wiem ze problem byl opisywany,czytam caly czas,ale nie znalazlem choc troszke podobnego podlacznie jak moje.
zwiekszalem juz krzywe ,objawia sie to tym ze wrasta temp co i zaraz tez spada temp powrotu i zawor szaleje .narazie zmienilem pompe na 1 bieg i jest w miare ,tzn. powrot mam 44 st przy temp kotla 66 ,jak jest juz 58 to zawor sie zaczyna przymykac b temp powrotu maleje do 38 ,po chwili piec spada na 57 i wchdzi w stan pracy i sie rozpedza do 40% psalnik ,jak tylko podbije o 1 st. temp kotla zaczyna zchodzic w dol z moca .pomalu az do 20%(to inimum) i tak pracuje az nie uzyska 66 st ,jak juz uzyska to przechodzi w stan podtrzymania a temp powrotu jest wtedy od 44 do 46 zaleznie ile idzie na co
powiem szczerze ze walcze z tym juz troszke i mnie to juz meczy a i pochlania duzo czasu na czytanie i wertownie postow i celej sieci
mam nadzieje ze wreszcie jakis magik powie "prosze zrobic to i to i bedzie dzialc " na to czekam z utesknieniem