Skocz do zawartości

tomcar11

Stały forumowicz
  • Postów

    107
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    2

Odpowiedzi opublikowane przez tomcar11

  1. Przeczytaj cały wątek o Warmeci 200 ceramik i bedziesz miał jasność sprawy czy taki piec ci odpowiada. Co z tego że dostaniesz jedną opinie że jest super, jak inne żeczy mogą nie spełniać twoich oczekiwań. Chyba lepiej poświęcić jedno popołudnie na poczytanie, przed wydaniem kilku tysięcy. Nie znam pieca który by miał same plusy bez minusów. Chyba że sobie sam taki zrobisz ,a i tak wątpie żeby wyszedł ci za pierwszym razem. To tak jak z budową domu, pierwszy dla teściowej, drugi dla przyjaciela, trzeci dla siebie :D .

  2. Witam

    Ostatnio temperatura odpuściła więc można było trochę pomajstrować. Cel zmniejszenie palnika i rusztu w celu zmniejszenia mocy kotła, jak dla mnie za duża i w taką pogodę w okolicy zera dusiło opał i zarastał wymiennik. Wygasiłem kocioł zdemontowałem ruchomy ruszt i usunąłem jeden z trzech jego elementów w to miejsce wstawiłem rurę 40mm, na niej płytkę szamotową 2cm, a na płytce cegłe szamotową w celu zmniejszenia palniak. Cegłę trochę zmodyfikowałem na całej jej długości zrobiłem skos. Prześwit palnika ma teraz 3cm wysokości na całej jego szerokości. Efek piec dłużej uzyskuje zadaną temperaturę i miarkownik cały czas utrzymuje szczelinę klapki popielnika przez co cały czas trwa proces spalania bez odcinania PP. Temperatura spalin podczas stabilnej pracy ok 120 stopni, trochę mało, ale zobaczymy z czasem jak będzie czystość wymiennika na tym zależy mi najbardziej

    Foty z wykonanych prac

    post-15471-0-39419800-1329428238_thumb.jpg

    post-15471-0-16586500-1329428251_thumb.jpg

    post-15471-0-78606600-1329428261_thumb.jpg

  3. Heso

    Czy twoim zdaniem ma sens usabilizowania ciagu kominowego przez taki regulator?

    Czy kompletnie nie ma znaczenia wielkość ciągu na wielkość otworu palnika?

    Jeżeli mógłbyś coś podpowiedzieć na jakiej wysokość wzglendem poziomu rusztu ma się zaczynać dolna krawędź palnika?

    Palnik ma się składać z jednego otworu czy lepiej z dwóch? Jak się domyślam to bardziej prostokąt niż kwadrat

  4. ... to pytanie mnie przerasta. Nie znam na nie odpowiedzi. Może HESO. Wydaje mi się, że na chłody to i trzy "wizytówki" może być za mało. Na przymrozki wystarczą dwie. Na mrozy jak te ostatnie to i jedna "wizytówka" pewnie wystarczy. Moje dotychczasowe doświadczenia tak wskazują i dlatego szukam regulacji, kombinacji i jestem ciągle w polu. Sam do tej pory nie mam się czym pochwalić. Regulacja to mechanizmy, doświadczalnie znalezione parametry ( dla każdego kotła , rodzaju paliwa i dachu z kominem - odmienne) .

    Rozumiem HESO, że wskazuje kierunki a nie gotowe rozwiązania, inaczej się nie da.

    Def Nie wiem czy dobrze rozumuje, jak jest zimno to otwór palnika mały, jak ciepło to duży, czy przyczyną jest podczas zimna zwiększający się ciąg komina? Jeżeli tak to jak by zastosować regulator ciągu kominowego, czy w jakiś sposób nie załatwiło by to sparwy zmieniającego się ciągu i wtedy można by było pomyśleć o stałej wielkości otworu palnika.

