Witam, potrzebuje pomocy w następującej sprawie. W lipcu zakupiłam dwufunkcyjny piec kondensacyjny Beretta. Przez jakiś czas wszystko było ok, dopóki nie zrobiło się zimno. W listopadzie odkryłam, że przewód kominowy, do którego podłączono piec jest cały mokry. Problem polega na tym, że ta sciana gdzie jest komin, jest bokiem mojej garderoby, w sypialni. Woda skraplała się w garderobie i efektu mozecie się domyślać.
Fachowiec, który montował piec zaczął snuć ciekawe wnioski - a to w przewodzie kominowym nie ma wkładu antykwsasowego (jest), a to wkład się rozszczelnił (przy poprzednim konwencjonalnym piecu nie było żadnych problemów), komin jest nieszczelny itp.
Po dzikiej awanturze sprawdził przewód odprowadzający wodę do kanalizacji i stwierdził, że był zatkany....
Po tygodniu nie było żadnych zmian, ściana była mokra, a garderoba zaczęła mieć aromat kałuży. "Fachowiec przybył z kolegą i postanowili wyprowadzić spaliny przez okno piwnicy, gdyż stwierdzili, iz spaliny z pieca kondensacyjnego mają niższą temp niż z pieca konwencjonalnego i te spaliny skarplaja się w zimnym kominie. Tak więc wyprowadzili przewód przez okno w piwnicy i efekt jest taki, że okno "dymi" mi parą wodną, która osiada na ścianie domu i zabytkowych schodach (dom jest zabytkiem). Następnego dnia rura zaczęłą "pluć" wodą i piec przestał pracować. Po kolejnej awanturze "fachowcy" stwierdzili, że muszą wbudować w komin osobną ocynkowaną rurę, tak aby nic się nie skaraplało. Oczywiście koszty tej inwestycji miałam pokryć w całości. Nie wyraziłam na to zgody i stanęliśmy w punkcie wyjścia.
Moje pytanie do wszystkich, którzy mają jakąś wiedze na ten temat: czy to możliwe, aby piec emitował takie ilości pary wodnej, czy ta woda nie powinna być odprowadzana do kanalizacji? Z rury w oknie piwnicy bez przerwy leje się woda, a piec bez przerwy wyłącza sie i wymaga resetowania. Czy to możliwe, ze coś jest nie tak z moim kominem, pomimo tego, że nigdy nie miałam żadnych problemów z poprzednim piecem. +kominem. Efekt jest taki, że wydałam ponad 10 tys. zł i końca nie widać.
Piec Kondensacyjny
w Kotły gazowe
Opublikowano
Witam, potrzebuje pomocy w następującej sprawie. W lipcu zakupiłam dwufunkcyjny piec kondensacyjny Beretta. Przez jakiś czas wszystko było ok, dopóki nie zrobiło się zimno. W listopadzie odkryłam, że przewód kominowy, do którego podłączono piec jest cały mokry. Problem polega na tym, że ta sciana gdzie jest komin, jest bokiem mojej garderoby, w sypialni. Woda skraplała się w garderobie i efektu mozecie się domyślać.
Fachowiec, który montował piec zaczął snuć ciekawe wnioski - a to w przewodzie kominowym nie ma wkładu antykwsasowego (jest), a to wkład się rozszczelnił (przy poprzednim konwencjonalnym piecu nie było żadnych problemów), komin jest nieszczelny itp.
Po dzikiej awanturze sprawdził przewód odprowadzający wodę do kanalizacji i stwierdził, że był zatkany....
Po tygodniu nie było żadnych zmian, ściana była mokra, a garderoba zaczęła mieć aromat kałuży. "Fachowiec przybył z kolegą i postanowili wyprowadzić spaliny przez okno piwnicy, gdyż stwierdzili, iz spaliny z pieca kondensacyjnego mają niższą temp niż z pieca konwencjonalnego i te spaliny skarplaja się w zimnym kominie. Tak więc wyprowadzili przewód przez okno w piwnicy i efekt jest taki, że okno "dymi" mi parą wodną, która osiada na ścianie domu i zabytkowych schodach (dom jest zabytkiem). Następnego dnia rura zaczęłą "pluć" wodą i piec przestał pracować. Po kolejnej awanturze "fachowcy" stwierdzili, że muszą wbudować w komin osobną ocynkowaną rurę, tak aby nic się nie skaraplało. Oczywiście koszty tej inwestycji miałam pokryć w całości. Nie wyraziłam na to zgody i stanęliśmy w punkcie wyjścia.
Moje pytanie do wszystkich, którzy mają jakąś wiedze na ten temat: czy to możliwe, aby piec emitował takie ilości pary wodnej, czy ta woda nie powinna być odprowadzana do kanalizacji? Z rury w oknie piwnicy bez przerwy leje się woda, a piec bez przerwy wyłącza sie i wymaga resetowania. Czy to możliwe, ze coś jest nie tak z moim kominem, pomimo tego, że nigdy nie miałam żadnych problemów z poprzednim piecem. +kominem. Efekt jest taki, że wydałam ponad 10 tys. zł i końca nie widać.
Proszę o pomoc i z góry dziękuję