Nie chcę być nie miły ale gdybym trafił na te ustawienia na zacząłbym tego wątku. Producent, jak się nie mylisz podaje ustawienia dla 18kW i to jest 3,5 kg/h czyli z 140kg pociągnę 40 godzin, dzięki będę siedział dalej przy tym piecu bo to nie piasek który kosztuje za tonę 50 zł.
Wiem że są tutaj ludzie znający się na rzeczy, dlatego też zwróciłem się o pomoc lub poradę. Firma która wykonała robotę poszła na łatwiznę. Przed chwilą miałem kolejny dobitny na do dowód. A oto kilka z nich:
1. Uruchomienie pieca - rozkręcony piec na sterowniku na maxa, czyli F7- 30, F8-37, efekt po 12godz 140kg groszku poszło z dymem
2. Brak jakiejkolwiek instrukcji do sterownika, musiałem ze strony Hef`a zassać i wydrukować. Tylko mi nie mów że do pieca który kosztował ponad 7k zł nie dają paru kartek z info jak to obsłużyć
3. Przeszkolenie z obsługi pieca wyglądało tak: "Tego nie ruszać, .... tego nie ruszać tylko F7". Resztę sobie sam dopowiedz.
4. Dzięki MAVERIC okazało się że zasobnik w miejscu połączenia z piecem nie był uszczelniony i ssał lewe powietrze, wystarczyło 25 sek roboty z silikonem. Tylko dlaczego ja to musiałem zrobić a nie instalator który powinien to wiedzieć i zrobić ?!
5. Dmuchawa zamontowana do góry nogami, u mnie jest w środku taka klapeczka która po wyłączeniu nadmuchu zamyka się żeby zbytnio pieca nie wietrzyć. Efektem klapka ta stała cały czas otwarta.
6. ....
Dalej nie chce mi się tych żalów publicznie wylewać bo to nie ma sensu
Teraz napiszę głupotę, brat mój pali również ekodziadostwem, z tym że ma panel na ścianie. Dom nieocieplony, stary jak świat, może pamięta jeszcze czasy wujka Adolfa, wizyta przy piecu - raz na tydzień zasyp 150 kg.
Mam jeszcze dwa dwie kwestie, to jak mi wytłumaczysz że wyłączają się termostaty na grzejnikach ? Grzejnik potrafi być letni przez około 1,5-2 godzin. Po tym czasie termostat zaczyna puszczać i grzejnik robi się ciepły. Oczywiście przypomnę że mam 20 st w całym domu. Druga jest taka że przez około 2-3 godz po wyłączeniu pieca utrzymuje się temp, po tym czasie spada. No wybacz ale jakbym miał takie kolosalne straty ciepła to termostaty na okrągło by grzały no i w domu nie utrzymywałaby się tak długo temp po wygaszeniu pieca. U mnie średnia grubość muru to jakieś 50-60cm, nie mierzyłem. Możesz czołgiem w ten dom wjechać.
Bilansu nie było, przyszedł pan "Edek" szczelił okiem i stwierdził że 18ka będzie OK. I w sumie jest. Sam później robiłem w przypływie desperacji wyliczenie mocy pieca programem co się zwie UPONOR 3 i okazało się że jest wporzo.
Przekroju nie znam, chociaż sam nie raz go czyściłem, a czyszczony ostatni raz był przed odpaleniem pieca czyli początek stycznia, tego roku. Sam pan "Edek" stwierdził że może i ten komin mieć za duży ciąg.
kris1212 właśnie zrobiłem to po konsultacjach z MAVERIC. Przyznam że było to zrobione czysto eksperymentalnie a nie aby wyeliminować efekt sadzy.
o ja kudłaty durnowaty niewiedziałem...
Dobra, w takim razie chciałbym zapytać o to po kiego grzyba jest w czopuchu ta wajcha. Tak, wiem do zamknięcia go, ale po co ?
Pozdrawiam
Lisu