kucior
-
Postów
25 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Odpowiedzi opublikowane przez kucior
-
-
Widzę że już tu kiedyś pisałem...
Też mam w piwnicy niepodlączony 10 kw z załadunkiem górnym....
Pierwsze wrażenie - jakie to jest malutkie!!!!!
Ale za to JAKIE CIĘŻKIE!!!!
260 kg. Ludzie, jak taka kupka metalu może tyle ważyć!!!
Oczywiscie niby to dobrze, wiadomo, ale tak piszę o tym bo chcę wrocic do owej korozji kotłów.
Gdzieś tu lub na muratorze czytałem żę to czysty mit. Byly co prawda takie lata kiedy Pleszew robił z chińskiej stali i wtedy to gniło ale potem już nie, jednak mit pozostał.
Nie bardzo sobie wyobrażam jak taki ciężki kocioł może zgnić, przy normalnej eksploatacji. Pomijam mokre miały i floty czy palenie olejami przepracowanymi czy co tam jeszcze zdolni wymyślą.
Ale przy normalnym opale? Pewnie nawet niska temp. i pompka nie wykończy tego kotła korozyjnie....
Po 30 latach pewnie tak, ale te w miare sensowne np 10 lat?
Co uważacie? Jakieś doświadczenia? Gnije to przy braku poszanowania, no i czy slyszeliście żeby mpm komuś skorodował?
-
Swietna fota!! Btw to stare czy obecne zdjecie? Bo jak stare i faktycznie to dziala to temat zamkniety. Miejsce mam. Tylko dwie kwestie. Jaki perlit? Ekspadowany, ogrodniczy? Jakis konkretny producent? I jeszcze druga kwestia, moja piwnica może być co jakis czas zalana na ok 5 cm... Dzieje sie to jak walnie pompa w studzience, srednio raz na pare lat. Jak sie takie cos stanie to z tym ociepleniem nic zlego nie zrobi sie? Piwnica moze tez byc zalana, co rownie czeste, jak wylacza prąd na dlugo a jest wiosna i przybór wody z drenażu jest silny.... Po 5h mam w piwnicy 5 cm....
Jak już piszemy to zapytam - w takim przypadku ocieplanie welną jest chyba zupełnie wykluczone?
-
Nie wiem jeszcze nawet jaki bufor bedzie. Mialy byc dwie 500 ale wyglada na to ze trafily sie dwie 600 i tez wejda. Jest straszny problem z wjazdem na piwnice. Kto na slasku spawa bufory u klienta? Znacie? W dodatku piwnica ma wysokosc 170 cm. Koszmar.
A o ociepleniu to nawet nie zaczalem czytac. Ale widze ze jest watek na forum, wiec specjalnie nawet nie mysle o buforach w fabrycznym ociepleniu. Trzeba samemu. Jak to mam nadzieje sie dowiewem z forum.
1200 + 350 zbiornika ktory juz jest faktycznie gladko wystarczy na tydzien. Czyli co , da sie to tak ocieplic ze straty nie beda jakies znaczace? Ten bojler ocieplilem piankami z puszek, gdzies na 10 cm lub w paru miejscach grubiej. Trzyma cieplo dobrze. Ale zapiankowanie dwoch zbiornikow obecnie mnie zabije cenowo. A ci co piankuja strychy to chyba nie podjada do tak malej roboty. ale tez jeszcze za tym nie chodzilem....
-
W dniu 17.06.2021 o 21:58, Ryni napisał:
@kucior Czysto teoretycznie, da się wykonać instalacje grawitacyjną z buforem, tylko bedzie ona miała pewne ograniczenia i niewielu instalatorów to potrafi. Realia są jednak niestety takie, że by kocioł zachował gwarancję, a instalacja była zgodna z przepisani cały dodatkowy osprzęt jest konieczny. W instrukcji kotła powinny być przykłady takich instalacji.
No niestety. Mi chodzi wlasnie o uklad bufor kociol. Woda z bufora wyjdzie grawitacyjnie, skoro teraz dziala to i potem bedzie.
A sprawa ladowania grawitacyjnie bufora to ciezki temat. Jakby byl wyzej niz gora kotla... Ale to niemozliwe chyba nigdzie.