  5. Def, Heso Mam pytanie.

    Chciałbym jeszcze teraz zanim będe kombinował z regulacją szczeliny palnika spróbować zamontować odpowiedni rozmiar dyszy palnika. jak i odpowiednią do tego wielkości rusztu i grubości warstwy, ponieważ palę cały czas węglem granulacji groszek Pytanie jest następujące czy istnieje jakiś wzór na to jak wyliczyć wielkość paleniska i grubość warstwy bo jak wycztytałem to otwór palnika będzie miał wielkość wizytówki tak jak proponujesz i z moich eksperymentów wychodzi podobnie ok 5 cm wysokości i 8-9 cm szerokości, tylko na jakiej wysokości od rusztu ma być dolna krawędż palnika?

    Zdjęcie jak szczelina palnika sama w popiole zrobiła sobie optymalną wielkość wtedy najlepiej mi się paliło

    post-15471-0-15818800-1328629906_thumb.jpg

  6. Od początku śledze ten wątek i cieszę się :D że są ludzie pozytywnie zakręceni, szacunek heso i defie i wiele innych osób których nie wymieniłem przepraszam.

    Nawiązując do tematu, nurtuje mnie cały czas sprawa regulacji prześwitu palnika chciałbym taką u siebie wykonać. Robiłem próby zmniejszania palnika z szamotem i byłem pozytywnie zaskoczony jak fajnie to huczy podczas spalania, kolor płomienia niebieski przy małym otworze palnika, potrzeba wtedy więcej powietrza dopalającego, przy większym otworze palnika kolor płomienia jasno żółty i mniej potrzeba powietrza dopalającego, mniejszty też z szum przy spalaniu, większa ilość tego powietrza wychładza spaliny. Jaki kolor właściwy ma mieć płomień przy spalaniu węgla? Mi osobiście podobają się te niebieski i efety dźwiękowe super :P tylko w instrukcji Junkersa piszą, że jasno żółty.

    Mam w głowie nawet plan tej przeróbki z regulacją prześwitu palnika, ale to tylko po sezonie bo piec trzeba obrócić do góry nogami. Chodzi mi o to aby w jakiś sposób radzić sobie z mocą kotła w zmiennych temperaturach zewnętrznych od + 5 do -15 stopni nie pogarszając przy tym jakości spalania i zachowując optymalną temperaturę spalin.

    Co o tej regulacij drodzy koledzy myślicie, a może ktoś takową już posiada?

  7. Poszukuje Pieca dolnego spalania który posiadłaby doprowadzenie Powietrza pierwotnego wtórnego i dopalającego

    Napisz troche więcej jakiej mocy i jakie paliwo zamierzasz stosować. Junkersy i inne klony małej mocy 13 kw do drewna raczej się nie sprawdzą bardzo mała komaora załadowcza.

  8. Dzięki za info o tym kotle i za link do DTR bo nie mogłem nigdzie znaleźć. Mam jeszcze dylemat jak duży kupić. Obecny zębiec 28 KW mam mocno przewymiarowany. Dom 170 m/2 pow. grzewczej, ściany pustak nie ocieplone, ale będę ocieplał 10 cm. styropianem jak nie w tym to w przyszłym roku. Myślałem że wezmę 24 KW bo większy zasyp ale według DTR-ki 24KW ma 40l. pojemności w 18KW 38l. czyli nie wielka różnica. Nie wiem czy 18KW mi wystarczy, z drugiej strony 24KW może być przewymiarowany, chociaż nie wiem jak to się ma do dolniaków bo w górniakach to ma wielkie znaczenie.

