Witam.
Mieszkam w bloku (o dziwo tylko zimna woda i prąd) postanowilem wywalić ŻARA i zamontować CO + CWU. "Zatrudniłem" fachowca. I oto jest problem.
Instalacja: Piec 8Kw, bojler (wymiennik) 80L,
Kaloryfer: 12 żeber, 10żeber, 6 żeber, łazienka - drabinka zasilana od dołu 70 cm wysoka.
Układ jest taki, że piec stroi w centrum, wyjście jest na lewo do 6 żeberek - potem na 12 żeberek i powrót.
Oraz na prawo CWU, dlaej drabinka, dalej 10 żeberek - powrót.
Całość działa w układzie zamkniętym. Tak zasugerował monter, a że jestem kompletny laik - wyraziłem zgodę.
Po podłączeniu i uruchomieniu - wszystko syczy, bulgota, przelewa się woda itp. (mistrz odpowietrzył układ)
Z prawej strony instalacji CWU grzeje się szybko (przykręcam odpływ, aby woda szła dalej na układ), drabinka grzeje max do 3/4 wysokości, za drabinka te 10 żeberek - grzeja tylko 3 i to bardzo słabo.
z Lewej strony instalacji 6 żeber grzeje na maxa, nastepne 12 żeberek grzeje juz słabo (ciągle przelewa się tam woda).
Temperatura pieca (około 50C)
Ciśnienie na zbiorniku przeponowym (0-0,25 bar)
Temperatura ustawiona na pompie (45C)
Aby zaniwelować te wady - fachowiec polecił odpowietrzyć układ. Wygasiłem piec. Wyłączyłem pompe z zasilania. Odpowietrzyłem grzejniki zaczynając od najdalej wysuniętych, załączyłem układ i nic się nie zmieniło. Więc na polecenie mistrza dolałem wodę do układu. Nadal nie ma poprawy.
Poniżej schemat
Proszę o pomoc.