Wiec wejdzie pompka. Przekonalo mnie ladowanie bufora do pelna. PRzy grawitacji trzebaby pedziec kociol az do momentu gdy jego dno bedzie miec tez z np 80 stopni. Potrwa to 'lata'. Tymczasem pompka nabije bufor w moment i tyle.
Ja bede miec najprostrzy bufor, lub zestaw 2x500 bo CWU jest wpieta bezposrednio w kociol, obecnie, jeszcze przed 4d. To 350 l nierdzewny Viessman o swietnych przeplywach. Niemal nie da sie go podgotowac i to nawet gorniakiem. Siedzi pietro wyzej i skubie kociol grawitacyjnie.
Biorac pod uwage ze tak ladnie odbiera - jak go wpiąć? Jakbym go wpial bezposrednio 'za' kotlem to mialbym dodatkowy odbiornik ciepla kompletnie niezaleznie od zadymy na linii kociol bufor. Wtedy przy braku pradu grawitacja dalaby sporo czasu, jednak jak pompa stoi to powroty jak sami piszecie - pozostaną zimne. No i ladowanie go latem.... Czy tak male przeplywy ochronią lub nie zniszczą kotła jakbym go nabijal co dwa trzy dni grawitacyjnie? Oczywiscie zakladam ze tak zamontuje ochrone i pompkę ze bedzie mozna przestawic wajchę i kociol /cwu/ poleci na grawitacji....
Bojlera nie chce wpinac w bufor i nabijac bufor latem.... Moze to i wygodne ale straty termiczne, ze tak powiem, w przeciagu calego tygodnia chyba zabiją sens takiego rozwiazania...
Wszelkie porady mile widziane.
-
W dniu 24.04.2021 o 14:11, sambor napisał:
Powrót podłogówki , ten po lewej stronie, daj na sam dół po prawej,
zaw bezpieczeństwa wyżej - masz pełno możliwości jego podłączenia a wybierasz najgorszą.
Lewa strona tylko z kotła i powrót do kotła.
Na samej górze trzeba oprócz tych wyjść na CW i CO dać na trójniku odpowietrznik.
Witam. Wykorzystam rysunek kolegi wyzej, bo nurtuje mnie sprawa gory buforu. Poza zamawianymi nie widze tam rury podciagnietej do szczytu, ktora umozliwia zasys cieplej wody powyzej najwyzszego przylacza. Tu u kolegi i na innych wyglada to tak jakby to co siedzi powyzej gornego wyjscia na instalacje bylo po prostu marnowane. Cala dennica gorna + to co nad. To niemalo imo.
Te fabryczne bufory maja te yyyy 'zaciagi' tj zagiiecia rur zeby to wyciagnac czy nie?
I druga kwestia. Po diabla rura odpowietrznika tutaj jest tak wielka? A skoro jest tak wielka i jest miejsce to moze zamiast tego odpowietrznika wprowadzic tam wyjscie na kaloryfery? Stanie sie cos? Bo kusi mnie tak to rozwiazac jesli bufor akurat bedzie miec tę martwą strefę...
Dzieki wiellkie za uwagi.
-
W dniu 28.10.2020 o 18:13, Ryni napisał:
@TomekUrobos Możesz zrobić układ kocioł bufor jako grawitacyjny i nie będzie to niekorzystnie wpływać na jego pracę, jednak natkniesz się na kilka problemów, po pierwsze, gwarancja kotła, z tym może być problem bo producent zaleca ochronę powrotu i nie wiadomo jak podejdzie do ew. awarii kotła pracującego na grawitacji.
Witam., Kolega wątkodawaca ma podobny problem jak i ja.
Tyle ze ja sie dopiero przymierzam.... Też ma byc taki sam kocioł, 10k czyli najmniejszy, bufor chce 1000, instalatorzy mowią że wystarczy 500. Pewnie jednak będzie 1000.
Co do gwarancji na mpm, to wlasnie jestem po rozmowie. Zapomnij. Grawitacja bez zabezpieczenia i tracisz gwarancje....
Jeśli ktoś ma inne info to proszę o sprostowanie.
