witam serdecznie,
nie znalazlem (lub nie potrafilem znalezc) odpowiedzi na nurtujacy mnie problem, wiec pozwalam sobie zapytac Was, specjalistow (przyznaje tez uczciwie, ze ten temat to dla mnie czarna magia, wiec moge wyrazac sie mocno nieprecyzyjnie, za co z gory przepraszam)
mam stara, drewniana chalupe na dzialce. w srodku stary piec/kuchnia i z drugiej strony komina, kominek otwarty. w zeszlym roku poddasze zostalo troche niechlujnie zaadoptowane na czesc mieszkalna i teraz ciekawi mnie, czy ten komin daloby sie jakos wykorzystac do ogrzania "gory". zasadniczo dom jest wykorzystywany tylko w lecie, ale wczesna wiosna i pozna jesienia bez grzejnikow olejowych rece grabieja. od niedawna moge sie sam tam rzadzic, wiec chcialem troche poinwestowac i min zaczalem kombinowac czy jakos da sie te "gore" ogrzac wykrozystujac cieplo z "dolu"