    W dolniakach też wystepuje problem przewymiarowania jeżeli dobierzesz za dużą moc to bedzie go przyduszało i zanieczyszczało wymiennik, a uwież mi że nie ma nic gorszego do czyszczenia niż zarośnięty wymiennik sam się z tym borykałem. Obecnie mam zmniejszone palenisko i zmniejszony palnik oceniam że teraz jest ok 8 kw, a było 13 kw. Mieszkanie 100 m baniak na c.w.u 140l i 8 kw w zupełności wystarcz pali się cały czas jednostajnie mairkownik utrzymuje klapkę popielnika cały czas otwartą na ok 1cm przy -15stopniach. Wymiennik ostatnio zaglądałem bajka jak by ktoś mąką opruszył, temperatura spali 160 stopni. moim zdaniem lepiej kupić piec niedowymiarowany niż przewymiarowany, pale w dolniaku 6 lat, i teraz kupił bym do siebie max 10 kw

  9. Zgadzam sie z tobą że ciężko jest palić w kotle dolnego spalania węglem bez ruchomych rusztów sam takowe posiadam w swoim Junkersie, do tego mam zamontowany silnik aby automatycznie si to robiło przez nastawy cyklicznego sterownika np włączanie co 1h na 5s. Nie wyobrażam sobie teraz palenia bez tego urządzenia Sprawa jest załatwiona bez otwierania popielnika, rzecz nie jest skomplikowana każdy może taki coś u siebie zrobić jeżeli posiada ruchome ruszta poleca drugi rok bez problemowej pracy lektura jak wykonć tutaj https://forum.info-ogrzewanie.pl/topic/352-junkers-supraclass-lub-dakon-dor12/page__st__100

  10. Najprościej, przymykanie klapy na czopuch powoduje zaburzenie procesu spalania, co za tym idzie zarastający wymienniki. :( Dokładnie, regulacja intensywności palenia w piecu jest podawanie powietrza pierwotnego i powietrza dopalającego, niektórzy twierdzą że można, a nawet lepiej podawanie tylko powietrza dopalającego. ;)

  11. Koledzy dobrze radzą , piszesz że ogladałeś wiele kotłów i ten najbardziej ci przypadł do gustu, super od kiedy to piec kupuje się patrząc na wyglą :D :D albo co pisze producent , papier wszystko przyjmie. Forum jest od tego, aby najpierw poczytać co piszą użytkownicy o danym kotle, potem wyruszyć na zakupy, a nie odwrotnie. Ale u ciebie liczy się wygląd to koniecznie kup sobie Defro, lepiej wybrać nie mogłeś Gratuluje :D

  12. Jezeli tak mocno upierasz się co do drewna i zależy ci na długim czasie spalania to moim zdaniem najbardziej sprawdził bysię piec zgazowujacy drewno i bufor, inaczej na drewnie bez bufora zapomnij o długim paleniu. Jeżeli to ma być Zębiec to dobrze kombinujesz z tym szamonem zmniejszyłbym palnik i zostwawił bym KDU 20/26 chyba oczywiste jest że jeżeli masz wiekszy zasyp to czas spalania nawet na drewnie się wydłuży. Ja mam piec dolnego spalania 13,5 i z czasem sam musiałem pospawać nadstawkę do pieca aby powiększyć zasyp bo ta oryginalna to porażka, na węgielu max 12 h a na drewnie może 6h. Teraz na węglu z powiększony, zasypem bez problemu wytrzymuje 48h :D Tylko pamiętaj że do pieca dolnego spalania najlepszy węgiel to groszek lub orzech.

  13. Ja już dawno zrezygnowałem z tego pojemnika na popiół, denerwowało :angry: mnie trudne jego wyciąganie, a i tak trzeba było czyścić popielnik. Popiół wyciągam mała szufelką do węgla. Po sezonie zamierzam w postumencie na którym stoi kocioł zrobić otwór, aby pogłębić popielnik i zwiększyć ty samym jego pojemność. Po ostatniej awarii i tak wyciełem spodnią blachę popielnika i kocioł stoi na płytkach.

