dzięki za pomoc!
już obczaiłem temat, racja im prościej tym lepiej.
Zaraz za wyjściami z kotła dam zawory śrubunkowe i trójnik żeby się wpiąć z centralnym z drugiego kotła, wtedy jak będzie miało grzazć z tamtego kotła to odcinam ten kocioł zaworami a zailanie dochodzi z drugiego bez rzadnych termostatów i kombinowania, bo chodzi o to, że ten parter z drugiego kotła będzie ogrzewany wtedy jak w kotle docelowym nie będzie się paliło.
Pozdrawiam.