A ja tak jak TomekUrobos chce miec wszystko najprostrze. Tak mam obecnie z górniakiem. Grawitacja, zero pompek, wszystko chodzi. Musze tyllko wstawić bufor i zmienić kocioł.
I tu pierwsze schody z tym @#$!@#$% zabezpieczeniem. Co post to inne stanowisko. Trzeba, nie trzeba. Co do zabezpieczeń powrotu -- bo i wolałbym je mieć - cieplejszy kocioł będzie chodzić lepiej, na górę bufora pójdzie cieplejsza woda niż bez ochrony, no jest parę zalet.
Zawory automatyczne, te z wkladkami, 3d ESBE itp, podobno nie działają na grawitacji. Facet z Afrizo.pl usilnie mnie przekonywał że bez pompek nic nie zadziała. Nawet prosty 3d ale z siłownikiem i sterownikiem, też podobno nie. Przecież to jest niemożliwe...
Jaka jest prawda? Jak zabezpieczyć bufor + kocioł przy zasilaniu grawitacyjnym?
Kto ma to na grawitacji + ochrona i jak to załątwił? Skopiuję.
Dzieki.
-
Witam. gdzie mozna najtaniej dostac taki zestaw? Z tego co widze na necie zabawa oscyluje w granicach 150+450+300 /zawor, silownik, sterownik/
Zna ktos namiary na taki zestawik taniej? Sprzedaje to moze jakas firma w kompletach?
Zastanawiam sie czy nie warto sie szarpnac na taki zestaw - tyle ze nie bardzo mam pojecie o cenach....
pzdr. i dzieki
ps
4d i tak bedzie - to mus.
-
Witam wszystkich.
Mam proste pytanie do fachowcow. Chodzi o proste centralne. Piec uniwersalny, zasypowy z mozliwoscia spalania mialu od gory, z PID'em, mocy 17-20 kw.
Narazie - bo instalacja bedzie potem rozbudowana - tylko 5 grzejnikow + bojler, lub tylko 5 grzejnikow. Grzejniki - dwa zeberkowe 17 + 20 czlonow zeliwne, 1 x 10 zeberek, ale nizszy, dwa podwojne konwektory nieuzywane purmo ale juz ok 10 letnie - sie zlezaly tesciowi.
Pytanie idzie o rozbicie temp. pieca i grzejnikow. Na grzejnikach chce termostaty zwane potocznie danfosami - nie chce zeby mi latala temperatura. Rozbijac temp pieca i grzejnikow na dwie strefy czterodrogowym + sterownik w typie polecanego tu przez Piotrek Automatyk, czy zdac sie na regulatory przy kaloryferach i caly uklad domyslnie puscic na ponad 60 stopni /tzn najmniej tyle/ liczac ze pidowski sterownik wycofa na czas akcje i woda sie nie zagotuje? A moze wystarczy zwykly 4d bez sterowania?
Co myslicie? dzieki. tn
-
SEKOM - robi piece z brucerem + PiD. Nie wiem czy to ten sam piec co u Marcina.
-
Dobra panowie - skonczcie sie szaprac, zalatwcie to jakos i koniec.
Do obu mam pytanie w temacie ale nie szapraniny tylko projektu. Padla kwota 25 000, moge sie dowiedziec - najlepiej od obu :-) co obejmowala ta kwota? Co Pan Dudniczenko juz mial na skladzie a co nie?
Po prostu sam musze do zimy postawic centralne i nie chce zeby mnie instalator 'dymnal' na kilka tysiecy.
Dzieki, mysle ze skoro juz zaczeto obracac kwotami to nie bedzie problemu z odpowiedzia? Fajnie miec oglad i poglad co ile kosztuje.
-
Problem z mialem polega na tym ze wysokokaloryczny mial o zawartosci popiolu do 6 proc wystepuje tylko w cennikach kopaln. Jesli nie kopalnia to sklad opalowy miesza tak dobry mial z takim co ma zawartosc kamienia 30 proc otrzymujac jakies srednioprzydatne g. rowniez srednio sie nadajace do palenia.
Ktos kiedys na grupie o tym pisal i to niedawno.
pzdr.
