Witam. Dorzucę kilka słów o kotle Defro Optima Komfort. Moi rodzice posiadają takowy od roku. (zakup\montaż grudzień 2009). Opał to miał. Od zakupu palone w nim było od dołu. Papiery drewienka, na to troszkę miału. Jak się rozpaliło to kilka szufelek miału. I tak się to rozpalało. Za sterownik robiły drzwiczki na dole i klapka. Temperatura na piecu raczej niska(40-50 i więcej jak się rozhajcował. ciężko nad tym było zapanować) mamuśka lubi raczej zimno a tak na prawdę to oszczędza. Sterownik tylko włączał pompki. Z komina dużo dymu przy rozpalaniu. I tak się to kulało do grudnia tego roku. Kupiłem dmuchawę WPA 114 o ile pamiętam, sterownik Auratom 111 multi i to podłączyłem. Przy tradycyjnym sposobie palenia dużej różnicy nie było, kupa dymu na początek(nie mam zacięcia ekologicznego, ale nie podoba mi się takie duże zadymienie) temperatura zadana na sterowniku 50 stopni wzrastała czasami do 65 potem wracała do zadanej. Pokusiłem się odpalić go od góry. I to był strzał w 10-tkę. Zasypałem go aż pod półkę w środku i zapaliłem od góry. No i efekty: Brak dymu przy rozpalaniu i podczas spalania(ekolodzy wniebowzięci), trzyma zadaną temperaturę. Piec od momentu zapalenia staje się bezobsługowy. Ta ilośc miału wystarcza na 10 h palenia z temp 55 stopni. Nie wiem ile idzie tego miału w kg bo nie ważyłem. Ale zrobię to z ciekawości.
Dane układu. Budynek z końca lat 70-tych. Do ogrzania ok 120 m2 Ocieplony 8cm styropianu, okna plastik, nowa instalacja c. o(plastik), nowe grzejniki Purmo. Temp na piecu ok 55 stopni, temp w domu ok 20-21 stopni przy temp zew -10 stopni.