Witam, w załączeniu zdjęcia jednej z pierwszych wersji palnika która działa u mnie do dnia dzisiejszego. Zabezpieczeniem była czujka na korpusie (czujnik kosza),po przekroczeniu ustawionej temperatury ślimak wykręcał opał pozbywając się paliwa aby nie doszł do zapłonu w podajniku. Dodatkowo jest śuza na wsypie. Nigdy nie miałem takiej sytuacji zapłonu z owsem ale często miała miejsce przy próbach z peletem. Zapas owsa na sezon w moim przypadku to średnio 1t na miesiąc. W przypadku zakupu w moich terenach cena owsa jest wyższa niż ta jaką ma kol. centur i wynosi od 350 do 500 zł za tonę. Pozdrawiam. Cetnar
Czy Ktoś Palił Lub Pali Owsem ???
w Opał
Opublikowano