  14. Witam

    W związku z panującą temperaturą dodatnią miałem problemy z czystościa wymiennika szybko zarastał bo bardziej się dusiło niż paliło :( postanowiłem to zmienić. :D

    Wygasiłem kocioł, zdemontowałem pierwszy rusz od wymiennika w jego miejsce wstawiłem płytkę szamonowa z otworem na powioetrze wtórne, następnie podwiesiłem płytkę szamotową pod wymiennik pionowy, obniżając prześwit palnika. Obecne wymiary otworu palnika to 5 cm wysokości i 25 cm szerkości no i dwa ruchome ruszta. Efekt jest taki że temperatura spalin wzrosła do ok 150-160 i miarkownik utrzymuje szczelinę ok 5 mm cały czas :D Zobaczymy czy przeróbka da radę jak zrobi się minusowo. Zdjęcia jak wygasze następnym razem, teraz nie robiłem bo niewiedziałem czy coś z tego wyjdzie, ale narazie jest ok

  15. Panowie nic nie zrozumieliscie z tego postu:

    Tomcar11 - gdzie napisalem ze jestem zmuszony przepalac a nie palic non stop. Ja SWIADOMIE chce tak palic.

    Na jakiej podstawie twierdzisz za mam przewymiarowany piec - kiedy NIC o nim nie wiesz/przepraszam wiesz za ma 16 kW/

    Nie znasz mojej instalacji

     

    Zapraszasz do dyskusji ,ale nie zabardzo umiesz to robić. Proszę wyedytuj mojego posta gdzie zarzucam ci że masz przewymiarowany kocioł napiasałem że mazsz nieodpowiednio dobrany kocioł do swoich potrze,b czyli chcesz mieć piec do przepalania, a ten się do tego nie nadaje sory ale cię nie rozumiem :(

     

    Na jakiej podstawie twierdzisz że napisałem" że jesteś zmuszony przepalać a nie palić non stop" ? sory ale chyba rozumiesz niektóre żeczy na swoj sposób :(

    • Zgadzam się 1
  16. Pozdrawiam

     

    Jestem szczesliwym inaczej posiadaczem kotla Dakon DOR 16 juz 9 lat. Wlasnie mija 9 zima bez awarii / nie liczac pekajacych szamotek/. Z poczatku bylem z niego zadowolony, czemu dawalem nieraz wyraz na tym forum.

    Lecz z biegiem lat jestem coraz mniej z niego zadowolony. Posrednio potwierdzaja to inni uzytkownicy /guiter i inni/ piszac o ciaglych przerobkach i kombinacjach z tymi kotlami - mnie sie juz tego nie chce. Kociol ma grzac

     

    Pale w tym kotle metoda przepalania, tz pale w nim co dziennie - w nocy wygasa. I tu jest pies a wlasciwie kociol pogrzebany !! Te kotly NIE NADAJA SIE DO CYKLICZNEGO PALENIA a tylko nonstop !

    Sposobu palenie nie zamierzam zmieniac

    gtoni

    W pewnych kwestiach mogę się z tobą zgodzić np. zarastanie i czyszczenie wymiennika też mnie to denerwuje, ale w każdym piecu opalany węglem trzeba czyścić wymiennik i napewn łatwiej się to robi gdy wymiennik jest poziomy, każdy piec wymaga obsługi i wyczucia.

    Moim zdaniem twoja flustracja wynika z tego że masz nie odpowiedno dobrany kocioł do swoich potrzeb, piszesz że potrzebujesz przepalać, a nie palić non stop i tak jak piszesz tu jest pis pogrzebany. Bo faktycznie ten piec nadaje się raczej do palenia non stop i to raczej węglem, bo komora załadowcza jest za mała do palenia drewnem.

