Witam
Właśnie stoję przed wyborem nowego kotła do mojego domu bo mój stary już niedaje rady (jakiś stary górniak zębiec 16 lub 18)
Dom ok 180m2
-rok 1988 , dwie kondygnacje plus piwnica na kocioł, biała cegła plus środek z pustaków
-komin wysokość 11m
-częściowo ocieplony z zewnątrz (5cm styropian), strona południowa nie ocieplona
-wszystkie okna nowe plastikowe
-strop na strychu docieplony 10cm wełną
-8 starych płaskich grzejników plus 6 nowych kermi
-będzie boiler ok 120l , dwupłaszczowy
-w domu mieszkają 3 osoby plus małe dziecko
Szukam jakiegoś dobrego kotła aby ograniczyć spalanie opału bo ten co mam to jest chyba za mały i ciągle trzeba do niego zaglądać i spala ogromne ilości węgla (trzeba utrzymywać temp na piecu min 65-75stopni). Przeczytałem już sporo tematów z tego forum ale mam więcej niewiadomych niż przed lektóra. dolniaki , górniaki , przekrój komina , ciąg , strata cieplna i jeszcze by się coś znalazło. Szukałbym kotła raczej mniejszego zasypowego bez podajnika bo trudny dostęp do kotłowni. Wyczytalem tez ba forum muratora w temacie ekonomiczne spalanie wegla że lepiej miec tylko miarkownik ciągu bez dmuchawy ale nie wiem czy to się też tyczy dolniaków jesli mówimy o ekonomicznym paleniu.
Nie chciałbym popełnic jakiegos błedu w zakupie i późniejszej instalacji kotła więc wszelkie uwagi na co warto zwrócic uwage podczas kupna i montarzu kotła (co zamontowac a czego nie warto) byłyby mile widziane. Możliwe że wiele odpowiedzi już było na forum ale dla laika w tym temacie jak ja to czasami trudno mi to wszystko ogarnąć i poskładać w całość.