W podrecznikach jest tylko podstawowy bilans cieplny Qod = Qpob, jak to sie rozpisze (wedlug podrecznika) to bedzie m1*Cw*dT1=m2*Cw*dT2
Formula ta nie uwzglednia straty ciepla na wymienniku, tego, ze woda bedzie stopniowo sie mieszac i nie w jednym momencie, tego, ze woda w rurach sie chlodzi, a ja potrzebuje wlasnie tak dokladnych obliczen, i nie mam pojecia jak wiedza z podstawowki moze w takiej sytuacji pomoc.