Witam Serdecznie
Wiem Wiem Wiem .. zapytam dokładnie o to co inni, ale wynika to z faktu ze po wizytach specjalistów od ogrzewania juz całkiem zgłupiałem. Kazdy chwali swoje i neguje pomysly konkurencji.
Mam mieszkanie 90m2 w starym budownictwie, mieszkanie jest przed remontem i przed wymiana okien, beda obnizane sufity i ocieplane niektóre ściany. Kaloryfery sa stare, wiec jesli chodzi o ogrzewanie gazowe wiązałoby sie to z wymianą grzejników i pewnie większości rur, które są wielkie i nie ma ich jak zamaskować. Grzejniki elektryczne ( Akumulacyjne ) mają zasadniczą zaletę że będą nowe, ładne i nie wymagają żadnej dodatkowej instalacji ( poza elektryczną ).
Zupełnie nie wiem co wybrać
Wybór leży pomiędzy ogrzewaniem gazowym a elektrycznym. Zupełnie nie wiem na co się zdecydować. Do zainwestowania na ogrzewanie mam max 20.000, wyliczona instalacja ogrzewania elektrycznego przy pomocy grzejników akumulacyjnych to koszt okolo 17.000, Gazowe wychodzi nieco taniej, ale jak to się pozniej ma do kosztów za energię ?
Odwieczne Pytanie, Gazowe ? Elektryczne ( Akumulacyjne ) ?
może ktoś ma mieszkanie podobnej wielkości i może udzielić wskazówek, które są teraz dla mnie na wagę złota,