Zawory mam czterodrożne. Są dwa bo tak jak pisałem na poczatku ogrzewam dwa domy, dwoma układami z jednego pieca. Co do tej temp. o tyle mam problem że na tym węglu nie moge go rozbujać powyżej 52 stopni jak ustawie więcej to po prostu po zadanym czasie włancza się alarm bo przez cały czas jest 51,5 ; 51,8 i znów robi się 51,2 itd. :) może troche za mały piecyk na ten metrarz nieogrzanych domów :) chociaż zeszłej zimy dużo lepiej się "bujał" na poprzednim węglu...