Dziękuję za wnikliwą analizę mojego problemu.
Wiem, że w wylewce byłoby prościej, choć obawiam się o ewentualne nieszczelności kiedy układ pomieszczeń nie pozwala mi na położenie całych rurek - miałem już wątpliwą przyjemność spalenia parkietu zerwanego w mieszkaniu kolegi któremu rozszczelniła się mufka na rurce w wyniku czego podniósł mu się tenże parkiet. Wykonawca - firma z papierem!! - po tym sąd, odszkodowanie, skuwanie wylewek itd - brrrrrrr!!! Wiem, że można zainstalować rozdzielacz i rurki z miękkiej miedzi, ale co mam zrobić kiedy już mam "twarde" rurki. Brałem pod uwagę też wkucie się w ściany lekko poniżej montażu kaloryfera, ale przed tym - chyba przez lenistwo, pomyślałem o zawieszeniu rurek pod sufitem - no bo i tak muszę zrobić sufit podwieszany, a pod tynkiem na ścianach wkucie jedynie "zejść" do kaloryferów. Nic jednak na siłę - jak się nie da to będę rył ściany.
Jeżeli chodzi o pompkę to wyprzedziłeś moje pytanie o to, choć najpewniej sprawdzę czy sobie pompka poradzi po złożeniu instalacji - jak nie, to założę drugą na zasilaniu albo wydajniejszą na powrocie, mam jeszcze "jeden bieg" do wrzucenia na grundfosie - chodzi na dwójce, jak dam trójkę to może sobie poradzi, no i dzięki za podpowiedź odnośnie separatora - poczytam więcej i zamontuję.
Mam jeszcze jedno pytanie - dlaczego masz wątpliwości co do podnoszenia powrotów?