-
Witam. Panowie fachowcy co jest ekonomiczniejszym rozwiazaniem - czy sterowanie tem w mieszkaniu przez regulator czy tez przez takie cos:
http://www.allegro.pl/item372457156_glowic...zedzac_30_.html
aukcja jest zupelnie przypadkowa chodzi mi tylko o przyklad.
Zaleta takiego rozwiazania jest to ze konkretny pokoj moze miec konkrente rozklady temp. a sterowanie zbiorcze obejmie mi budynek bardziej kompleksowo - tak przynajmniej mysle.
Wyjasnie teraz jakie mam warunki brzegowe:
Piec mialowy palacy od gory /bedzie/ z sterowaniem + zawor 4d + silownik na nim /tzw zestaw grupowy od Piotra Automatyka/, kaloryferki niskiej pojemnosci wodnej, caly uklad tez raczej za duzo wody w sobie miec nie bedzie. Dom 120 m gdzie przyjanjmniej musi byc czesciowo przez pare godzin /dzien/ 21-22 stopnie + 80 m stref gdzie moze i nawet musi byc temp nizsza 15-18 moze jeszcze mniej /korytarze itp./ Budynek nie_zwarty, takie dziwaczne dlugie L, mury nieocieplone za to cegla, typowe starsze budownictwo..
Czy przy takich danych jest wogole sens schodzic w nocy z temp na tych 120 m w dol o pare stopni? Przyniesie to jakiekolwiek oszczednosci opalowe?
Sorrki jak post bedzie niezrozumialy :-) dopisze co trzeba.
Poniewaz wpakuje w centralne zawor od Piotra to moze Piotr doradzisz?
pzdr. tn
-
Witam
Temat był już poruszany, ale zrobię powtórkę.
Ale warto obok montażu pompy cwu przewidzieć ogrzewanie grawitacyjne można je wykorzystać do grzania ciepłej wody użytkowej latem.
Pozdrawiam
Nie bardzo kumam tutaj. Tzn zima bojler poleci na pompie cwu /tzn drugiej tej do cwu a nie na glownej/?
Latem z kolei na grawitacji? Pompa cwu wstawiona w obieg nie zatrzyma przeplywu na tyle ze grawitacja nie bedzie miec sensu? Chyba ze myslisz o zaworach odcinajacych pompe i obejsciu jej 'dookola' - czy tak? Czyli po przejsciu w tryb letni odcinamy pompe i przepalamy a bojler idzie na grawitacji?
Dzieki.
-
A kwestia zarobku - to nie jest moje zródło utrzymania, tylko efekt jakichś zamiłowań do branży, więc nie zdzieram z nikogo tylko w praktyce za czas poświęcony temu sterownikowi.
Dziękuję. Cieszy mnie każde spostrzeżenie na mój temat, Jasne, że każdy wolałby same plusy, ale cenię i krytyczne uwagi. Z wszystkiego można wyciągnąć wnioski, żeby coś poprawić i ulepszyć.
Pozdrawiam serdecznie
Piotr
Witam. W sumie chcialem zalozyc nowy watek o sterowniku i zaworku jak ja to mowie "zestawie forumowym" ale wykorzystam ten tutaj watek.
Piotrek na litosc boska wez i zaloz wreszcie jakies aukcje z opisem tego stera, regulami jakie sie rzadza roznicami miedzy niskimi a wysokimi tem. na piecu itp sprawy. Zeby mozna bylo w kazdej chwili bez dzwonienia i tych calych ceregieli wejsc na aukcje kliknac kup teraz i jazda! A tak to jak chce poczytac o tym sterowniku i jego zasadach dzialania to musze sie przekopywac przez forum. Za kazdym razem kiedy instalator mowi nam forumowiczom ze po "co taki wynalazek" musimy sie produkowac, a ci co maja zla pamiec - szukac po calym forum a tak klikneloby sie aukcje z opisem i po sprawie. Ciagle tez wystepuje problem z cena jaka aktualnie obowiazuje. Czy to jest tylko sterowanie do zaworu i silownik czy tez wraz z zaworem. Jaki soft siedzi w tym sterze /PiD?/ Czy da sie podpiac pod to pogodowke lub sterowanie typu "zimniej w nocy cieplej w dzien" itp...