    Teraz czy znajdziesz kocioł który ma grząć i nic przy nim nie robić tak bedzie to kocioł gazowy, nie wydaje mi się żebyś znalaz taki kocioł w którym cic nie będziesz robił, przykładem są wątki z piecem Warmet ceramik czy choćby słynny Zębiec. Zobacz ile użytkownicy muszą się nakombinować i przerabiać aby dojść do optymalnego palenia, nawet w piecach z podajnikiem trzeba się naczyścić i naustawiaś sterowników aby to wszysto w miare chodziło. Chyba że kupisz Ogniwo eko ze automatycznym sterownikie ecorel, tylko on ma tak nie lubiany przez ciebie wymiennik pionowy i znowu pies pogrzebany. :blink:

    Moim zdaniem nie zdajdziesz takiego pieca w którym nic nie trzeba robić, bo takiego poprostu nie ma. Chyba że jest to proszę o przykład.

    pozdrawiam i życzę cierpliwości. :D

  17. sama przegroda nie jest taka ważna, bo nie tylko nią możemy regulować warstwę. Moim zdaniem lepiej do tego się nadaje regulowany (podnoszony) ruszt.

    Moim zdaniem bardziej praktycznym i łatwiejszym do wykonania rozwiązaniem będzie regulowanie górnej krawędzi przegrody. Można nią też regulować warstwę. Widziałem taki kocioł, tam gdzie w kotle IRLEH jest podawanie powietrza od góry do palnika dodatkowo w tym samym kanale zamontowana była taka długa śruba która podnosiła lub opuszczała górą krawędź przegrody, tym samym zmniejszała lub zwiększała szczelinę palnika.

  18. Faktycznie masz rację mój znajomy miał kiedyś taki kocioł z regulacją szczeliny palnika. Przeglądajac neta zobaczyłem obrazek i odrazu pomyślałem że to ten sam, jeżeli dorze pamiętam to tamten miał podobną nazwe wydawało mi się że to te same kotły, szkoda. :(

    Tak z ciekawości spotkał się ktoś jeszcze z taką regulacja? Bo teraz już dokładnie nie mogę sobie przypomnieć producenta.

  19. Ciekawe rozwiązanie na różnorodność stosowanych paliw do ogrzewania ma kocioł IRLEH po przez regulację szczeliny palnika, która powinna być dostosowana pod konkretne paliwo . http://www.kotly.irleh.com.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=85&Itemid=70

    Ciekawe czy jest też możliwość regulacji pochylaenia rusztu bo nie doczytałem. Minusem jest napewno moc kotłów zaczyna się dopiero od 20kw czyli powierzchmia rusztu dosyć duża

    Może ktoś na forum ma taka regulację szczeliny palnika w swoim kociołku?

  20. Witam.

    Wczoraj przywiozlem czeski groszek ( wielkosc około 3cm i czasmi wieksze do 5 cm nazywają to mlodo kamieny ) i zaskoczenie pali sie super . Normalnie musialem otworzyc wyczystke komina , by zmniejszyc ciag - gdyz nie szlo zejsc z temperatura kotla ponizej 60 stopni mimo ze miarkownik ustwiony na 50 stopni. , komin zamkniety na max . Na naszym kamiennym mozna bylo zejsc i na 45 stopni , na tym nie da rady. Pali sie wlasciwie blekitno zielonkawo zółtym plomieniem , Wiec prawie optymalnie .

     

    pozdrawiam

    Witam

    Mieszka 40 kilometrów od granicy wiec kupowałem węgiel w czechach i mogę śmiało powiedzieć że czeski groszek to lipa. Mimo że jest 2 x taniszy od polskiego spala sie 2 x szybciej niz normalny węgiel, podczas spalania dużo wody w komorze zasypowej i w kominie, słaba kaloryczność do niskich temperatur -10 stopni.

    Raczej nie polecam dwa razy więcej pracy przy znoszeniu węgla do kotłowni, a potem wynoszenia popiołu :(

  21. I według Ciebie te 18 Kg węgla na 24h na owe 100m2 to jest OK ? Bo według mnie jest to dużo. :)

    Robogaz lubie cię,i szacunek za piec, ale nie czytasz uważnie napisałem że dwa wiaderka 10l po emulsji ok 16-18 kg ,nigdy nie ważyłem. Dzisiaj zważyłem na twoje życzenie jedno wiaderko eko-groszku waży 7,5 kg x2 daje 15kg dla mnie jest ok. :)

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.