Podepnę się pod temat, przeszukałem przez kilkanaście dni wiele postów na temat zapotzrebowania na ciepło przez określone pomieszczenia i stwierdzam, że jest bardzo dużo rozbieżności. Każdy ma różne zdanie na ten temat. Zwracam się do was Panowie o pomoc ponieważ w zimie w pomieszczeniach jest trochę "chłodno". Podam jak najwięcej danych o mojej instalacji, na którą składają się:
- kocioł Rakoczy z górnym spalaniem, moc nominalna 22kW, sprawność do 78%,do tego pompa ze sterownikiem i miarkownik ciągu,
- wymiennik CWU dwupłaszczowy Galmet 120L, moc 12kW,
- grzejniki aluminiowe Ferroli połączone miedzią.
A teraz kilka informacji na temat domu. Dom jest piętrowy (parter i góra, nieocieplony, okna nowe PCV.
I tak na parterze (wysokość ścian wszędzie po 2,75m):
- 2 pomieszczenia po 21m2 - 13żeberek w każdym,
- 1 pomieszczenie 23m2 - 17żeberek,
- łazienka 8m2 - 8 żeberek + drabinka (ok.650W),
- korytarz 9m2 - 8 żeberek,
- klatka schodowa 7 żeberek,
- dwa małe pomieszczenia w każdym po 7 żeberek.
Na parterze jeszcze jest w miarę ale też nie za cudownie.
Na górze (strop nieocieplony) wysokość ścian 2,5m:
- 3 pomieszczenia po 21m2 (jedno to pokój balkonowy) we wszystkich po 10 żeberek,
- łazienka 2,5m2 - drabinka (ok 540W),
- jedno pomieszczenie 9m2 - 10 żeberek.
Planuję dolożyć żeberek, tylko nie wiem po ile. Zaznaczam że na górze jest bardzo zimno. Jeśli moglibyście coś doradzić, ile tych żeberek pododawać byłbym bardzo wdzięczny, za każdą radę z góry dziękuję.