Takich pytan jest masa i ciagle sie ponawiaja bo wchodza nowi ludzie. Opis aukcji zalatwilby te problemy raz na zawsze. Wszyscy wiemy ze np pisze tu gosc sprzedajacy stalmarki, opis tego pieca jest na alledrogo i problem z glowy. Kto chce sie czegos konkretnie dowiedziec idzie tam za googlem i wie wszystko. Z sterownikiem sie tak nie da?
Sam musze /tzn chce/ kupic ten zestaw i jak nadejdzie termin bede Ci zawracac glowe telefonami. A tak - klik na aukcje w odpowiedni dla mnie zestaw i po sprawie.
A tak to sprzedajesz i nie sprzedajesz. Taka świnka morska - ani swinka ani morska!
Zbierz to w kupe i wystaw aukcje lub zal.jakies www. Ze nie ma czasu? Liczac setki razy tlumaczenie tego smaego odbieranie telefonow wyjdzie znacznie wiecej czasu niz napisanie takiego prostego www z formularzem zamowien.
Pozdrawiam.
-
Witam
Witam
Wątek nie umarł.. Zupełnie nie. Tylko sezon się zaczyna i wszyscy do kotłowni ruszyli ( wykonawcy – forumowicze .... pół serio pół żartem ). Moim zdaniem jesteś na bardzo dobrej drodze. Ja co prawda posiadam piec tradycyjny dolnopalny i zasypywany ręcznie ale to kwestia kilku miesięcy. Zakładam palnik Brucer do kotła. Mam pomysł jak zamknąć miesiąc dobrego grzania w 150 -200 zł ( 140 metrów mieszkania plus CWU =150 l).
Tomasz
sam rozwazam bucera i palenie mialem. Mozesz mnie oswiecic jak planujesz to zrobic zeby wyszlo te 200 zeta? Musi to byc najtańszy mial. Przychodzi mi do glowy tylko lanie oleju silnikowego z wymian do mialu.... lub zrebki jakies....
pzdr.
-
Witam na ogrzanie mojego domu potrzebuja kotła ok 22-25 kW, mam pytania o wybór kotła (na eko groszek) w cenie do 8 tys. PLN, czy ktoś może powiedzieć coś o kotłach wyprodukowanych przez PER-ECO, Ogniwo, TERMO-TECH, czy Dziubarczyk, jaki kocioł polecilibyście, każda opinia ma dla mnie znaczenie. Czy może opłaca się zainwestować w to więcej piniędzy i kupić kocioł za ok 10-12 tys. PLN ?
pozdrawaiam
Bysiek
Kociol o jakim pisze nasz kolega wyzej znajdziesz na alledrogo. Mialowy. Dodatkowo poza brucerem ma sterownik PID. o wszystkim dowiesz sie na tym forum, piecyk nie jest znowu taki drogi - ok 8 000.
Jesli kupisz taki kociol to rozwaz jakie paliwo do niego kupic. Tzn jakiej klasy mial. Mnie wyszlo z obliczen ze oplaca sie kupic wysoko kaloryczny mial o niskiej zawartosci popiolu ale wysokiej cenie niz mial o odwrotnych parametrach ale niskiej cenie. Roznica przy szacunkowym spalaniu 6 ton wyszla mi 200 pln/sezon. No ale za te 200 zeta potencjalnych oszczednosci mialbym 3t wicej popiolu z pieca....
-
korzystajac z okazji informuje ze pojawil sie piec podajnik brucer+ PiD. Firma sekom. znajdziecie go na allegro.
-
PS: Uczmy się od lepszych.
POZDRAWIAM
TOMASZ
ok. przyznaje ze byl to skrot myslowy. Napisze inaczej - czy piec mialowy zasypywany jak wszyscy wiedza raz a dobrze i po wypaleniu znowu, bedzie mogl byc ZNACZACO rzadziej zasypywany przy zastosowaniu buforka?
Jesli w czasie przecietnej zimy uzyskam 12 do 8 h biegania kaloryferow na samym buforze to sie zdecyduje...
Sprawa jest prozaiczna - zona zapowiedziala ze do pieca nie pojdzie :-) a ja siedzac w robocie czy wychodzac do wole miec swiadomosc ze dom sie nie wyziebia. Zreszta zonka tez wybiera sie na etat wiec dzieci same beda....
