Pierwszy moj post także witam wszystkich serdecznie,
Posiadam piec na paliwo stałe Remoterm Skid 23KW, pale w nim drzewem. Na rozpalenie w piecu uzywam starych mebli :lol: (mam do nich nieograniczony dostęp). Problem w tym, że piec strasznie dymi na początku, pozniej jak jzu sie rozpali jest lepiej ale nadal przy dokladaniu troche dymu idzie na kotlownie. Szukałem przyczyny i tak:
- nawiew powietrze jest bardzo dobry wrecz, kratka wentylacyjna, otwrate okno w innym pomieszczeniu nie oddzielonym drzwiami i wykuta na wylot przy suficie dziura o fi 100mm
- z wyczystki wygarnąlem caly syf po zeszlym roku
- wyczyscilem piec z popiolu i sadze usunąłem wedle mozliwosci z pieca i czopucha
- wszedlem na komin i tyle na ile dalo sie zajrzec nie jest on niczym zapchany
- czopuch podlaczony jest do komina za pomoca prostokątnej rury zaroodpornej i szczeliny uszczelnione welna mineralna (rura nie jest wepchnieta zbyt gleboko komina jest jeszce jakies 10-12 cm luzu od konca rury do sciany komina)
Komin jest murowany 10 letni o wymiarach 24x20. Nie wychodzi on jedneak ponad najwyzszy punkt dachu wiec mysle nad zamontowaniem rury aby go podwyzszyc. I tu nie wiem jaka rure mam kupic owalna czy prostokątną i jak sie ja klinuje w komine??
Prosze o rady, jestem zupelnym laikiem jesli chodzi o palenie w piecu itp (24 lata mieszkalem w bloku)
Ze swojej strony sprobuje zwiekszyc temp spalin tak jak radzil kolega Heso, zobacze co to da.