawiam serdecznie

     

    Ana

  16. Witaj,

     

    tak próbowalismy tak zrobić. Teraz jest tak, że zakręcone są 3 z 5 grzejniki (2 na parterze, 1 na piętrze w pralni). Jak zakręciliśmy 2 pozostałe na piętrze to wskazania nieznacznie około 0,2-0,3 wzrosły w pętlach w rozdzielniach, w których są te grzejniki ale w pozostałej (1 rozdzielnia na piętrze, w której nie ma żadnego grzejnika) nic się nie zmieniło:-( To znaczy pracują tam tylko 3 sekcje (w przedziale 1-1,5) a reszta (4) są zakręcone.

     

    Za radą jednego Forumowicza, zakręciliśmy na chwilę pokrętło przy mieszaczu (na 0)- wskazania rotametrów we wszystkich odkręconych sekcjach wzrosły średnio o 0,5.

    Nie zdążyliśmy jeszcze wkręcić tych korków zamiast rotametrów bo później trzeba odpowietrzyć a Mąż jest teraz ciągle w pracy:-(

     

    Nie wiem jak ustawia się temp. przy mieszaczu. Pewnie tym pokrętłem - chociaż zakres jest tam od 0-6, więc trzeba metodą prób i błędów.

     

    Po regulacji przepływów (wręcz zakręcenia niektórych sekcji) w pomieszczeniach z odkręconymi sekcjami (nawet w sytuacji kiedy odkręcone są 2 z 3 sekcji przypadających na pomieszczenie lub 1 z 2) i wskazaniach rotametrów 0,5-1 - osiągana jest temp. średnio 21C. Więc jest dobrze. Jednak taki efekt uzyskaliśmy kosztem niegrzania w innych pomieszczeniach.

     

    Jeśli nic nie da wkręcenie tych korków zamiast rotametrów to na dzień dzisiejszy mamy takie propozycje (zebrane z forum:-):

     

    1. 2 mieszacze - pierwszy na mniejszą część budynku (70m2) i drugi na większą część budynku (170m2)

    2. 1 mieszacz na mniejszą a na większą pompa+zawór 3D do stertowania temp. +zawór zwrotny

    3. 2 pompy na każdą część i wspólne sterowanie temp. przez 4D

    4. mieszacz (ten co jest) + mieszacz na zaworze termostatycznym z głowicą

    5. mieszacz (przygotowujący wodę na dwie części) + 2 pompy równoległe (po jednej na każdą część)

     

    Poprawcie mnie proszę jak coś pomyliłam.

     

    Pozdrawiam serdecznie

     

    Ana

  17. Mąż w pracy, córeczka spała a ja w kotłowni znów siedziałam:-)

    Zamknęłam większą część budynku i wszystkie (2) grzejniki w mniejszej. Przepływy w zakresie 1,6-2,5 (i co ciekawe, te większe, ponad 2 - w rozdzielni na piętrze, najbardziej oddalonej od kotłowni).

    Temp. wejścia na mieszacz 45-50C (czyli więcej niż jak jest otwarty cały budynek: 40-45C), temp. wyjścia:30C jest bardzo szybko osiągana. Jednak pompa mieszacza bardzo gorąca.

    To tyle z dzisiejszych obserwacji:-)

     

    Pozdrawiam

     

    Ana

  18. A to pewnie dlatego, że w temacie pojawiło się kilka wątków/problemów.

     

    1.Na początku był problem z temperaturą CWU, zasobnik został przepięty przed wymiennik za radą Marek, Vlad24 tomekb i innych, problem został rozwiązany:-) - DZIĘKUJEMY!

    2. Potem okazało się, że wymiennik ma za mało płyt. Wymiana wymiennika za radą tomekb i Marek. Jest o niebo lepiej bo na wejściu do mieszacza temp. 40C uzyskiwana jest w ciągu 15-20 min od rozpalenia (wcześniej 2-3 godz.) - DZIĘKUJEMY!

    3. Potem problem z odpowietrzaniem podłogówki: tomekb i hugi3 napisali jak mamy to porządnie zrobić. Chyba się udało wreszcie odpowietrzyć- DZIĘKUJEMY!

    4. W międzyczasie rady mironw pozwoliły wyeliminować kwestię zapowietrzonych grzejników - DZIĘKUJEMY!

     

    I innym osobom, które chcą pomóc - DZIĘKUJEMY!

     

    A teraz nadal walka trwa z niegrzejącymi sekcjami... Chyba muszę zmienić tytuł wątku bo wprowadza w błąd "nowych" odwiedzających.

     

    Pozdrawiam Wszystkich serdecznie

     

    Ana

     

    ten temat chyba pobije rekord ogladalnosci :D

     

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.