A ze z buforem oszczedniej sie spala to wiem. Mialem go w planach + kociol podajnikowy zeby wyeliminowac powszechne jaja z ustawieniami. Piec grajacy maksymalnie dlugo na max wydajnosci ma mniejsze ryzyko przegasania i lepsze warunki pracy. Potem myslalem ze sterowniki PID uwolnia mnie od ryzyka kombinacji z ustawieniami, w koncu stanelo na tym ze niestety nie mam/nie chce wydawac tyle kasy na piec , ew. piec z Pid lub i to i to i bufor. Stanelo na tanszym piecu ale byc moze z buforem. Tylko pytanie czy to cos da?
I panowie - nic o kotlach podajnikowo retorowych i pid. sa od tego inne watki. tu pliiiiis tylko bufory :-)
-
Witam. Mam pytanie do specjalistow np Piotrka Automatyka czy bufor w ukladzie CO wydluzy mi znaczaco stalopalnosc kotla mialowego? Wlasnie planuje taki piec jak u Piotrka A stoi... Bufor moze miec do 2000l pojemnosci. Mam zamiar zlecic go znajomemu spawaczowi wiec koszt tego niemal pokryje sie z kosztem materialu.
Ok 120 m powierzchni grzania, dobre okna ale cegla nieocieplonam, stare budownictwo, tzw 1,5 cegly grubosci muru. Do tego ok 50 m powierzchni 'wtornego' grzania :-) czyli miejsc gdzie moze byc nawet 15 stopni.
Przyjmijmy ze temp na zewnatrz o jakich tu mowimi to -5 do 0 stopni.
Czy po wypaleniu sie pieca taki buforek mniej wiecej zapewni mi jeszcze 12 h grzania?
Pomozecie? Dzieki.
-
Włanie mam taki dylemat.
Posadam kocioł miałowy zasyp raz na 2/3 dni. Czy warto zmieniać na kocioł z podajnikem?
Przekonywujące jest tylko to na kożyść kotła z podajnikiem że po dobrym ustawieniu może być oszczenieszy
Ja bym nic nie zmienial jesli chodzi o kociol. Sam musze kupic kociol i wlasnie chyba zrezygnuje z podajnikow. Jaki masz kociol? Typowo mialowy? Gorne czy dolne spalanie? Produkuja go jeszcze?
dzieki
-
Witam.
Ja osobiście nie mam nic przeciwko. Zamontowany kocioł pracuje na miale i na podajniku Brucer. Test z domieszką trocin do miału wypadł zachęcająco, jednak z powodu braku odpowiedniej ilości trocin a także czasu ( praca nie u mnie tylko u inwestora ) nie mogę podać pewnych informacji.
Pozdrawiam.
Piotrek co tak skromnie. Od tygodni czekam na wywiad z palnikiem Brucer a tu tylko skromne zdanie ze pracuje. Opisz swoje wrazenia czy cos. Widac ze to rewolucja? Jaki piec fruwal z tym palnikiem? Na jakim sterowniku to lecialo?
Dziekujemy z gory :-)
-
Poszukaj na forum, bylo kilka podobnych tematow, np. tu:
https://forum.info-ogrzewanie.pl/index.php?showtopic=542
lub tu:
Dzieki. Poczytalem i dzieki temu wiem ze z mojej strony - chyba - wystapilo nieporozumienie/przejezyczenie. Mam na mysli kociol mialowy z nadmuchem, spala sie w nim paliwko od gory do dolu ,jednak nie jest to kociol gornego spalania jak to 'zawsze' bywalo :-)
Kotly te sa sygnowane jako ''mialowe'', np. KM-EKOCENTR.
A to chyba oddzielny temat wsrod kotłów dolnego i gornego spalania.
Zastanawiam sie czy taki kociol nie spiac z buforem, na ktory w ukladzie oszczednosci na podajnikowcu /mial to byc KMG i moze jeszcze bedzie/ bedzie mnie stac...
