Witam. Mam takie pytanie. Wszędzie czyta się, że powinno się palić drewnem sezonowanym minimum 2 lata, czyli bardzo suchym a czy nie jest tak, że drewno mokre dłużej trzyma a suche szybciej sie spala. Moja sytuacja wygląda nastepujaco. Pale drewnem w szczapach swiezo scietym lub mokrym. Rozpalam do 70 stopni i zasypuje cala komore wyzej wspomnianym drewnem. I trzyma mi ta temperature dopoki sie drewno nie wypali lub poki dokladam. Myslalem o kupnie drewna sezonowanego 2 lata, ale czy nie bedzie tak, ze mi sie bedzie szybko spalalo. Teraz pale jak wspomialem swiezym lub mokrym. Palenie polega na tym ze jak temperatura spada ponizej 70 to zalacza sie dmuchawa podbija do 74-75 potem z czasem spada i tak w kolo przez pare godzin az do wypalenia.