Witam !
mój piec doprowadza mnie do szału. Potrzebuje pomocy by go jakoś sensownie poustawiać. Ale do rzeczy.
Mam kondensacyjny piec gazowy VITODENS 200-W VIESSMANNA, do tego pogodówkę zewnętrzną oraz włączoną rekuperację z odzyskiem ciepła ustawioną na pracę zredukowaną. W domu jeszcze nie mieszkam.
Nie potrafie jakoś sensownie ustawić tego "wariata".
Dom po podłodze ma 240 m2 , kubatura1032,48 m3, parter bez poddasza
dwa obiegi grzewcze: 1-grzejniki (5 szt), 2-podłogówka (150m2)
dom zbudowany z 18 cm silki drążonej ocieplony 18 cm styropianem, dach płaski ocieplony warstowo: najpierw styropian spadkowy potem 15 cm poliureatan, 2 warstwy papy
ogrzewanie włączone 16-10-2009 i do dnia 19-10-2009 pożarło 73 m3 (ciągle zmieniałam ustawienia by obserwować jak kocioł się zachowuje. Czasami 1 stopień w górę lub w dół a różnica w temperaturze wewnętrznej strasznie duża.)
następny odczyt dn. 09-11-2009 pożarło 283 m3
był serwis, odczytał jakieś krzywe, coś poprzestawiał na piecu i pojechał.
Na piecu pozostawił następujące nastawy:
dzień (6.00-22.00)
1 obieg (grzejniki) 18 st
2 obieg (podłogówka) 16 st
noc
1 obieg 6 st
2 obieg 14 st
i na takie ustawienia pozostawiłam do dnia odczytu licznika czyli 30-11-2009, było 422 m3.
Nic nie zmieniałam, tylko tak zostawiałam do wczoraj i mnie powaliło:
14-12-2009 600m3 na liczniku
1 obieg 18 st w dzień
2 obieg 16 st w dzień
1 obieg 6 st w noc
2 obieg 14 st noc
temeratura w pomieszczeniach 20,5 st
Jak to jest możliwe by temperatura w pomieszczeniach była wyższa od ustawionej na piecu czyli 16 st.? Grzejników nie biorę pod uwagę ponieważ są poprzykręcane na termostatach.
Jak to ustawić? Skoro przy tem. zewnętrznej lekko na minusie, przez 14 dni pożarł 178 m3 to ile będzie pożerać jak będzie ostrzejsza temperatura zewnętrzna?
Jak tak dalej pójdzie to dostanę zawału przy następnym rachunku.
Proszę, drodzy forumowicze, powiedzcie jak macie ustawione swoje piece by nie popaść w nerwicę.
Pozdrawiam