-
Nie podejmuję się sugerowania tego czy innego modelu kotła. Generalnie poleciłbym
raczej kotły z dolnym systemem spalania. Kotły z podajnikami...mają parę niewątpliwych
zalet- ale tyle samo wad. Trzeba chyba poczekać na następne, doskonalsze rozwiązania.
Szkoda, że idzie to tak opornie. Mam wrażenie, że większość producentów poprzestała
na ślepym naśladowaniu pierwotnej, zapewne zachodniej konstrukcji. I tak to się toczy.
Dochodzi do tego jeszcze walka cenowa o klienta i stosowanie tanich technologii
i mamy to, co mamy. Ja na szczęście jestem poza rynkiem, bo eksperymentuję na
własną rękę- przy pomocy szamotu, blachy, szlifierki kątowej i spawarki. Pozdrawiam.
No to szkoda. Ja nie widze tu sugerowania tylko odpowiedz techniczna oceniajaca podobienstwo do tego co uwazasz za ideal.
A dlaczego kotly z dolnym systemem spalania? W tym temacie kompletnie jeszcze sie nei orientuje,....
-
Tak więc walkę o oszczędność, a przy tym czystość spalania trzeba zacząć od podstaw-
od teorii spalania. Obserwując konstrukcje dostępnych kotłów, mam duże
wątpliwości, czy ich projektanci pofatygowali się zgłębić trochę wiedzy na ten temat.
Ale nie mogę narzekać: żyję z poprawiania takich kotłów u użytkowników...
Witam/. W takim razie ktory z kotlow jest najblizszy idealowi wg Ciebie? Sam rozwazam kociol z podajnikiem do mialu lub tlokowca z PID wlasnie, ale jaja z tymi kotlami powoduja ze coraz czesciej sklaniam sie ku kotl. gornego spalania. Co 12 h do piwnicy - coz. Trudno. Ale jak mam tam schodzic tak samo czesto przy podajnikowym piecu by go czyscic i dogladac albo rozpalac bo przygasa i to za 2x wieksza cene to mam dosyc....
Wracajac do pytania - co bys mi polecil z podajnikowcow + mial. Do tej pory bylem za KMG z PID, ale ciagle szukam a decyzja nie zapadla.
Czekam na wyniki testow Brustera /palnik II generacji/ ale Piotrek Automatyk narazie sie nie pokazuje.
bufor, kocioł, grawitacja, czyli teoria yyy "pływów" (?) ochrony kotła by bypass...
w Instalacje CO i CWU
Opublikowano
Witam.
Kiedys kolega Sambor zapodał taki temat:
Mocno zdziwilo mnie tam zastosowanie zwyklego bypassu miedzy zasilaniem a powrotem kotla, oraz analogicznie, sprzęgła hydraulicznego....
Jednak wszedzie na schematach jest pompa, a mnie nurtuje pytanie co sie stanie jak tej pompy nie bedzie.
Czy polaczenie zasilania i powrotu kotla miedzy buforem i kotlem (bypass) - no wlasnie, jak sie to zachowa?
a. nic sie nie stanie. gora kotla, bypasu i bufora beda sie rownomiernie wypelniac czytaj, grzać?.
b. woda hmmm... obierze sobie krótszą drogę i najpierw wygrzeje rure bypassu, a potem jak grawitacja 'ustanie' w tym bypass to ruszy dalej?
c. inna wersja?
No wlasnie. Jak zachowa sie czynnik w takiej sytuacji?
I rozwijka tego pytania o wariant bypassu typu max czyli dwa bufory jeden sa drugim, jednak nie laczone krzyzowo.
Najpierw zacznie sie grzac pierwszy, troche potem drugi czy oba równo?
celem oczyszczenia analitycznego eksperymentu przyjmimy, że zero pomp, zaworow, nic. Tylko kocioł, grawitacja, bypass, lub dwa bufory. Odbiór na kaloryfery tez pomińmy. Tylko ładowanie bufora/ów.
Co sie będzie dziać? I tak, szukałem a forum czytam lata, i nie wiem co bedzie. Eksperymenty myslowe nie przynoszą rozwiązania. No u mnie nie...
to jak towarzysze, pomożecie?
ps, wiem że grawitacja, ochrona powrotu itp sprawy, że nie wymaga itp. To pytanie bardziej z teorii niż praktyki.