Tak wiec zamontowalem metrowa rure w ktorej wpiete jest naczynie przeponowe 12l , manometr, zawor bezpieczenstwa 3bar, zawor do dopuszczania wody. Po podlaczeniu tego i otwarciu zaworu laczacego z reszta ukladu manometr wskazywal cisnienie 0,3 bar na zimnej instalacji na postoju pieca. Czyli rozumiem ze na dzien dobry mialem dotychczas za niskie cisnienie ? dolalem wody do 1 bar. Teraz w trakcie pracy ukladu wzroslo do 1,5 bar. Tak zostawic te cisnienie ? ponadto uruchumilem najpierw grzejniki, szybciej ulad zalapal temperature, a jak wlaczlem podlogowke to pompa tak szarpnela fajnie i zassala wode i slychac bylo na powrocie podlogowki jakby tam wody nie bylo i zlatywac zaczela z rur (taki dzwiek). Moze odpowietrzyla sie pod wplywem cisnienia poprzez zawory odpowietrzajace zamontowane w jej ukladzie ? No i mialem to wszystko wpiac w powrot wody, ale zabraklo mi jedej przejsciowki i poki co wpialem to wszystko w rure od zasilania. Jaka w tym roznica ?